Witam. Jako że jestem nowym użytkownikiem chciałem się przywitać ze wszystkimi użytkownikami tego forum.
Mam problem ze swoim samochodem. Objawia się on szarpaniem podczas jazdy, (szczególnie przy wchodzeniu na obroty przy ok. 2000 ) Auto zachowuje się tak jakby ktoś odciął mu zapłon na ułamek sekundy. Wymienione zostały następujące podzespoły: filtr paliwa, cewka zapłonowa, przewody WN, palec, kopułka, ostatnio nawet cały aparat zapłonowy, a problem występuje nadal. Nie ma znaczenia czy silnik jest ciepły czy zimny. Czasem jest to jedno szarpnięcie, niekiedy 2-3 pod rząd. Miał ktoś z klubowiczów podobne problemy? Pozdrawiam
[B3 PM] Przerywa i szarpie podczas jazdy
podłączam się pod temat przeczytałem sporo postów na ten temat i nadal nic eh u mnie nie dość ze szarpie przy dodaniu gazu to jeszcze rozpędza się tak jakby chciał a nie mógł .
> dodam ze moja kuleczka jest na czystej benzynie
> filtr powietrza i oleju wymieniony z jakieś 2 tygodnie temu
> świece kopułka sprawdzone
gdzieś tam usłyszałem lub wyczytałem ze to może być
> padnięta sonda lambda
> możliwe ze zaczątki psucia się pompki paliwa
> i coś ze skrzynia biegów jakieś luzy czy coś
ja jestem zielony co do mechaniki pojazdów :-| dlatego zwracam się o pomoc tutaj:)
> dodam ze moja kuleczka jest na czystej benzynie
> filtr powietrza i oleju wymieniony z jakieś 2 tygodnie temu
> świece kopułka sprawdzone
gdzieś tam usłyszałem lub wyczytałem ze to może być
> padnięta sonda lambda
> możliwe ze zaczątki psucia się pompki paliwa
> i coś ze skrzynia biegów jakieś luzy czy coś
ja jestem zielony co do mechaniki pojazdów :-| dlatego zwracam się o pomoc tutaj:)
Witam Szanownego kolegę
Wydaje się że u mnie problem rozwiązany. Winna była sonda lambda. Podmieniłem z innego samochodu sondę jednoprzewodową. I co się okazało? Na starej sondzie po podłączeniu po nią miernika napięcie bardzo szybko zmieniało się w zakresie od 0.5 v do 8v. Czyli jest mieszanka bardzo uboga, za ułamek sekundy bardzo bogata. Po podłączeniu innej sondy napięcie oscylowało książkowo, w granicach 4,5 v bez większych skoków
Spróbuj ją odłączyć i pojeździć. sterownik dane z sondy zastąpi najbardziej zbliżonymi wartościami jakie powinny występować
Powodzenia w rozwiązywaniu usterki. napisz o rezultatach
Pozdrawiam
Wydaje się że u mnie problem rozwiązany. Winna była sonda lambda. Podmieniłem z innego samochodu sondę jednoprzewodową. I co się okazało? Na starej sondzie po podłączeniu po nią miernika napięcie bardzo szybko zmieniało się w zakresie od 0.5 v do 8v. Czyli jest mieszanka bardzo uboga, za ułamek sekundy bardzo bogata. Po podłączeniu innej sondy napięcie oscylowało książkowo, w granicach 4,5 v bez większych skoków
Spróbuj ją odłączyć i pojeździć. sterownik dane z sondy zastąpi najbardziej zbliżonymi wartościami jakie powinny występować
Powodzenia w rozwiązywaniu usterki. napisz o rezultatach
Pozdrawiam
- Pieterb
- Forum Audi 80
- Posty: 11730
- Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Zamość
z tego co ja wiem to właśnie sonda powinna oscylować pomiędzy 0,1 do 1 V a nie stać na 4,5 V bo to znaczy o jej uszkodzeniu.Odi123 pisze: Na starej sondzie po podłączeniu po nią miernika napięcie bardzo szybko zmieniało się w zakresie od 0.5 v do 8v. Czyli jest mieszanka bardzo uboga, za ułamek sekundy bardzo bogata. Po podłączeniu innej sondy napięcie oscylowało książkowo, w granicach 4,5 v bez większych skoków
Bo z Twojego opisu wygląda że zmieniłeś dobrą na złą sondę.
Może jeszcze ktoś bardziej obcykany się wypowie.