[B4 ABK] Tłumnik końcowy z diesla do benzyny
[B4 ABK] Tłumnik końcowy z diesla do benzyny
Witanko. Powiedzcie mi, czy tłumnik końcowy z diesla 1,9 L(90 KM) nadaje się do benzyny 2.0 L na pełnym(115KM) ? Wygląda tak samo, ale czy ma takie samo działanie, w sumie tylko tłumi hałas, a przepustowość powinien mieć także taką samą. :lol:
- michael80b3
- Forum Audi 80
- Posty: 573
- Rejestracja: 27 gru 2008, 12:04
- Lokalizacja: Lubelskie LKR
- HeavenQueen
- Forum Audi 80
- Posty: 526
- Rejestracja: 14 sty 2009, 18:51
- Lokalizacja: Trzebinia
Wydaje mi się że tłumiki od silników wysokoprężnych powinny mieć inną budowę, umożliwiającą dużo większy przepływ spalin. Diesel chyba bardziej 'dmucha' ze zwględu na sporo większą lambdę (brak przepustnicy, turbosprężarka).
Jeśli moje przypuszczenia są słuszne to taki tłumik końcowy może mieć pozytywny wpływ poprzez rozprężenie układu, może się zwiększyć hałas, natomiast jakie zajdą zjawiska falowe to nie mam pojęcia.
Jeśli moje przypuszczenia są słuszne to taki tłumik końcowy może mieć pozytywny wpływ poprzez rozprężenie układu, może się zwiększyć hałas, natomiast jakie zajdą zjawiska falowe to nie mam pojęcia.
- HeavenQueen
- Forum Audi 80
- Posty: 526
- Rejestracja: 14 sty 2009, 18:51
- Lokalizacja: Trzebinia
Łopatki gorącej strony turosprężarki zmieniają energię pędu spalin na pracę mechaniczną na wale tejże maszyny, co za tym idzie powodują spadek ciśnienia spalin na wylocie z turbo, czego wynikiem jest wzrost prędkości spalin i akustycznie bardziej 'dmucha'. Bądź co bądź spalin wg. mnie będzie stosunkowo więcej niż w benzyniaku
Ostatnio zmieniony 22 maja 2009, 05:27 przez HeavenQueen, łącznie zmieniany 1 raz.
- HeavenQueen
- Forum Audi 80
- Posty: 526
- Rejestracja: 14 sty 2009, 18:51
- Lokalizacja: Trzebinia
Spróbuj, jest szansa że będzie lepiej, a może być najwyżej tak samo. Najlepiej to by było z hamować przed i po dla wyjaśnienia sprawy. Jeśli się nie zdecydujesz a masz ten tłumik gdzieś na boku to ja go wezmę chętnie do swojego ABK
A jeszcze może tak przy okazji napiszę co mnie naszło niedawno. Tak rozważając na temat spalin, warto wiedzieć że ich (masowo) jest zawsze tyle samo, zmienia się tylko ciśnienie, co za tym idzie objętość spalin i prędkość. Mam gdzieś kilka mądrych wzorów i zależności przepływów czynników przez kanały (straty, opory itp. w funkcji temperatur, ciśnień i prędkości), jakby był ktoś zainteresowany to mogę umieścić.
A jeszcze może tak przy okazji napiszę co mnie naszło niedawno. Tak rozważając na temat spalin, warto wiedzieć że ich (masowo) jest zawsze tyle samo, zmienia się tylko ciśnienie, co za tym idzie objętość spalin i prędkość. Mam gdzieś kilka mądrych wzorów i zależności przepływów czynników przez kanały (straty, opory itp. w funkcji temperatur, ciśnień i prędkości), jakby był ktoś zainteresowany to mogę umieścić.
Co masz na myśli pisząc "zimnej strony"?HeavenQueen pisze:Łopatki zimej strony turosprężarki zmieniają energię pędu spalin na pracę mechaniczną na wale tejże maszyny, co za tym idzie powodują spadek ciśnienia spalin na wylocie z turbo, czego wynikiem jest wzrost prędkości spalin i akustycznie bardziej 'dmucha'. Bądź co bądź spalin wg. mnie będzie stosunkowo więcej niż w benzyniaku
Przez zimną stronę turbo rozumiem łopatki które dmuchają powietrze do silnika...
Po drugiej stronie jest znacznie goręcej i to ta strona (nazwijmy ją gorącą) siłą "przelotu" spalin przez wirnik napędza wirnik sprężarki po stronie "zimnej". (tak w skrócie)
Spadek ciśnienia za turbo na pewno nie powoduje wzrostu prędkości spalin... przy założeniu że średnica wydechu jest stała. Jedynie samo turbo siłą bezwładności może powodować szybsze opróżnianie wydechu ze spalin (zwyczajnie je wypompuje)
- HeavenQueen
- Forum Audi 80
- Posty: 526
- Rejestracja: 14 sty 2009, 18:51
- Lokalizacja: Trzebinia
- HeavenQueen
- Forum Audi 80
- Posty: 526
- Rejestracja: 14 sty 2009, 18:51
- Lokalizacja: Trzebinia
Strumiennica, dysza, zwężka (np. Venturiego), turbina itp. to są przykłady gdzie zmiejszenie przekroju powoduje wzrost prędkości kosztem spadku ciśnienia. W kwestii wody w kranie jest inaczej, ponieważ woda jest nieściśliwa. Ale weź typowego węża ogrodowego, bez dyszy (końcówki) woda leci tak sobie, założysz pistolet, masowo leci tyle samo a dużo szybciej i dalejPMX pisze:HeavenQueen, Wzoru nie znam ale na logikę rzecz biorąc przy zmniejszeniu ciśnienia nie może wzrastać prędkość... bo z tego by wychodziło że przy słabo odkręconym kranie woda leci szybciej, a więc i więcej objętościowo w jednostce czasu...
Ale koniec OT <ok>
Jeszcze w kwesti tłumików. Dzisiaj kolega zmierzył sobie różnicę ciśnienia akustycznego w Vectrze 2.0 DTI z tłumikiem końcowym i bez. Różnica w granicach błedu pomiarowego.