[B4 2.0 ABK+LPG] Falujące obroty po wymianie przepustnicy
[B4 2.0 ABK+LPG] Falujące obroty po wymianie przepustnicy
witam panowie zwracam się do was już chyba z 30-ym problemem dotyczącym mojego ABK :evil: a mianowicie falują obroty. Stało się to po wymianie przepustnicy. Wymieniłem ją ponieważ na vagu pokazywał się błąd potencjometru przepustnicy. Dziś włożyłem drugą już bo wymieniałem ją także wcześniej na inną ale objawy były te same. Wcześniej gdy tak się działo myślałem że sprzedali mi walniętą przepustnice jednak to nie jej wina. Sprawa wygląda tak że zaraz po odpoleniu obroty same idą gdzieś tak do 2000-2200 obrotów chwile tak postoją i opadną do 800 i potem przez chwile falują tak między 800 a 1500. Po chwili przestają jednak silnik nie pracuje za dobrze. Czy może mieć to coś wspólnego z tym że mam założony gaz a przepustnica jest od auta bez gazu? Na rzekomo uszkodzonej przepustnicy jest ok tylko tyle że gdy obroty opadają tak gdzieś od 3000 to w tłumiku są ciche strzały na nowej tego nie ma... Ludzie pomóżcie prosze bo mam już chęć to auto pociąć i na złom sprzedać :evil:
Ostatnio zmieniony 25 maja 2009, 20:50 przez rychu87, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolego podaj błędy , które wyświetlane są w vag'u. Jeśli rzeczywiście błąd dotyczy wspomnianej sytuacji i po wymianie na inny spraw się powtarza to być może wiązka elektryczna/ wtyczka/są uszkodzone. Poza tym czy kolega sprawdzał znany przekaźnik oraz ...z własnego doświadczenia co w vag'u bloku pomiarowym 001 podaje do ECU niebieski czujnik....???
Ps. Nie ma osobnej przepustnicy do silnika z gazem , lub bez gazu....
Ps. Nie ma osobnej przepustnicy do silnika z gazem , lub bez gazu....
- Hołowczyc20
- Audi 80 Klub
- Posty: 804
- Rejestracja: 11 mar 2008, 17:25
- Lokalizacja: Mielec
Kolego rychu87 sprawdź czy nie ciągnie ci lewego powietrza, przekaźnik nr30.
Ps tu masz wszystko na temat przekaźnika nr30 https://audi80.pl/b4-abk-przekaznik- ... t22250.htm
Ps tu masz wszystko na temat przekaźnika nr30 https://audi80.pl/b4-abk-przekaznik- ... t22250.htm
Dzięki koledzy za odp ale sprawa jest taka że na przepustnicy na której wychodzi błąd falowania nie ma przekaźnik wymienilem a czujnik mam nowy. Błąd jest taki: potencjometr przepustnicy przerwany lub zwarcie do masy(lub plusa) gdy wkładam starą przepustnice falowanie ustaje jednak jest zmulony i słychać strzały w tłumiku na gazie. A nie trzeba by czegoś tam regulować jeśli przepustnica od benzyniaka jest w zagazowanym aucie?
tylko że za bardzo nie wiem co to jest jak na moje oko to nigdzie nie widziałem że by gdzieś ciągło lewe powietrze
[ Dodano: 2009-05-26, 19:10 ]
nie udało mi się dziś pod kompa podłączyć bo 4 godziny walczyłem z urwaną linką od maski :evil: a potem się okazało że jakiegoś sterownika brkuje i nici... ale patrzyłem na kody błędów i to był błąd o ile się nie myle G69. ale przypomniałem sobie że wcześniej był to błąd czujnik położenia przepustnicy a nie potencjometr przepustnicy. gdyby obroty nie falowały to było by dobrze bo w czasie jazdy czuć różnice na tej przepustnicy' i ciszej chodzi silnik i jakoś lepiej się zbiera teraz jednak te obroty fiksują. Nie podejrzewam czujnika temp płynu chłodzącego ani przekaźnika 30 bo i na tej starej by wtedy falowały. Ma ktoś jakąś rade?
[ Dodano: 2009-05-26, 19:15 ]
mam jeszcze takie jedno pytanko poza tematem... dziś podczas walki z linką zauważyłem że obok przekaźnika 305 pod przekaźnikiem 30 jest jakieś gniazdo i nie ma w nim żadnego przekaźnika nie wie ktoś od czego on mógł być i co to w ogóle za przekaźnik?
[ Dodano: 2009-05-27, 20:18 ]
witam koledzy <ok> powiem wam że znów dostałem popsutą przepustnice. Przełożyłem dziś nowy potencjometr do starej przepustnicy założyłem i falowanie znikło. Coś było z przepustnicą.... chodzi w miare równo ale są strzały w tłumiku. Czy konieczna jest regulacja gazu?
[ Dodano: 2009-05-26, 19:10 ]
nie udało mi się dziś pod kompa podłączyć bo 4 godziny walczyłem z urwaną linką od maski :evil: a potem się okazało że jakiegoś sterownika brkuje i nici... ale patrzyłem na kody błędów i to był błąd o ile się nie myle G69. ale przypomniałem sobie że wcześniej był to błąd czujnik położenia przepustnicy a nie potencjometr przepustnicy. gdyby obroty nie falowały to było by dobrze bo w czasie jazdy czuć różnice na tej przepustnicy' i ciszej chodzi silnik i jakoś lepiej się zbiera teraz jednak te obroty fiksują. Nie podejrzewam czujnika temp płynu chłodzącego ani przekaźnika 30 bo i na tej starej by wtedy falowały. Ma ktoś jakąś rade?
[ Dodano: 2009-05-26, 19:15 ]
mam jeszcze takie jedno pytanko poza tematem... dziś podczas walki z linką zauważyłem że obok przekaźnika 305 pod przekaźnikiem 30 jest jakieś gniazdo i nie ma w nim żadnego przekaźnika nie wie ktoś od czego on mógł być i co to w ogóle za przekaźnik?
[ Dodano: 2009-05-27, 20:18 ]
witam koledzy <ok> powiem wam że znów dostałem popsutą przepustnice. Przełożyłem dziś nowy potencjometr do starej przepustnicy założyłem i falowanie znikło. Coś było z przepustnicą.... chodzi w miare równo ale są strzały w tłumiku. Czy konieczna jest regulacja gazu?
Jeśli dobrze pamiętasz to "g69" to miałeś coś takiego .
00518 P0121 Czujnik pozycji przepustnicy – sygnał poza zasięgiem (G69). Zobacz też straty zasilania ECM
Radziłbym jednak przelutować przekaźnik nr 30-profilaktycznie dla wyeliminowania częstej przypadłości tego elementu:) Odnośnie zimnych lutów w "30" to czasami dobrze chodzi a czasami nie, są falowania obrotów silnika itd
00518 P0121 Czujnik pozycji przepustnicy – sygnał poza zasięgiem (G69). Zobacz też straty zasilania ECM
Radziłbym jednak przelutować przekaźnik nr 30-profilaktycznie dla wyeliminowania częstej przypadłości tego elementu:) Odnośnie zimnych lutów w "30" to czasami dobrze chodzi a czasami nie, są falowania obrotów silnika itd
po włożeniu starej przepustnicy z nowym potencjometrem obroty przestały falować do tej pory. Jest jednak poprawa mała Bo silnik znacznie ciszej chodzi...... Jednak strzały są nadal i w tłumiku i w kolektor ssący. Dziś kupiłem lampe stroboskopową więć sprawdze zapłon czy jest ok. Ostatnio go ustawiałem jak izolacja od czujnika stukowego była rozsypana czy mógł przez to się źle ustawić? (Czujnik już wymieniłem)
Dokładnych kodów błędu nie pamiętam już ale wiem że nazywały się tak: "Czujnik położenia przepustnicy- przerwany lub zwarcie do masy (albo do plusa)" a za drugim razem Było tak "Potencjometr przepustnicy- przerwany lub zwarcie do masy (albo do plusa)"
Dokładnych kodów błędu nie pamiętam już ale wiem że nazywały się tak: "Czujnik położenia przepustnicy- przerwany lub zwarcie do masy (albo do plusa)" a za drugim razem Było tak "Potencjometr przepustnicy- przerwany lub zwarcie do masy (albo do plusa)"
Czytałem na forum , że po zmianie np. knock sensora(pewnie też przepustnicy) , trzeba adaptować ECU. Przelutuj dla spokoju wpierw przekaźnik 30, potem ustaw zapłon w/g wytycznych dla ABK i spróbuj zrobić adaptacje.
Odnośnie adaptacji ECU nie znalazłem na forum opisu tyczącego się ABK (może kolega czarekj się wypowie o sposobach???). Znalazłem link w którymś z postów odnośnie adaptacji w bliźniaczym silniku vw. Może w/g tego spróbujesz.
http://forum.vw-passat.pl/showthread.ph ... t=digifant
Odnośnie adaptacji ECU nie znalazłem na forum opisu tyczącego się ABK (może kolega czarekj się wypowie o sposobach???). Znalazłem link w którymś z postów odnośnie adaptacji w bliźniaczym silniku vw. Może w/g tego spróbujesz.
http://forum.vw-passat.pl/showthread.ph ... t=digifant