Przychodzę z zapytaniem czy miał ktoś podobnie i mógłby pomóc?
Samochód od kilku dwóch/trzech miesięcy około na zimniejszym silniku gdy podjeżdżam na skrzyżowanie albo stopa albo po prostuje musze wyhamować to pod koniec gdy wciskam sprzęgło obroty spadną na 400/600 i po chwili wracają na 900/950 (podczas spadania z obrotów aż budą telepie) i byłoby okej gdyby nie to że od wczoraj mam czasami muła przy okazji na chłodniejszym silniku, tzn. dodaje gaz i tak jakby go zatrzymywało dalej, czuje to pod butem wciskając gaz jakby coś go cofało? dusiło?
Nieszczelność gdyby to była to raczej byłoby to CAŁY CZAS a nie sporadycznie (miałem tak gdy był dziurawy wężyk od serwa).
Jeśli umiecie pomóc koledzy to dzienka!
Pozdro

Dodano po 2 minutach 8 sekundach:
Dodam jeszcze że samochód dziś chciał mnie zabić ha ha.. chciałem wjechać na posesje przed pojazdem wymijającym z naprzeciwka i podczas wciśnięcia buta zamuliło go na środku drogi XD aż wstyd XD prawie dostałem w tyłek...
Dodano po 2 minutach 30 sekundach:
Dzieje się również na postoju to że przy cieplejszym silniku lubi dodać sobie sam gazu i wskakuje na 1200/1400
podejrzewam albo zawiesza się silnik krokowy, albo problem z ścieżkami na TPS
sory ze tak dodaje po czasie ale przypomina mi sie