[80 B3 1.8S PM B+LPG 1991r] Niskie obroty na zimnym silniku
[80 B3 1.8S PM B+LPG 1991r] Niskie obroty na zimnym silniku
Witam.
Mam problem, zaczęło się od nierównej pracy po pierwszym odpaleniu i przejechaniu ok. kilometra, na gazie i benzynie oczywiście. Obroty chwilami spadały do 700, a kiedy nabrał temperatury przechodziło. Po tygodniu sytuacja się pogorszyła.
Odpalam zimny silnik, pierwszy raz dziennie i obroty wynoszą ok 300-400, a kiedy dodam odrobinę gazu to silnik się dusi. Zaczęliśmy sprawdzać po kolei świece i dalej okazało się że przewody mają przebicie. Pojechałem, po nowe i po założeniu odpalił normalnie i później cały dzień jeździłem i na ciepłym nawet z gazu dobrze odpalał. Dzisiaj go odpalam i sytuacja się powtarza 300-400 i dodawanie gazu go dusi, jak tak po chodzi przez około 2minuty to obroty powoli wzrastają do 700, a kiedy już dojdą do 800-900 to zaczyna normalnie reagować na dodanie gazu i włącza się ssanie. później auto jeździ normalnie na lpg i pb.
Sprawdzałem świece i przy tych najniższych obrotach w czasie pracy silnika odłączałem po kolei każdą fajkę, to wyszło że silnik pracuje na wszystkie cylindry. Świece są dobre, przewody nowe, kopułka i rozdzielacz dobre. Może wiecie gdzie szukać przyczyn? Na forum niestety nie znalazłem takiego problemu jak mój
Mam problem, zaczęło się od nierównej pracy po pierwszym odpaleniu i przejechaniu ok. kilometra, na gazie i benzynie oczywiście. Obroty chwilami spadały do 700, a kiedy nabrał temperatury przechodziło. Po tygodniu sytuacja się pogorszyła.
Odpalam zimny silnik, pierwszy raz dziennie i obroty wynoszą ok 300-400, a kiedy dodam odrobinę gazu to silnik się dusi. Zaczęliśmy sprawdzać po kolei świece i dalej okazało się że przewody mają przebicie. Pojechałem, po nowe i po założeniu odpalił normalnie i później cały dzień jeździłem i na ciepłym nawet z gazu dobrze odpalał. Dzisiaj go odpalam i sytuacja się powtarza 300-400 i dodawanie gazu go dusi, jak tak po chodzi przez około 2minuty to obroty powoli wzrastają do 700, a kiedy już dojdą do 800-900 to zaczyna normalnie reagować na dodanie gazu i włącza się ssanie. później auto jeździ normalnie na lpg i pb.
Sprawdzałem świece i przy tych najniższych obrotach w czasie pracy silnika odłączałem po kolei każdą fajkę, to wyszło że silnik pracuje na wszystkie cylindry. Świece są dobre, przewody nowe, kopułka i rozdzielacz dobre. Może wiecie gdzie szukać przyczyn? Na forum niestety nie znalazłem takiego problemu jak mój
- Lukaszbroz
- Forum Audi 80
- Posty: 611
- Rejestracja: 22 kwie 2010, 09:40
- Lokalizacja: Milejewo
Re: [80 B3 1.8S PM B+LPG 1991r] Niskie obroty na zimnym siln
Co masz na myśli przez pierwsze odpalenie. Dopiero kupiłeś te auto czy coś grzebałeś i po naprawach tak dziwnie pracuje?zielony pisze:Witam.
Mam problem, zaczęło się od nierównej pracy po pierwszym odpaleniu i przejechaniu ok. kilometra, na gazie i benzynie oczywiście.
- morris4life
- Forum Audi 80
- Posty: 86
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 10:19
- Lokalizacja: Gdańsk
Witaj,
ja miałem to samo i pomogła mi wymiana czujnika, który podaje informacje do sterownika silnika o temperaturze cieczy chłodzącej (nie myl z czujnikiem który podaje informacje na wskaźnik temp. na zegarach).
Mój stary był org. niebieski VDO z dwoma pinami (30zł).
Kupiłem ten czujnik nowy i u mnie mam spokój. Też mam silnik PM.
ja miałem to samo i pomogła mi wymiana czujnika, który podaje informacje do sterownika silnika o temperaturze cieczy chłodzącej (nie myl z czujnikiem który podaje informacje na wskaźnik temp. na zegarach).
Mój stary był org. niebieski VDO z dwoma pinami (30zł).
Kupiłem ten czujnik nowy i u mnie mam spokój. Też mam silnik PM.
- morris4life
- Forum Audi 80
- Posty: 86
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 10:19
- Lokalizacja: Gdańsk
Na głowicy cylindrów po prawej (gdy stoisz z przodu auta patrząc na silnik). Jest taki gruby wąż, który łączy chłodnicę (u góry) z jednej strony a z drugiej jest podłączony do tzw. króćca wody na głowicy cylindrów. To właśnie na tym krućcu powinny być te czujniki. Ilość jest zależna od modelu silnika (z reguły są 2 u góry i jeden na dole, ew. tego na dole nie ma i jest tam tylko zaślepka). Generalnie poszukaj tam czujnika, który ma 2 piny. Ten będzie od podawania temp. na komputer silnika.Sparrow pisze:...Gdzie jest ten czujnik?
Powodem jest to, że gaz dostarczany do spalania w postaci gazowej, i tak też powinna być dostarczana benzyna (z tym że tutaj chodzi o jej opary, bo to one się spalają, a nie płynna benzyna).Sparrow pisze:Zauważyłem że moja niunia na zimnym silniku pracuje gorzej na benzynie niż na gazie. Na benzynie przy dodawaniu gazu silnik pracuje nie równo. Co może być przyczyną?
Przy zimnym silniku za podgrzanie się benzyny, tak aby wydostały się z niej opary odpowiada tzw. jeż - to on podgrzewa wtryskiwaną wraz z powietrzem mieszankę powietrzno-paliwową.
Gdy masz uszkodzony czujnik podgrzewania tego "jeża" to może być tak że jest on zimny (w silnikach PM czujnik o którym tu mowa to właśnie ten z 2 pinami, który podaje także informacje o temp. cieczy chłodzącej do kompa silnika).
Na ciepłym silniku rzecz jest oczywista - temp. silnika załatwia sprawę.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1
- Rejestracja: 07 gru 2011, 20:54
.
mam to samo w silniku JN. tyle tylko ze to automat. jak jest zimny silnik skacze na obrotach 300-400 i gasnie. jak ma 50 stopni chodzi normalnie. wymiana tego czujnika pomożę?
Po założeniu GAZU szalały mi obroty. Odłączyłem Akumulator na 30 minut. Na grubym wężu tak jak wyżej napisane niebieski czujnik VDO z dwoma pinami odpiąłem, przeczyściłem styki bo były mocno zaśniedziałe nawet w zbliżonym kolorze SINYM. Następnie odpaliłem samochód i nic nie robiłem, bez dodawania gazu itp. STAŁ I SIĘ POWOLI GOTOWAŁ. Po właczeniu wentylatora zgasiłem samochód. Zapaliłem szluge, potem odpaliłem mą taksówkę i już jest wszystko CACY.!!!!
Wszystko DZIĘKI
morris4life
Pozdrawiam
Wszystko DZIĘKI
morris4life
Pozdrawiam