[B4 2.0 ABK] Pobór oleju w trasie

Post autor: **xRead** » 19 lip 2017, 13:16

Siema

Posiadam 2.0 ABK 115KM Benzyna. Silnik wkładałem drugi ponoć ma on 180tyś przebiegu. Uszczelka pod głowicą jeszcze fabryczna. Po zakupie łykał olej w ilościach 300km - 200ml. Wymieniałem uszczelniacze bez zdejmowania głowicy i ubytek spadł do zera. Od hmm miesiąca znów minimalnie coś tam ubywa i przy powyżej 4000RPM czuć olej spalony. Wczoraj odbyłem trasę nad morze w jedną strone 400km po przyjeździe byłem w szoku musiałem dolać 0,5L. Prędkość była na poziomie 110-120km/h. W drodze powrotnej ładowałem mu i po 180km/h, nie schodziłem niżej niż 140km/h byłem pewny, że bagnet będzie suchy a dzis mu dolałem może 150ml. Olej to Motul 6100 10W40. O co tutaj panowie chodzi ? Po tych 0,5L już podejrzewałem prowadnice zaworowe lub pierścienie olejowe ale już nie rozumiem tego samochodu

Czary mary jakieś

Myślę nad przejściem na 5W40

Post autor: **Jarewa** » 21 lip 2017, 22:34

xRead pisze:O co tutaj panowie chodzi ?

Przecież to logiczne wolno jeździłeś to częściej miałeś większe podciśnienie w kolektorze ssącym.

Post autor: **xRead** » 21 lip 2017, 23:34

To przyczyną brania oleju jest głowica czy pierścienie ?

Post autor: **Jarewa** » 22 lip 2017, 07:42

Tego się nigdy nie dowiesz nie ma na to złotej receptury.

Post autor: **xRead** » 22 lip 2017, 12:30

A co myślisz aby przejść z 10W40 na 5W40 ? Wszystkie simmeringi itd nowe

Post autor: **Jarewa** » 22 lip 2017, 15:56

Zależy jaki nie wszystkie 5w40 to syntetyki bo ich bardzo mało to większość syntetyki na bazie oleju mineralnego wiec wiecej popiołu czy tam innego składnika nie zaszkodzi.

Post autor: **xRead** » 22 lip 2017, 17:56

Zastanawiałem się nad Motul, Valvoline, Mobil. Polecisz coś do siebie ?

Post autor: **Krzysiek 84** » 22 lip 2017, 21:20

Post autor: **Jarewa** » 22 lip 2017, 21:25

Ale czy jest sens stosujesz i tak dobry olej jakościowo, zmiana może okazać się nie potrzebny wydatek bo nic nie zmieni, z tym jest różnie jakieś dodatki mogą pomóc lub nic nie pomogą albo zaszkodzą. Powinieneś sam zdecydować nikt ci nie da gwarancji pewności że po zmianie na xxx będzie poprawa może być wręcz przeciwnie.

Nie wspomnę że masz dopiero ponad rok silnik i poznajesz jego słabe punkty.

Post autor: **xRead** » 22 lip 2017, 21:43

Od dołu zaglądałem wał itd maja kolor złotawy bez nagaru. Chyba mu nic nie będzie od 5W40

miron72 · Post autor: **miron72** » 23 lip 2017, 00:04

xRead pisze:To przyczyną brania oleju jest głowica czy pierścienie ?

Zrób pomiar ciśnienia sprężania, a potem ponów go z próbą olejową dbając, by był w możliwie powtarzalnych warunkach. Czyli jak na jednym postoju to z marszu, a nie "pomiar zrobiony, po kilka piw i robimy próbę olejową".
Oczywiście na możliwie gorącym silniku, naładowanym akku...
Jak nie wiesz co i jak z tą próbą to i forum i net pomogą.
Ona da odpowiedź, całkiem zresztą konkretnie, czy ciśnienie(a z nim i olej) spindala górą, czy dołem.

Olej stosujesz porządny. Oczywiście można lać i lepszy i ja się nie rozdrabniam w półminerale, leję full syntetyk do wszystkiego. Kwestia opłacalności przy takim poborze...
Mimo wszystko, chociaż to wiele nie wniesie raczej, przy następnej zmianie zrobiłbym płukankę. U mnie kilka razy pomogło -ale pobory były mniejsze, zmalały jeszcze. Ciśnienie sprężania i obiegowe lekki wzrost. Nie zawsze zmiana jest istotna -zależy co w silniku było. Jak były pierścienie pozapiekane od byle g...a to płukanka ma szansę je "odpuścić" i to nie jest jakiś cud, a zwyczajna chemia.
Jak silnik zużyty, bez nagaru zwyczajnie wytarty to wiele mu to nie pomoże.

Post autor: **xRead** » 23 lip 2017, 10:38

Ogólnie rzecz biorąc często jeżdżę w mieście i tak 15/20km poza miastem. Nogę mam ciężką często silnik u mnie pracuje w zakresie 3000-5000RPM. W takim użytkowaniu od wymiany do wymiany ( 10 000km ) może dolałem 0,5L, zaznaczam, że to było po wymianie uszczelniaczy zaworowych. Teraz objaw jakby znów je szlag trafił. Ciśnienie na garach ma
1 - 13,9
2 - 14,1
3- 13.8
4 - 13.8