[ABT/ABK] Spalanie stukowe podczas rozruchu i jazdy po nagrz
[ABT/ABK] Spalanie stukowe podczas rozruchu i jazdy po nagrz
Witam, z tematem spalania sutkowego walczę od ponad 2 lat..
Na początku pojawiało się przy lekko przyspieszonym zapłonie w seryjnym silniku ABT.
Aktualnie posiadam silnik po remoncie 2 lata temu z drobnymi modyfikacjami.
Dol silnika jest od ABK, różnica pomiędzy oryginalnym ABT to tylko stopień sprężania który jest troszeczkę większy.
W silniku są nowe tłoki z pierścieniami, panewki, wal po szlifie, zrobiona głowica z nowymi zaworami i prowadnicami, nowe hydro popychacze(szklanki) i.t.d .
Stukowe pojawia się przy zapłonie ustawionym już w zakresie od 0 do 6 stopni...
Na zimnym silniku w tym zakresie zaplonu nie występuje, pojawia się dopiero po nagrzaniu.
Po nagrzaniu silnika pojawia się również podczas odpalania, taki metaliczny dźwięk w momencie zapłonu. Podczas gaszenia silnika również potrafi jeszcze bujnąć silnikiem, obrócić walem jak by miał samozapłon. Ściągałem kabel z cewki podczas pracy, nawet po przygazowaniu ale wtedy nie zauważyłem aby był samozapłon. Podczas ruszania pod górę z mala ilością gazu, jak obroty spadną do ok 500-700 to tez bardzo mocno odzywa się spalanie stukowe/dzwonienie.
Co robiłem, podmieniałem:
Zimniejsze świece.
Inne ECU silnika o tym samym numerze
Nowe przewody zapłonowe, nowa kopułka, palec
Zmieniana cewka z modułem
Inny aparat zapłonowy.
Zamieniałem walki rozrządu, władałem od ABT i ABK.
Efektów zero.
Ręce mi opadają, nie wiem już co robić.
Silnik nie pracuje fajnie miękko tylko dość twardo, mam na myśli dźwięk.
Sprężanie jest takie jak dla silnika ABK. Znajomi wkładali do tych silników gaźniki i to normalnie jeździło.
W silniku dość mocno odzywa się hydraulika (popychacze) po rozgrzaniu, na zimnym cisza.
Pompa oleju nie była wymieniana, nie mierzyłem Ciśnienia oleju. Jutro może uda mi się wymienić pompę oleju.
Moja ostatnia teoria to przez niskie ciśnienie oleju, zawory nie są dobrze podstawiane przez hudraulike, nie otwierają/domykają się do końca przez to pojawia się ogień w dolocie i takie dziwne szopki.. Czy słuszna to nie wiem..
Mam zamontowany oryginalny kolektor wydechowy od ABT typu 4-1, w ABK byl 4-2-1, możne przez kolektor gdzieś się cofa ogień do komory sąsiedniego cylindra gdyz wszystkie 4 kanały bardzo blisko się łącza w jeden a przy 4-2-1 łącza się duzo dalej od głowicy. ?
Wydech mam seryjny ABT, bez kata a w jego miejsc wstawiony uniwersalny tłumik środkowy, coś podobnego do strumienicy.
Jeżeli ktoś ma jakieś sugestie to słucham bo ja już mam powoli dość...
<mur> <mur> <mur> <mur> <mur> <mur> <mur> <mur> <mur>
Na początku pojawiało się przy lekko przyspieszonym zapłonie w seryjnym silniku ABT.
Aktualnie posiadam silnik po remoncie 2 lata temu z drobnymi modyfikacjami.
Dol silnika jest od ABK, różnica pomiędzy oryginalnym ABT to tylko stopień sprężania który jest troszeczkę większy.
W silniku są nowe tłoki z pierścieniami, panewki, wal po szlifie, zrobiona głowica z nowymi zaworami i prowadnicami, nowe hydro popychacze(szklanki) i.t.d .
Stukowe pojawia się przy zapłonie ustawionym już w zakresie od 0 do 6 stopni...
Na zimnym silniku w tym zakresie zaplonu nie występuje, pojawia się dopiero po nagrzaniu.
Po nagrzaniu silnika pojawia się również podczas odpalania, taki metaliczny dźwięk w momencie zapłonu. Podczas gaszenia silnika również potrafi jeszcze bujnąć silnikiem, obrócić walem jak by miał samozapłon. Ściągałem kabel z cewki podczas pracy, nawet po przygazowaniu ale wtedy nie zauważyłem aby był samozapłon. Podczas ruszania pod górę z mala ilością gazu, jak obroty spadną do ok 500-700 to tez bardzo mocno odzywa się spalanie stukowe/dzwonienie.
Co robiłem, podmieniałem:
Zimniejsze świece.
Inne ECU silnika o tym samym numerze
Nowe przewody zapłonowe, nowa kopułka, palec
Zmieniana cewka z modułem
Inny aparat zapłonowy.
Zamieniałem walki rozrządu, władałem od ABT i ABK.
Efektów zero.
Ręce mi opadają, nie wiem już co robić.
Silnik nie pracuje fajnie miękko tylko dość twardo, mam na myśli dźwięk.
Sprężanie jest takie jak dla silnika ABK. Znajomi wkładali do tych silników gaźniki i to normalnie jeździło.
W silniku dość mocno odzywa się hydraulika (popychacze) po rozgrzaniu, na zimnym cisza.
Pompa oleju nie była wymieniana, nie mierzyłem Ciśnienia oleju. Jutro może uda mi się wymienić pompę oleju.
Moja ostatnia teoria to przez niskie ciśnienie oleju, zawory nie są dobrze podstawiane przez hudraulike, nie otwierają/domykają się do końca przez to pojawia się ogień w dolocie i takie dziwne szopki.. Czy słuszna to nie wiem..
Mam zamontowany oryginalny kolektor wydechowy od ABT typu 4-1, w ABK byl 4-2-1, możne przez kolektor gdzieś się cofa ogień do komory sąsiedniego cylindra gdyz wszystkie 4 kanały bardzo blisko się łącza w jeden a przy 4-2-1 łącza się duzo dalej od głowicy. ?
Wydech mam seryjny ABT, bez kata a w jego miejsc wstawiony uniwersalny tłumik środkowy, coś podobnego do strumienicy.
Jeżeli ktoś ma jakieś sugestie to słucham bo ja już mam powoli dość...
<mur> <mur> <mur> <mur> <mur> <mur> <mur> <mur> <mur>
Ostatnio zmieniony 03 sie 2012, 20:57 przez PI7er, łącznie zmieniany 1 raz.
- karolas123
- Forum Audi 80
- Posty: 1616
- Rejestracja: 26 mar 2007, 14:25
- Lokalizacja: Białystok
Tak maja plytsze denko, ale jak pisalem wczesniej silnik ABK po zalozeniu gaznika i aparatu podcisnieniowego smiga bez problemu, niema problemów ze stukaniem.krisiun1 pisze:Napisałeś że dół masz od ABK tak więc tłoki podejrzewam że też, głowica ABT a z tego co się orientuję to tłok w ABK ma płytsze "denko" niż jest w przypadku ABT.Prawdopodobnie tu tkwi problem ze stukowym.
Wiec od stopnia sprezania bym sie odczepil..
Glowice ABT i ABK maja identycznej obietosci komory spalania. Rozni je tylko odlew w miejscu klolektora ssacego.
- karolas123
- Forum Audi 80
- Posty: 1616
- Rejestracja: 26 mar 2007, 14:25
- Lokalizacja: Białystok
Wymienilem pompe oleju, zaklepalem troche natryski na denka tloków, minimalnie cisnienie sie zwiekszylo (pomiar robiony tylko na wskaznikach VDO).
W poniedzialek postaram sie zmierzyc cisnienie oleju manometrem i cisnienie sprezania. Hydraulika glowicy dalej gra...
Co do mieszanki to nie sprawdzalem afr/egt, nie mam jak
W poniedzialek postaram sie zmierzyc cisnienie oleju manometrem i cisnienie sprezania. Hydraulika glowicy dalej gra...
Co do mieszanki to nie sprawdzalem afr/egt, nie mam jak
To tak jakby zakleić sobie usta taśmą i się cieszyć, że konsumpcja spadła.PI7er pisze:zaklepalem troche natryski na denka tloków,
Dla mnie to zabieg bez sensu. Chłodzenie tłoków musi byc odpowiednie jak fabryka kazała i nie w tym szukałbym winy niskiego ciśnienia oleju.
Przyczyn stukania może być kilka.
1. Zbyt duża kompresja - silnik ABK miał oryginalnie jeden z wyższych stopni sprężania, jak przekombinowałeś z głowicą i jej obróbką to problem gwarantowany. Zmierz obętość komory spalania metoda olejową i wylicz stopień sprężania teoretyczny, wtedy coś więcej da się powiedzieć.
2. Nieodpowiednia regulacja dynamicznego kąta wyprzedzenia zapłonu. Niewłaściwy czujnik spalania stukowego, źle dokręcony do korpusu silnika lub niesprawny sterownik silnika. Sprawdź lampą jak sterownik reguluje zapłon w zależności od obrotów. No i oczywiście podstawa to dobrze wyregulowany statyczny punkt zapłonu.
Opisz jak ustawiasz i sprawdzasz zapłon, bo z tym też różnie bywa.
ad.1 Glowica jest fabryczna z ABT. Obietosc komory spalania znajdujacej sie w glowicy jest jednakowa w ABT/ABK. Mierzylem to za pomoca cieczy i strzykawki.czarekj pisze:To tak jakby zakleić sobie usta taśmą i się cieszyć, że konsumpcja spadła.PI7er pisze:zaklepalem troche natryski na denka tloków,
Dla mnie to zabieg bez sensu. Chłodzenie tłoków musi byc odpowiednie jak fabryka kazała i nie w tym szukałbym winy niskiego ciśnienia oleju.
Przyczyn stukania może być kilka.
1. Zbyt duża kompresja - silnik ABK miał oryginalnie jeden z wyższych stopni sprężania, jak przekombinowałeś z głowicą i jej obróbką to problem gwarantowany. Zmierz obętość komory spalania metoda olejową i wylicz stopień sprężania teoretyczny, wtedy coś więcej da się powiedzieć.
2. Nieodpowiednia regulacja dynamicznego kąta wyprzedzenia zapłonu. Niewłaściwy czujnik spalania stukowego, źle dokręcony do korpusu silnika lub niesprawny sterownik silnika. Sprawdź lampą jak sterownik reguluje zapłon w zależności od obrotów. No i oczywiście podstawa to dobrze wyregulowany statyczny punkt zapłonu.
Opisz jak ustawiasz i sprawdzasz zapłon, bo z tym też różnie bywa.
ad.2 Brak czujnika spalania stukowego, zalozony jest tylko kompletny blok bez glowicy z ABK. Sterownik silnika podmienialem na drugi sprawny. Zaplon ustawialem statycznie, na wylaczonym silniku, wlaczonym zaplonie obracalem walem i patrzalem na moment kiedy zalaczy sie wtryskiwacz/przeskoczy iskra. Jezeli chodzi o sterowanie zaplonem to nizej mam log zrobiony, moze sterownik zle wysterowuje zaplon ? za bardzo przyspiesza ?
Log z PB.
Nie pamiętam już czy w ABT jest montowany czujnik spalania stukowego.
Jeżeli masz sterownik który wykorzystywał czujnik - to MUSI on być zainstalowany inaczej spalania stukowego nie unikniesz, zwłaszcza na rozgrzanym silniku.
W ABK jest on obligatoryjny bo stopień sprężania jest duży.
Rolą czujnika spalania stukowego jest zmiana kąta wyprzedzenia zapłonu w przypadku pojawienia się spalania detonacyjnego.
W Twoim aucie panuja warunki pracy - kompresja takie jak w silniku ABK i przypuszczam, że bez podłączonego i sprawnego czujnika niestety się nie obędzie.
Moim zdaniem - na postawie logów, wynika że komputer poprawnie steruje momentem zapłonu.
W porównaniu z ABK to ta mapa jest trochę "ostrzejsza" - wartości 44 - 45 stopni sa osiagane przy wyższych obrotach, ale to niczemu nie powinno przeszkadzać.
Przy okazji to nie wiem tylko czy przypadkime kolega nie ma zbyt dużego spalania benzyny bo Lambda Factor jest moim zdeniem za niski.
Być może niespalone nadmierne ilości paliwa powoduja opisywany efekt.
Przy Twojej metodzie ustawiania zapłonu błąd jest rzędu 5 stopni jak nie więcej.
Musisz ustawić zapłon lampą.
Silnik odpala nawet z zapłonem ustawionym w ten sposób, ale to nie to co powinno być.
Trochę mnie zastanawia kolumna Ignition timing.
Według mnie na wolnych obrotach powinno być 0 stopni a w przypadku twojego auta widać że komputer sam reguluje zapłon na 5 stopni. Czyli reasumując masz za późny zapłon i komputer sam dokłada kilka stopni, czego nie powinien robić na wolnych obrotach.
No ale niestety silnika ABT aż tak dokładnie nie znam żeby byc pewnym.
Jeżeli masz sterownik który wykorzystywał czujnik - to MUSI on być zainstalowany inaczej spalania stukowego nie unikniesz, zwłaszcza na rozgrzanym silniku.
W ABK jest on obligatoryjny bo stopień sprężania jest duży.
Rolą czujnika spalania stukowego jest zmiana kąta wyprzedzenia zapłonu w przypadku pojawienia się spalania detonacyjnego.
W Twoim aucie panuja warunki pracy - kompresja takie jak w silniku ABK i przypuszczam, że bez podłączonego i sprawnego czujnika niestety się nie obędzie.
Moim zdaniem - na postawie logów, wynika że komputer poprawnie steruje momentem zapłonu.
W porównaniu z ABK to ta mapa jest trochę "ostrzejsza" - wartości 44 - 45 stopni sa osiagane przy wyższych obrotach, ale to niczemu nie powinno przeszkadzać.
Przy okazji to nie wiem tylko czy przypadkime kolega nie ma zbyt dużego spalania benzyny bo Lambda Factor jest moim zdeniem za niski.
Być może niespalone nadmierne ilości paliwa powoduja opisywany efekt.
Przy Twojej metodzie ustawiania zapłonu błąd jest rzędu 5 stopni jak nie więcej.
Musisz ustawić zapłon lampą.
Silnik odpala nawet z zapłonem ustawionym w ten sposób, ale to nie to co powinno być.
Trochę mnie zastanawia kolumna Ignition timing.
Według mnie na wolnych obrotach powinno być 0 stopni a w przypadku twojego auta widać że komputer sam reguluje zapłon na 5 stopni. Czyli reasumując masz za późny zapłon i komputer sam dokłada kilka stopni, czego nie powinien robić na wolnych obrotach.
No ale niestety silnika ABT aż tak dokładnie nie znam żeby byc pewnym.
ABT nie posiada czujnika spalania stukowego.
Dysponujesz może mapa zapłonu do ABT/ABK ? chciał bym wiedzieć ile stopni jest wyprzedzany przy danej prędkości obrotowej i najlepiej obciążeniu (mapa 3D).
Zamieszczony log jest stary z przed roku chyba...
Zapłon jest ustawiony bliżej 0 dlatego w logach pewnie przyspieszał o te ok 6 stopni.
Ustawiałem zapłon lampa ale tak jak pisałem, wtedy stuka jak się ustawi na 6 stopni dlatego muszę cofać...
Wzbogaciłem trochę mieszankę na LPG na wolnych obrotach i mam wrażenie ze jest lepiej z gaszeniem silnika.
W najbliższym czasie założę kolektor wydechowy od ABK/późniejszych ABT 4-2-1 oraz ssacy od A100/A6 C4 2.0 AAE 101KM który ma większa średnice oraz monowtrysk od tego silnika o większej średnicy + dolot który tez jest większy.
Przypomnę jeszcze ze ten silnik(ABK) po założeniu gaźnika i aparatu podciśnieniowego bez większych problemów pracuje.
Dysponujesz może mapa zapłonu do ABT/ABK ? chciał bym wiedzieć ile stopni jest wyprzedzany przy danej prędkości obrotowej i najlepiej obciążeniu (mapa 3D).
Zamieszczony log jest stary z przed roku chyba...
Zapłon jest ustawiony bliżej 0 dlatego w logach pewnie przyspieszał o te ok 6 stopni.
Ustawiałem zapłon lampa ale tak jak pisałem, wtedy stuka jak się ustawi na 6 stopni dlatego muszę cofać...
Wzbogaciłem trochę mieszankę na LPG na wolnych obrotach i mam wrażenie ze jest lepiej z gaszeniem silnika.
W najbliższym czasie założę kolektor wydechowy od ABK/późniejszych ABT 4-2-1 oraz ssacy od A100/A6 C4 2.0 AAE 101KM który ma większa średnice oraz monowtrysk od tego silnika o większej średnicy + dolot który tez jest większy.
Przypomnę jeszcze ze ten silnik(ABK) po założeniu gaźnika i aparatu podciśnieniowego bez większych problemów pracuje.
Niestety bez czujnika spalania stukowego będzie problem.
Już nie dysponuję mapą zapłonu do tych silników.
Rozumiem, że testy z drugim aparatem i gaźnikiem są prowadzone przy odłączonym sterowniku silnika.
Silnik ABK z aparatem zapłonowym wyposażonym tylko w regulator podciśnieniowy ma szanse pracować poprawnie, ale weź pod uwagę poniższe uwagi:
1. Aparat zapłonowy (np z B3 silnik PM), który ma tylko regulator odśrodkowy daje wyprzedzenie ok. 25 stopni - stukania nie będzie ale i nie da się wyciągnąć z twojego silnika mocy maksymalnej.
Wyprzedzenie w zależności od obrotów realizuje moduł zapłonowy którego pewnie nie zamontowałeś.
Przypuszczam, że taki właśnie aparat używałeś.
2. Aparat zapłonowy z regulatorem odśrodkowy, który posiadają niektóre (B2 na gaźniku) dokłada kolejnych ok. 20 stopni do wyprzedzenia zapłonu. Czyli razem 25 plus 20 = 45 stopni. W przypadku zamontowania takiego aparatu prawdopodobnie znów będą stuki, ale i moc powinna być troche większa.
3. Sterowniki silnika montowane do ABK i ABT samoczynnie regulują wyprzedzenie zapłonu na podstawie obrotów silnika, sygnału z potencjometru przepustnicy i przepływomierza. Jest to najlepsze z rozwiązań eleimnujące m.in. wady starszych aparatów zapłonowych. W takim przypadku wyprzedzenie zapłonu regulowane przez sterownik również sięga do wielkości rzędu 45 stopni. co widzisz w swoich logach.
Twój silnik wyposażony w aparat tylko z regulatorem podciśnieniowym tak jak piszesz nie pracuje twardo, a wynika to z tego że zapłon ma mniejsze wyprzedzenie. Ma prawo pracować tak jak piszesz. Podejrzewam, że niestety silnik nie osiąga mocy maksymalnej.
W sumie to nie wiadomo co ci poradzić. I tak źle i tak niedobrze.
Dla silnika z taką kompresją musi być zamontowany czujnik spalania stukowego. No chyba że będziesz używał paliwa o znacznej liczbie oktanowej, ale to spore wydatki i efekt niepewny.
Jak zachowuje się silnik przy jeździe na LPG? Powinno być lepiej.
Stopień sprężania dla ABK to 10,5 a dla ABT to chyba 8,9, więc różnica w kompresji jest spora.
Praktycznie trudno spotkać silniki benzynowe o stopniu sprężania powyżej 12, a jeżeli są to zazwyczaj posiadają czujniki spalania stukowego.
Mogę się mylić , ale chyba wszystkie silniki VW na wtrysku elektronicznym i mające tak duży stopnień sprężania posiadają czujnik spalania stukowego. Może jakaś przekładka instalacji?
Nie wiem co zrobiłbym na twoim miejscu. Moim zdaniem w tej konfiguracji "twarda" praca będzie często wystepować. W rachubę wchodzi przełożenie osprzętu od ABK lub zupełnie nowy, strojony komputer. Bez czujnika, przy modyfikacji oryginalnej mapy możesz uniknąć spalania stukowego, ale i moc będzie mniejsza. Podejrzewam, że nawet mniej niż w oryginalnym ABT.
Już nie dysponuję mapą zapłonu do tych silników.
Rozumiem, że testy z drugim aparatem i gaźnikiem są prowadzone przy odłączonym sterowniku silnika.
Silnik ABK z aparatem zapłonowym wyposażonym tylko w regulator podciśnieniowy ma szanse pracować poprawnie, ale weź pod uwagę poniższe uwagi:
1. Aparat zapłonowy (np z B3 silnik PM), który ma tylko regulator odśrodkowy daje wyprzedzenie ok. 25 stopni - stukania nie będzie ale i nie da się wyciągnąć z twojego silnika mocy maksymalnej.
Wyprzedzenie w zależności od obrotów realizuje moduł zapłonowy którego pewnie nie zamontowałeś.
Przypuszczam, że taki właśnie aparat używałeś.
2. Aparat zapłonowy z regulatorem odśrodkowy, który posiadają niektóre (B2 na gaźniku) dokłada kolejnych ok. 20 stopni do wyprzedzenia zapłonu. Czyli razem 25 plus 20 = 45 stopni. W przypadku zamontowania takiego aparatu prawdopodobnie znów będą stuki, ale i moc powinna być troche większa.
3. Sterowniki silnika montowane do ABK i ABT samoczynnie regulują wyprzedzenie zapłonu na podstawie obrotów silnika, sygnału z potencjometru przepustnicy i przepływomierza. Jest to najlepsze z rozwiązań eleimnujące m.in. wady starszych aparatów zapłonowych. W takim przypadku wyprzedzenie zapłonu regulowane przez sterownik również sięga do wielkości rzędu 45 stopni. co widzisz w swoich logach.
Twój silnik wyposażony w aparat tylko z regulatorem podciśnieniowym tak jak piszesz nie pracuje twardo, a wynika to z tego że zapłon ma mniejsze wyprzedzenie. Ma prawo pracować tak jak piszesz. Podejrzewam, że niestety silnik nie osiąga mocy maksymalnej.
W sumie to nie wiadomo co ci poradzić. I tak źle i tak niedobrze.
Dla silnika z taką kompresją musi być zamontowany czujnik spalania stukowego. No chyba że będziesz używał paliwa o znacznej liczbie oktanowej, ale to spore wydatki i efekt niepewny.
Jak zachowuje się silnik przy jeździe na LPG? Powinno być lepiej.
Stopień sprężania dla ABK to 10,5 a dla ABT to chyba 8,9, więc różnica w kompresji jest spora.
Praktycznie trudno spotkać silniki benzynowe o stopniu sprężania powyżej 12, a jeżeli są to zazwyczaj posiadają czujniki spalania stukowego.
Mogę się mylić , ale chyba wszystkie silniki VW na wtrysku elektronicznym i mające tak duży stopnień sprężania posiadają czujnik spalania stukowego. Może jakaś przekładka instalacji?
Nie wiem co zrobiłbym na twoim miejscu. Moim zdaniem w tej konfiguracji "twarda" praca będzie często wystepować. W rachubę wchodzi przełożenie osprzętu od ABK lub zupełnie nowy, strojony komputer. Bez czujnika, przy modyfikacji oryginalnej mapy możesz uniknąć spalania stukowego, ale i moc będzie mniejsza. Podejrzewam, że nawet mniej niż w oryginalnym ABT.
- karolas123
- Forum Audi 80
- Posty: 1616
- Rejestracja: 26 mar 2007, 14:25
- Lokalizacja: Białystok