Witam
Jestem posiadaczką Audi 80 w wersji 2.0 przerobionej na gaz (reduktor Stefanelli A74425)Jakieś pół roku temu wymieniona została sonda lambda z powodu gasnącego na benzynie auta i od tego czasu wszystko było wporządku. Niestety od 2 miesiący mam problem z obrotami na biegu jalowym, gdy auto włączone jest na benzyne. Obroty skaczą wówczas w zakresie od 600 do 2000 obr/min (cały czas), czasem problem zanika ale to tylko czasem. Na gazie jest nieco lepiej (czasem pojawią sie wachania obrotów w zakresie 800 - 1600obr/min) jednak i tutaj pojawił sie ostatnio problem w postaci "strzelania" gazu - wyrywa wręcz rure z przepływomierza (z opaski)! W warsztacie wymieniono silniczek krokowy, nie przyniosło to jednak porządanych rezultatów. Dziś wyczyszczony został przepływomierz i przy okazji wykryto ze ślizgacz rezystora regulacyjnego nie stykał wcale ze scieżką rezystywną - zostało to naprawione (wartość rezystancji sie zmienia przy przesuwaniu łopat wiec potencjometr juz działa). Poza tym okazało sie ze trzpień na którym osadzone są łopaty wewnątrz jest lekko skrzywiony co powoduje rysowanie łopaty o obudowe, co w maksymalnym połozeniu (przepływomierz otwarty na max) powoduje ze łopata potrafi sie tam zaciąć. Jedynym sposobem naprawienia tej usterki jest otwarcie przepływomierza od dołu poprzez zdjęcie przyklejonej pokrywy, co pozwoliło by na wyjęcie łopaty z obudowy i dokonanie korekcji toru jej ruchu.
I tu pojawia sie pytanie: jesli nawet uda sie otworzyć tą pokrywe to czym ją potem przykleić?? Jest jakis dobry klej do klejenie takiego materiału?? (typ przepływomierza: VW Audi 037906301)
Kolejne pytanie: Jak ustawić właściwe naprężenie speżyny(ślimaka) łopaty?? (w częsci elektronicznej do tego celu sluży kolo zębate, które odpowiada za napręzenie ślimaka naprężającego łopate, można je przekręcać w każda strone uzyskując wieksze bądź mniejszę naprężenie ślimaka)
Być moze to własnie zacinająca sie łopata powoduje skoki obrotów lub złe ustawienie ślimaka naprężającego łopate. Jest to jednak tylko moja podejrzenie.
Bedę wdzięczna za wszelkie sugestje i udzieloną pomoc.
Pozdrawiam
[80 B4 2.0]Problem z niskimi obrotami i nie tylko
[80 B4 2.0]Problem z niskimi obrotami i nie tylko
Ostatnio zmieniony 19 lip 2007, 22:36 przez dwojka, łącznie zmieniany 1 raz.
Gratuluję znajomości budowy auta. Opis usterki jest zrozumiały i nie zawiera pomyłek. Do klejenia metalowej osłony można zastosować klej dwuskładnikowy typu Distal lub Poxipol. Rozebranie obudowy przepływomierza to już ostateczność. Sprawdź czy istnieje mozliwość podszlifowania klapki papierem ściernym tak by przemieszczała się bez otarć. Ważne jest by ta klapka przesuwała się bez zacięć. Jeżeli będzie się przycinać to z obrotami nie dojdziesz do ładu. Przy okazji sprawdź czy działa klapa antywybuchowa, bo jeżeli nie zamyka się na skutek np skrzywienia to po takim mini remoncie przepływomierz znów będzie szwankował po kolejnym wybuchu. Co do ustawienia sprężyny to ja zawsze przed rozbiórka przepływomierza zaznaczam flamastrem w które wycięcie wchodzi zapadka. Jeżeli mechanik zapomniał zaznaczyć to teraz bedzie potrzebny analizator spalin do prawidłowej regulacji. Najpierw posprawdzaj szczelność układu dolotowego i zapłonowego. Jeżeli jest ok to uruchom auto i powoli napinaj sprężynę do momentu aż spaliny nie bedą zawierały sadzy. Po takim zgrubnym ustawieniu trzeba podjechac na analizator i wyregulować dokładnie napięcie spreżyny tak by zawartośc C0 była zgodna z normą. W trakcie ustawiania napięcia sprężyny przepływomierza komputer samochodu powinien być "zblokowany" by nie regulował ustawienia- wyprzedzenia zapłonu. Jeżeli masz sprawną sondę Lambda to regulując dokładne napięcie sprężyny możesz pokusić się o pomiar wartości prądu płynacego przez cewkę regulatora wolnych obrotów. O ile pamiętam na wolnych obrotach powinien płynąć prąd ok. 450 mA - ale mogę się mylić bo dość dawno to robiłem. Jeżeli wszystko będzie ok. to przy wybranym przez Ciebie prawidłowym ustawieniu stopnia napięcia sprężyny sterownik silnika poda prąd o wartość odpowiadającej otwarciu regulatora wolnych obrotów na 50%. Przy takim ustawieniu szanse na stabilne wolne obroty są największe.
Powyższy opis jest wynikiem moich doświadczeń oraz wiedzy zgromadzonej na rosyjskojęzycznych stronach. Osobiście uważam, że naprawiany przepływomierz nie zdaje egzaminu na 100%. Przy zgietej klapce powstaja nieliniowości pomiaru masy przepływającego powietrza szczególnie odczuwalne na wolnych obrotach. w takiej sytuacji np po raptownym zdjęciu nogi z gazu silnik potrafi szarpać.
Radzę Ci poszukać na Allegro innego używanego przepływomierza i zabezpieczyc go przed wybuchem. Oryginalny przepływomierz nawet uszkodzony możesz oddac do Bosch-a i wymienic na inny regenerowany przez nich - dopłata 600 PLN. Lub kupić nowy za cenę ok 950 PLN.
Powyższy opis jest wynikiem moich doświadczeń oraz wiedzy zgromadzonej na rosyjskojęzycznych stronach. Osobiście uważam, że naprawiany przepływomierz nie zdaje egzaminu na 100%. Przy zgietej klapce powstaja nieliniowości pomiaru masy przepływającego powietrza szczególnie odczuwalne na wolnych obrotach. w takiej sytuacji np po raptownym zdjęciu nogi z gazu silnik potrafi szarpać.
Radzę Ci poszukać na Allegro innego używanego przepływomierza i zabezpieczyc go przed wybuchem. Oryginalny przepływomierz nawet uszkodzony możesz oddac do Bosch-a i wymienic na inny regenerowany przez nich - dopłata 600 PLN. Lub kupić nowy za cenę ok 950 PLN.