Witam. Nie wiem czy to problem czy nie ale dziwi mnie jedna rzecz w aucie. na pb mam obroty równo na tysiącu, czyli na zegarze ( 10 ) instalacje gazową jaką posiadam to sekwencja. Gdy silnik się nagrzeje gaz sam się włącza i wzrastają obroty o 100-200 czyli na zegarze wskazówka podnosi się o II kreski. Dzieje się tak tylko na LPG-gdy gaz się włączy.
Czy to jakiś problem jest? Jakaś usterka?
[2.0 ABK 115 ] dziwne zachowanie się obrotów n LPG
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Hehe widzę że należę do tych geniuszy Mam tak właśnie zrobione od dłuższego czasu gdyż chyba mam padnięty przepływomierz. Odłączyłem krokowca i pociskam nak właśnie na tej przepustnicy. Po podłączeniu krokowca dzieje sie to:Francis1982 pisze:Już byli tacy geniusze jak nie mogli dać sobie rady z wolnymi obrotami.
Pisaliście że to wina jakiejś sprężyny w przepływce, niestety nie mam narazie kasy zeby jezdzić po mechanikach i to ustawiać a sam pchać rąk nie bardzo chce, postanowiłem więc odłączyć krokowca i podkręcić śróbkę w przepustnicy. Wiem że to głupie ale no niestety trzeba sie jakoś ratować, a jeździć trzeba. Nie wiem dlaczego tak sie dzieje z tymi obrotami. Wszystko co trzeba wymienić to wymieniłem. Było dobrze i nagle zaczeły tak podnosić sie obroty. Dziś po zrobieniu 80 km wskazówka na obrotomierzu zatrzymała się na 3 kresce od tyś czyli było 1300 a jak jest zimny to wszystko jest dobrze. troche sie rozgrzeje i obroty wzrastają.
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Najtaniej i najpewniej to:
-poluzuj tą śrubę, którą nastawiałeś przepustnicę,
-wymontuj silnik krokowy i przepłucz go preparatem do czyszczenia płynu hamulcowego a potem go nasmaruj smarem w spreju.
Zrobisz to sam i trochę kaski zostanie w kieszeni.
A krokowiec ci się zawalił, bo był widać niewłaściwie sterowany poprzez ciągłą pracę na podwyższonych obrotach.
Póki co przepływkę zostaw w spokoju. Eliminuj po kolei. Przepływomierz też nie jest tak łatwo ustawić. Trzeba mieć do tego analizator spalin i pozostałe graty ogarnięte (zapłon, silnik krokowy, filtry, szczelny dolot, sprawna sonda, szczelny wydech)
-poluzuj tą śrubę, którą nastawiałeś przepustnicę,
-wymontuj silnik krokowy i przepłucz go preparatem do czyszczenia płynu hamulcowego a potem go nasmaruj smarem w spreju.
Zrobisz to sam i trochę kaski zostanie w kieszeni.
A krokowiec ci się zawalił, bo był widać niewłaściwie sterowany poprzez ciągłą pracę na podwyższonych obrotach.
Póki co przepływkę zostaw w spokoju. Eliminuj po kolei. Przepływomierz też nie jest tak łatwo ustawić. Trzeba mieć do tego analizator spalin i pozostałe graty ogarnięte (zapłon, silnik krokowy, filtry, szczelny dolot, sprawna sonda, szczelny wydech)