Post
autor: koral351 » 25 mar 2013, 15:41
Uszczelka pod głowicą odpada, bo raczej by mu gotował płyn i z nagrzewnicy bu leciało gorące powietrze. Termostat też odpada, bo opisał przecież ,że leci ciepłe z nagrzewnicy, później się otwiera , wąż dolny się robi ciepły, temp. minimalnie spada i tak powinno być, bo wtedy termostat się zamyka, a jak go pogazuje to wentylator się włącza. I tu jest ok. Obstawiam korek od naczynia wyrównawczego, bo tu mamy doczynienia z układem pod ciśnieniem i po otwarciu nawet sprawnego korka na gorącym silniku układ się zapowietrzy. A korek się poci. Pierwsza sprawa to wymień korek i sprawdź sobie czy nie masz gdzieś minimalnego wycieku , bo wystarczy żeby brakowało troche płynu , a nagrzewnica jest w najwyższym punkcie i będą właśnie takie objawy. Na zimnym silniku wlej płyn na max, odpal silnik, zdejmij powrotnego węza od nagrzewnicy, jak zacznie się lać płyn z nagrzewnicy to załóż go poskręcaj , uzupełnij płyn w naczyniu trochę przed max i zakręć mocno sprawnym korkiem. musisz to zrobić szybko aby silnik się zbytnio nie nagrzał i bedzie ok.
. Jeszcze w trasie spada mi do 75-80 stopni... a 3 termostaty były już zakładane. I chłodnica jes zimna do 90 stopni. Tylko na górze jest ciepła al to normalne .
