[ b3 2.0E] przedluzenie zywotnosci silnika

anniXXX (usunięte) · Post autor: **anniXXX (usunięte)** » 01 kwie 2011, 14:12

witam,
czy uzywacie jakichs srodkow dodatkow do oleju, ktore podnosza osiagi i przedluzaja zywotnosc silnika. co mozecie polecic i czy to w ogole cos daje. dziekuje za odpowiedzi.

Patrique · Post autor: **Patrique** » 01 kwie 2011, 15:40

W celu przedłużenia żywotności silnika najlepiej nie lać żadnego babra <ok> tylko:

regularnie wymieniać olej na jakościowo dobry i filtrem oleju.

przestrzegać określonych w książce napraw przebiegów od wymiany do wymiany.

nie przegrzewać silnika.

[ Dodano: 2011-04-01, 14:41 ]
Myślę, że powyższe rady stanowczo przyczynią się do wydłużenia żywotności Twojego motora :-o . Pozdrawiam 8-)

anniXXX (usunięte) · Post autor: **anniXXX (usunięte)** » 01 kwie 2011, 18:40

dziekuje za odpowiedz

Przemo80b3 · Post autor: **Przemo80b3** » 01 kwie 2011, 21:08

Te moto doktory i inne tego typu preparaty to tylko taki chwyt reklamowy. Nic one nie dają

Patrique dobrze napisał

Te zalecenia wystarczą

anniXXX (usunięte) · Post autor: **anniXXX (usunięte)** » 01 kwie 2011, 22:01

jakiej firmy olej polecacie, by nie slyszec po nim zaworow, popychaczy?

GerB3 · Post autor: **GerB3** » 01 kwie 2011, 23:02

valvoline max live juz 3 sezon latam na nim, bardzo dużo osób poleca, nawet na forum.

Przemo80b3 · Post autor: **Przemo80b3** » 02 kwie 2011, 06:58

Ja ze swojego doświadczenia mogę polecić Castrol Magnatec 10W40 i 15W40. :mrgreen:

anniXXX (usunięte) · Post autor: **anniXXX (usunięte)** » 02 kwie 2011, 09:25

dziekuje za odpowiedzi podzdrawiam cieplutko

Patrique · Post autor: **Patrique** » 02 kwie 2011, 09:56

Swego czasu jeździłem na Mobil`u 1 SAE 10W40, ale w moim silniku zaczęły cykać hydro-popychacze. Zalałem silnik Mobilem 1 15W40

i pod machą cichutko.
Dodam jeszcze, że jak jeździłem na półsyntetyku to przy przyśpieszaniu zdarzała się błękitna mgiełka z rury wydechowej.

anniXXX (usunięte) · Post autor: **anniXXX (usunięte)** » 02 kwie 2011, 14:32

byl zalewany lotosem, ale przeczytalam, ze nie sa za dobre te oleje. wiec ostnio zalany zostal olejem castrol magnatec - po zalaniu zaczol kelkotac. teraz zobaczylam, ze to nie byl olej niemiecki tylko polski (hmmm nie wiem czy to ma jakies znaczenie). teraz zakupilam olej castrol ale juz niemiecki no i mobil polski. czeka mnie w tym tygodniu wymiana i sie zastanawiam, ktory wlac. nie chce go jeszcze przestawiac na mineralny chce by jak najdluzej jezdzil na polsyntetyku.

GerB3 · Post autor: **GerB3** » 02 kwie 2011, 19:30

Posłuchaj i zalej Valvoline max live 10W40, to jest specjalnie zrobiony olej do aut o przebiegu powyżej 100000tyś, a na pewno nie będziesz żałować. Znika klekotanie zaworów i bardzo zmniejsza sie konsumpcja oleju. Nie wiem ile masz przebiegu ale teoretycznie przy 200tys ludzie leją 15W40. Według mnie jeżeli jest dobry olej to można spokojnie dalej lać 10W40.

http://www.valvoline.pl/cp,26,olej_siln ... xlife.html

Złomek80 · Post autor: **Złomek80** » 03 kwie 2011, 00:10

A co z tym chwalonym środkiem niby przedłużającym żywotność silnika, zmniejsza spalanie itp. itd.? Używa go ktoś, daje to jakiś efekt?
Wracając do oleju to czy gdy samochód dotychczas jeździł na oleju mineralnym xx firmy a teraz zmienię mu na mineralny innej firmy to czy wpłynie to w jakiś sposób na prace silnika negatywnie? Albo gdy samochód jeździł na oleju mineralnym a zmienię mu na półsyntetyk to może to źle wpłynąć na pracę silnika?

PICEK1 · Post autor: **PICEK1** » 03 kwie 2011, 00:55

Złomek80 pisze:gdy samochód dotychczas jeździł na oleju mineralnym xx firmy a teraz zmienię mu na mineralny innej firmy to czy wpłynie to w jakiś sposób na prace silnika negatywnie?

teoretycznie nie a praktycznie może się zdażyć.Co prawda silnik się nie zatrze ale jak już wspomniano wyżej mogą pokazać się np. stuki szklanek.Jeśli latał sporo na jednej marce niech lata dalej.

Złomek80 pisze:jeździł na oleju mineralnym a zmienię mu na półsyntetyk to może to źle wpłynąć na pracę silnika?

Teoretycznie tak a praktycznie wiele osób spróbowało i jest dobrze.Sam zastanawiałem się nad zmianą na 10W40-ale byłem u kumpla mechanika i stwierdził żeby nie kombinować.
Z przodu silnika uszczelnienia to pikuś-ale co jak zacznie cieknąć z simeringu od strony sprzęgła?
To już więcej roboty więc odpuszczam temat.
Leję ELF Sporti 15W40 i lany jest ten olej od 310tyś.km.

anniXXX (usunięte) · Post autor: **anniXXX (usunięte)** » 03 kwie 2011, 10:39

przejechane mam 260tys silnik sprawuje sie b. dobrze, oprocz tego klekotu od czasu do czasu ( po zmianie oleju na inna firme) najlepiej jak sie leje jednej marki olej i nie zmienia sie na inna. w tych silnikach sa hydraliczne popychacze i niewskazane jest lac oleju mineralnego.

GerB3 pisze:Posłuchaj i zalej Valvoline max live 10W40

dziekuje za wskazowke, czyli to ten Valvoline MaxLife 10W-40? mozna go kupic tylko u dystrybutorow czy w sklepach tez mozna go dostac?

STROKE · Post autor: **STROKE** » 03 kwie 2011, 13:33

Ja co prawda jeżdze na full syntetyku ale kolega jeździł na max live i jest ok ale tez osobiscie moge Ci polecić olej mozliwe ze lepszy od maxlife to LIQUI MOLY 10W40 MOS2