Zacznę od tego że gdy kupiłem samochód 6 lat temu, po tygodniu był zalany, samochód miał te same objawy, wtedy zalałem sylikonem tą dziurkę przez którą idą kable do maski (pod kierownicą), woda już się nie dostawała.
Odłączyłem też niebieski czujnik, samochód w takim stanie jeździł normalnie.
Podczas zimy samochód jeździł na początku prawidłowo po czym po jakimś czasie (drugim odpaleniu) silnik zaczynał wariować, szarpać, tracił na chwilę moc po czym znów jej dostawał. Pewnego dnia podczas jazdy leciał we wnętrzu dym - z kratek lub spod kierownicy.
Potem okazało się że samochód znów był zalany - w zimę często miałem śnieg pod butami i na początku tego nie zauważyłem.
Po tym dymie, samochód od tamtej pory cały czas ma te szarpanie, w zasadzie nie da się nim jeździć.
Mam taki problem, że za miesiąc mam mieć badanie diagnostyczne, skończyło mi się miejsce także na pieczątki, chyba muszę wyrobić nową książeczkę, a drugiej strony nie wiem co mam z nim zrobić bo mechanicy lubią naprawiać ale to co wiedzą. Gdy miałem te problemy 6 lat temu odsyłali mnie jeden do drugiego.
Na forum ktoś polecił mi odłączyć niebieski czujnik i wtedy to pomogło i tak jeździłem.
Dodam jeszcze że od jesieni ten wskaźnik w zegarach obrotów silnika nie działa - zdarzyło się kilka razy że ożył.
Samochód od początku miał coś kombinowane z zasilaniem bo radio odpala ze stacyjki, a samochód odpalał nawet gdy przekaźnik 30 pod kierownicą był odłączony. (jego też kiedyś wymieniłem). Samochód nie posiada sondy lambda ani katalizatora.
Gdy miałem w pierwszym roku problemy z odpalaniem wymieniłem mu większość części zapłonowych i problemy zniknęły.
Teraz zastanawiam się jedynie czy zezłomować, jeżeli nie da się go naprawić, bo szukanie i dalszych przyczyn, wymienianie części i wkładanie kasy w mechaników nie bardzo widzę sens.
[B4 2.0 ABK] Szarpie silnikiem, dym w aucie
- Ven0n
- Forum Audi 80
- Posty: 266
- Rejestracja: 23 cze 2018, 12:22
- Imię: Kamil
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: ŚLUNSK
Bo niestety w Polsce 90% to zwykli wymieniacze, byle odkręcić śrubki, wymienić, zakręcić i następny. Musisz poszukać wśród pasjonatów, specjalistów(Mam na myśli kogoś kto konkretnie się skupia na danym modelu/poszczególnych usterkach) lub samemu szukać przyczyny skąd pochodzi źródło dymu.
Napisz chociaż czy to jest dym spalenizny, plastiku, paliwa, czy para wodna
Napisz chociaż czy to jest dym spalenizny, plastiku, paliwa, czy para wodna