[B4 ABK] Kopci jak lokomotywa i pali mnóstwo oleju

sejtan · Post autor: **sejtan** » 18 sie 2010, 13:57

Witam. Mam problem z moim ABK o przebiegu 240.000. Na zimnym silniku wszystko jest ok, ale gdy silnik już się nagrzeje, to zostawiam za sobą chmurę biało-siwego dymu. Nawet jak stoję na światłach, to za mną robi się dosłownie siwo, jak ruszam jest jeszcze gorzej. W dymie czuc subtelną nutkę aromatu oleju. Tu dochodzę do drugiego problemu. Silnik pije więcej oleju niż ja piwa. Na oko jest to ponad 2 litry/1000km. Moc jest w porządku. Co może byc przyczyną?

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 18 sie 2010, 14:01

Ten sam problem:

https://audi80.pl/b3-20-znikajacy-olej-vt45634.htm

<szukaj> nie gryzie

PI7er · Post autor: **PI7er** » 18 sie 2010, 17:41

Jezeli silnik pali olej to zaczyna sie od wymiany gumek zaworowych, które po tylu latach sa twarde i spekane, uszczelniacz zaworowy jest stary i dobrze niedolega do trzonka zaworowego, jak sie silnik rozgrzeje to olej splywa po trzonku przez nieszczleny uszczelniacz do komory spalania.

roger110 · Post autor: **roger110** » 18 sie 2010, 17:58

sejtan pisze:zostawiam za sobą chmurę biało-siwego dymu.

Jest to typowy objaw , walniętej uszczelki pod głowicą . Pewnie jet też olej w zbiorniku płynu i "majonez" na bagnecie ............... uszczelka

kwiatu88 · Post autor: **kwiatu88** » 19 sie 2010, 11:35

kolego ja wczoraj oddałem Oleńkę do mechanika, obajwy te same tylko u Iebie brał litr na 1000km mi na 500:P siwo ze czsaem sie dusiłem w samochodzie a jak jezdzilem lewym pasem to nawet nikt nie wazył nsie wjechac na moj pas, moc oczywiście bez zarzutu, nawet ostatni w plocku 205km na godzinkę cisnąłem z tuaregiem hehe, i dzis zwalają glowice pierscionki, uszczelniacze napewno a pozatym to juz kompleksowo

Pablo_SC · Post autor: **Pablo_SC** » 21 sie 2010, 15:14

No to zabieraj się za remont silnika. Pierścienie, uszczelniacze zaworów, uszczelka pod glowicą (obowiązkowo z planowaniem), pozostałe uszczelki również. Zrób to jak najszybciej, bo jak będziesz tak jeździł to w końcu zedrzesz dół, a wtedy będzie problem.

kerpen_rp · Post autor: **kerpen_rp** » 21 sie 2010, 20:43

Pablo_SC pisze:No to zabieraj się za remont silnika. Pierścienie, uszczelniacze zaworów, uszczelka pod glowicą (obowiązkowo z planowaniem), pozostałe uszczelki również. Zrób to jak najszybciej, bo jak będziesz tak jeździł to w końcu zedrzesz dół, a wtedy będzie problem.

Dokładnie. Tylko to Cię ratuje, ale jak zrobisz będziesz zadowolony i autko długo Ci posłuży.

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 21 sie 2010, 21:34

Pablo_SC pisze:obowiązkowo z planowaniem

Dlaczego obowiązkowo z planowaniem? Myślałem że szlif głowicy robi się tylko jeśli głowica jest krzywa a planowanie ma na celu właśnie zniwelowanie tej krzywizny. Nie rozumiem dla czegoś panuje takie przeświadczenie że zawsze trzeba planować głowicę :roll: Oddać ją do sprawdzenia na szczelność i pod kątem czy nie jest krzywa oczywiście jak najbardziej. Ale planowanie tylko w ostateczności. Takie jest moje zdanie, tak też zresztą radzi literatura.

reddragon4X4 · Post autor: **reddragon4X4** » 22 sie 2010, 09:35

Labiel pisze:
Pablo_SC pisze:obowiązkowo z planowaniem
Dlaczego obowiązkowo z planowaniem? Myślałem że szlif głowicy robi się tylko jeśli głowica jest krzywa a planowanie ma na celu właśnie zniwelowanie tej krzywizny. Nie rozumiem dla czegoś panuje takie przeświadczenie że zawsze trzeba planować głowicę :roll: Oddać ją do sprawdzenia na szczelność i pod kątem czy nie jest krzywa oczywiście jak najbardziej. Ale planowanie tylko w ostateczności. Takie jest moje zdanie, tak też zresztą radzi literatura.

Dokładnie planowanie tylko w ostateczności

krystek · Post autor: **krystek** » 22 sie 2010, 11:07

jesli glowica jest prosta to zadnego planowania,tylko drobnym papierkiem delikatnie zabrudzenia wyczyscic,a co do tematu postu to tak czy inaczej musisz sciagnac glowice i wymienic gumki a pierscionki to zobaczysz czy tloki maja duzy luz,

gigs · Post autor: **gigs** » 22 sie 2010, 13:32

Żadnego obowiązkowego planowania, tak jak koledzy powyżej napisali. Jak jest prosta to nie ruszać w żadnym wypadku.

kwiatu88 · Post autor: **kwiatu88** » 25 sie 2010, 15:18

No ja oddałem 80-tkę do roboty i baaardzo duzo części wymieniam niby na początku niewiele ale to lista tego co zrobiłem:
uszczelka pod głowice
gumki zaworowe
pierścienie
panewki
uszczelka pod kloektor ssący, wydechowy pod miskę olejową, pod pokrywę zaworów
olej
termostat przy okazji jak juz wszystko było gołe
płyn chlodniczy
świece
do tego szlif głowicy - inaczej uwazam ze jak sie robi to juz w pełni szlif wiele nie kosztuje wiec nie wiem w czym problem,

ale co sie nie robi dla 80 -tki:D

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 25 sie 2010, 22:04

do tego szlif głowicy - inaczej uwazam ze jak sie robi to juz w pełni szlif wiele nie kosztuje wiec nie wiem w czym problem,

A powiedź mi co to ma na celu? Jeśli głowica była prosto to w czym ci to niby pomoże?

kwiatu88 · Post autor: **kwiatu88** » 25 sie 2010, 22:25

a w 100% bedziesz mial pewnosc ze jest prosta? ostatnio chlopaki pomierzyli i byla cacy koles wyjechal z warsztatu i zaraz pozniej sie zesrało pomierzyli i był prawie niezauwazalne miejsce słuchaj ile kierowcow tyle opinii kazdy robi po swojemu

MIODEK · Post autor: **MIODEK** » 25 sie 2010, 22:27

Labiel pisze:
do tego szlif głowicy - inaczej uwazam ze jak sie robi to juz w pełni szlif wiele nie kosztuje wiec nie wiem w czym problem,
A powiedź mi co to ma na celu? Jeśli głowica była prosto to w czym ci to niby pomoże?

Dla pewności i na przyszłość.