[80 B3; 1,8ccm; 1991] Co to za rurka i co sie dzieje?

ckk · Post autor: **ckk** » 16 mar 2010, 12:15

Witam!
Mam problem. Widoczna na zdjęciu http://www.ckkc.republika.pl/silnik.JPG rurka ciągle wypada w zaznaczonym miejscu mimo, że bardzo ciasno jest włożona. To tak jakby ją "coś" wypychało.
Moje pytanie: do czego ona jest, dlaczego wypada i czy koniecznie musi być wciśnięta w to miejsce? Co zrobić aby nie wypadała?
Proszę o pomoc

irekprogram · Post autor: **irekprogram** » 16 mar 2010, 12:38

rurka podciśnienia serwa

ckk · Post autor: **ckk** » 16 mar 2010, 12:44

Hmm, no tak! Ale dlaczego wypycha tą rurkę? Czy mogę tak śmigać bez wpiętej tej rurki?

irekprogram · Post autor: **irekprogram** » 16 mar 2010, 12:50

raczej nie poczekaj ktoś ci pomoże na pewno

[ Dodano: 2010-03-16, 12:51 ]
a jak z chamulcami bez tej rurki

Kokolino · Post autor: **Kokolino** » 16 mar 2010, 12:53

Jeżeli ta rurka nie bedzie włożona na miejsce to po pierwsze nie będziesz miał wspomagania hamulcy, po drugie silnik bedzie zassysał lewe powietrze i w najlepszym wypadku powypalaja sie zawory.
Swoją droga to ciekawe dlaczego ją wypycha skoro tam ma panować podciśnienie i powinno ją zassysać. Może zawór jednokierunkowy jest uszkodzony albo źle założony.

irekprogram · Post autor: **irekprogram** » 16 mar 2010, 12:54

coś nie tak musi byc ze podciśnienie ją wypycha ale co

Kokolino · Post autor: **Kokolino** » 16 mar 2010, 12:56

Zrób tak.
Wź wyjmij ta rurkę i zatkaj palcem. Niech ktoś w tym czasie uruchomi silnik i zobacz czy Ci palca zasysa do środka. Jeżeli nie to coś jest nie tak.
A jeszcze jedno. Jak się zachowuje silnik podczas pracy jak wypadnie ta rurka? Bo prawidłowym objawem by było słychać mocne syczenie i bardzi nierówna praca silnika.

ckk · Post autor: **ckk** » 16 mar 2010, 14:34

Silnik pracuje w miarę normalnie. Jedynie na zimnym jest trochę nie równa praca - ale jak się rozgrzeje to wszystko OK. Syczenia podczas jady nie słychać. Czy jest na swoim miejscu czy jej nie ma to jest tak samo

.
Hamulce działają OK!
O co chodzi???

Kokolino · Post autor: **Kokolino** » 16 mar 2010, 14:56

ckk pisze:Silnik pracuje w miarę normalnie. Jedynie na zimnym jest trochę nie równa praca - ale jak się rozgrzeje to wszystko OK. Syczenia podczas jady nie słychać. Czy jest na swoim miejscu czy jej nie ma to jest tak samo .
Hamulce działają OK!
O co chodzi???

Nie ma takiej możliwości to co napisałeś.
Więc jeśli jest wszystko ok to po wypadnięciu tego przewodu jest bardzo twardy pedał hamulca a to objawia się bardzo słabymi hamulcami i do tego silnik zwiękasz swoje obroty jednocześnie pracując na ubogiej mieszance.
No chyba że masz zaślepiony przewód bo "wylatał" jeździsz bez wspomagania i się przyzwyczaiłeś to takich hebli że nie czujesz różnicy.
Ineego wyjaśnienia nie ma.

ckk · Post autor: **ckk** » 16 mar 2010, 15:17

Wspomaganie hamulców działa (wiem jak trzeba mocno depnąć bez wspomagania - np. na wyłączonym silniku). Obroty są równe - jak się rozgrzeje silnik. A rurka wypada i już!

Sprawdzę jeszcze czy zasysa powietrze do serwa czy nie? I jak będzie OK to chyba przykleję ją na kropelkę i już :mrgreen:

Tak czy inaczej dzięki koledzy za pomoc - co ja bym bez Was zrobił? <ok>

majeczek78 · Post autor: **majeczek78** » 16 mar 2010, 20:28

Kropelke zostaw do sklejania innych rzeczy a na spadający przewód zacisnij trytytke. To taka opaska zaciskowa jakiej używają elektrycy do spinania wiązek kabli. O ile oczywiście wszystko jest z tym układem w porządku.

piotrek 250279 · Post autor: **piotrek 250279** » 16 mar 2010, 21:06

no cos kolego krecisz z ta rurka,ja niemam przykreconego akumulatora i kiedys przy ostrym hamowaniu akumulator rozwalil mi ten zaworek na tej rurce.auto momentalnie zeslablo,nie palilo na 1 cylinder,chamulec byl tak twardy ze nieszlo wcisnac,a silnikiem tak czepalo az myslalem ze zaraz wyskoczy i poskaka sobie na ulicy

davidpolska · Post autor: **davidpolska** » 16 mar 2010, 21:18

koledzy czytając to dodam ze u mnie chyba też jest coś nie tak z tym węzem; bo nieraz pedał mi pujdzie w podłoge podczas chamowania i musze puścic i nacisnąc jeszcze raz i wtedy jest ok.Nawet stojąc w korku jak trzymam pedał hamulca to obroty mi spadają;jak puszcze to troszek wzrosną. Zauważylem ze na zgaszonym silniku tego węza od serwa jak rusze to ucieka powietrze przy serwie.

i mam pytanie czy tego węza można zdjąć i jakoś wymienic razem z zaworkiem??Pozatym gdzie ten zaworek sie znajduje(może taki zółty)??

piotrek 250279 · Post autor: **piotrek 250279** » 16 mar 2010, 21:44

no ten zaworek to nie problem znajsc tego weza jest raptem pul metra.na wprost akumulatora on jest.a to z tymi obrotami to u mnie tez tak jest i jak sprzeglo wcisne to terz.wydaje mi sie ze to dodatkowe obciazenie na silnik jest w nomecie gdy naciskasz.a z pedalem tez tak mam za stoje czymam na chamulcu silnik zmienia obroty a pedal wpada do podlogi

davidpolska · Post autor: **davidpolska** » 16 mar 2010, 21:45

ok; ale czy go idzie kupic ten zaworek razem z węzem i jak ten wąż przy serwie jest założony; on jest na wcisk i czy mozna go zdjąć??