Forum Audi 80 Klub Polska

Witam, mam następujący problem. Może zacznę od początku mianowicie do piątku audi jeździło normalnie dobrze na lpg na benzynie od samego kupna nie chciała ( faluje, chce gasnąć, nie będzie jechało) ale na gazie problemu nie miałem paliłem i jeździłem, wymieniłem też świece, rozrząd, jeden przewód. I miałem po świętach jechać do gaziarza żeby mi to porobił, były 2 strzały gazu w ciągu eksploatacjii. W piątek zakopaliśmy się trochę na śniegu audi dostała w d... a nie zawsze pokazywała mi temp. już prawie było do zjazdu jak nawracałem jedynka cała prawo przód, cały lewo tył i masz dym spod maski gasze, wywaliło płyn chłodniczy (pękł zbiorniczek trochę) poczekaliśmy, odpaliła i zjechałem na luzie wyjechała na prostą zaczęło wiać zimne powietrze do kabiny, audi tak jakby trochę zwalniała a i tak jechałem wolno bo bez płynu i zgasła potem już nie mogła odpalić po 10min odpaliła i chodziła. Na drugi dzień to samo ale jeszcze bez płynu jechać nie chciała wgl zwalniała, obroty dziwnie falowały czasem no to lina. Pokleiłem tak na razie zbiorniczek założyłem wlałem płyn, to troche wciągła (tez może jeszcze na zbiorniczku minimalnie puszcza) odpaliłem auto i jest tak przy zmianie biegu wciśnieciu sprzegla obroty wzrastają, jak mi zgasła to już nie chciała z 5min odpalić, potem zapaliła pochodziła sb z 5min na luzie troche falując miedzy 750-820 tak. Przejechałem z 4km jeszcze raz już nie zgasła ale między biegami obroty falują do góry, moc ma jedzie, olej czysty. Nie mam pojęcia co to się mogło stać..

Normalne objawy wystrzału rozwalona zapewne przepływka, pewnie jakaś nieszczelność do tego w dolocie jak pisze Maciek.
Ewidentne skutek zaniedbania auta i przyczyn może być sporo, jest tu sporo takich tematów więc poszukaj, postudiuj.
Zastanawiam się jeszcze czy silnik nie został zbyt mocno przegrzany.