mam taki o to problem po przejechaniu okolo 15-19 kilometrow moj samochodzik
traci calkowicie moc staje i zapomniec moge zeby go odpalic musze odczekac
kilka chwil raz dluzej raz krocej odpalam i jak wejdzie na rowne obroty moge
dalej szosowac. oczywiscie chodzi o taka pogode jak teraz w lato zero
problemow w mrozach siarczystych tez, odbija mu jak jest duza wilgotnosc i mroz nie
przekracza -7stopni. silnik benzyna 1,6 bez gazu, olej pije w normie
nipobiera plynu chlodniczego wydaje sie wszystko oki a jednak

moje gg 9850180