[80 B4 2.0 ABT LPG]Spalanie+kopcenie
-
- Forum Audi 80
- Posty: 32
- Rejestracja: 26 lis 2008, 20:33
- Lokalizacja: Bochnia
- eSPe
- Forum Audi 80
- Posty: 3694
- Rejestracja: 10 gru 2007, 21:13
- Imię: Sławek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.6 ABC
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Witam.
Ja mam sprawę podobną chociaż nie związaną z tematem postu, ale widzę że poruszacie tematy związane z reduktorem i wysokim spalaniem.
U mnie sprawa wygląda tak:
Motor w aucie NG. Około 65tyś temu montowany był gaz (nie przez mnie jeszcze). Auto paliło mi w mieście około 13,5l/100km. Nawet udało mi się czasami zejść 12,5l/100km. Ogólnie na zbiorniku 35dm3 przejeżdżałem około 270-280km.
Jakieś pół roku temu zwiększyło mi się spalanie. Na zbiorniku 35dm3 ujeżdżam z ledwością 200km. Jak jeżdżę na krótkich odległościach to ujeżdżam około 180km. Jak łatwo policzyć pali mi 19/100km. Masakra po prostu. Ponadto gaz lubi popływać sobie. Byłem u gazowników to wsadził coś w rure wydechową poustawiał i akurat było dobrze. Ujechałem kawałek i znowu zaczął pływać. Powiedział mi że ta nierówna praca to może być zapłon. Byłem u swojego Audi magika. Ustawił zapłon bo jednak był rozregulowany, ale nic to nie pomogło. Spalanie nadal wysokie.
I odkąd wzrosło mi tak spalanie zaczęło się dziać coś dziwnego. Jak jadę (najczęściej w mieście gdzie często jest zmiana obrotów silnika) to coś mi się blokuje i silnik zachowuje się tak jakby kończył się gaz (szarpanie, spadek mocy przy wciśnięciu gazu na max). Gdy w takiej sytuacji wrzucę luz i wcisnę mocniej gaz lub na max to obroty wskakują mi tylko do 2000 i koniec. Wtedy przełączam PALIWO, pochodzi 5 sekund i przełączam z powrotem na GAZ i jest normalnie (znaczy z obrotami – spalanie tak samo pewnie). Ostatnio zaczęły się te cyrki z obrotami coraz częściej robić. Wdzieliście kiedyś coś takiego??
Myślę że to reduktor już swoje przejechał, ale pewności nie mam. A szkoda by było wymieniać coś co może jest sprawne.
Pomocy ! <buu>
Ja mam sprawę podobną chociaż nie związaną z tematem postu, ale widzę że poruszacie tematy związane z reduktorem i wysokim spalaniem.
U mnie sprawa wygląda tak:
Motor w aucie NG. Około 65tyś temu montowany był gaz (nie przez mnie jeszcze). Auto paliło mi w mieście około 13,5l/100km. Nawet udało mi się czasami zejść 12,5l/100km. Ogólnie na zbiorniku 35dm3 przejeżdżałem około 270-280km.
Jakieś pół roku temu zwiększyło mi się spalanie. Na zbiorniku 35dm3 ujeżdżam z ledwością 200km. Jak jeżdżę na krótkich odległościach to ujeżdżam około 180km. Jak łatwo policzyć pali mi 19/100km. Masakra po prostu. Ponadto gaz lubi popływać sobie. Byłem u gazowników to wsadził coś w rure wydechową poustawiał i akurat było dobrze. Ujechałem kawałek i znowu zaczął pływać. Powiedział mi że ta nierówna praca to może być zapłon. Byłem u swojego Audi magika. Ustawił zapłon bo jednak był rozregulowany, ale nic to nie pomogło. Spalanie nadal wysokie.
I odkąd wzrosło mi tak spalanie zaczęło się dziać coś dziwnego. Jak jadę (najczęściej w mieście gdzie często jest zmiana obrotów silnika) to coś mi się blokuje i silnik zachowuje się tak jakby kończył się gaz (szarpanie, spadek mocy przy wciśnięciu gazu na max). Gdy w takiej sytuacji wrzucę luz i wcisnę mocniej gaz lub na max to obroty wskakują mi tylko do 2000 i koniec. Wtedy przełączam PALIWO, pochodzi 5 sekund i przełączam z powrotem na GAZ i jest normalnie (znaczy z obrotami – spalanie tak samo pewnie). Ostatnio zaczęły się te cyrki z obrotami coraz częściej robić. Wdzieliście kiedyś coś takiego??
Myślę że to reduktor już swoje przejechał, ale pewności nie mam. A szkoda by było wymieniać coś co może jest sprawne.
Pomocy ! <buu>