[B4 ABT +LPG] Trudne odpalanie a zalewanie silnika
[B4 ABT +LPG] Trudne odpalanie a zalewanie silnika
Witam, od dłuższego już szasu mędrkuję nad autem i jego trudnym porannym rozruchem. Po sprawdzeniu wielu rzeczy i wymianie niektórych (nawet góra wtrysku) ręce mi opadły na ziemię i ciągnęły sie mimowolnie. Co zrobić. Wymieniłem wtrysk bo strasznie dużo spala benzyny i pozatym cały czas Lambda na rozgrzanym silniku była w okolicach 0.6 a więc za bogato. Podejrzewam że stary wtrysk po prostu lał. Tak więc wymianka.
niestety ostygł jakieś 3-4 godziny, wsiadam, a on tak jak zawsze ne ne ne ne ne ne ne ne ne ne ne ne ne.. pyk i chodzi, tak więc zero porawki. Ale nie rozkleiłem się i szukałem dalej. Podczas wymiany wtrysku auto było zimne. Zdjąłem obudowę filtra powietrza, kabelki, odemki i cały wtrysk. Mocno zaśmierdziało gazem, co mnie zresztą troszę zdziwiło, bo podczas wjerzdzania do garażu jechał na benzynie i gazu tam nigdzie nie powinno być. Ale dalej. Wymieniłem wtrysk, nie przykręciłem obudowy fil pow i prubuję zapalić. Dosłownie 0,25 obrotu wału korbowego i cyka, równo, bęz zacięć, obroty na 1050. Ok. Zmontowałem, pojechałem na test drive, wszystko lux, przyspiesza, nie szarpie, lambda trochę sie poprawiła 0.95, na gazie też ok. Wracam do domu, odstawiam żeby ostygł. Tak jak pisałem wracam po 3 godzinach i ne ne ne ne ne ne en ne ne ne ne ne ne ne... chodzi. Myślę sobie..osz ty kur...potnę cię siekierą w 5 minut, jak możesz mnie tak denerwować durna furmanko... W akcie rozpaczy przeanalzowałem sytuację, ten swąd gazu i wymyśliłem sobie że zakręcę butle na noc, a tuż przed tym wypalę całe te lotne paliwko z instalacji. Tak zrobiłem.
...............i uwaga.....przychodzę dziś rano do garażu, wkładam kluczyk, przekręcam i.............ne pyk chodzi! Tak więc myślę ze już jestm bliski rozwiązania mego największego problemu. Tylko potrzebuje pomocy..do czego się dobrać. Ewidentnie silnik jest zalewany gazem jak stoi dłużej, ale co z tym robić. Attuator, jakiś elektrozawór puszcza? Może lepiej wywięść go do olsztyna do gazowników i niech oni mu pomagają jak coś sknocili przy montażu. Instalację mam II generację Elpigas, Leonardo pro. Czekam na sugestie. :roll:
niestety ostygł jakieś 3-4 godziny, wsiadam, a on tak jak zawsze ne ne ne ne ne ne ne ne ne ne ne ne ne.. pyk i chodzi, tak więc zero porawki. Ale nie rozkleiłem się i szukałem dalej. Podczas wymiany wtrysku auto było zimne. Zdjąłem obudowę filtra powietrza, kabelki, odemki i cały wtrysk. Mocno zaśmierdziało gazem, co mnie zresztą troszę zdziwiło, bo podczas wjerzdzania do garażu jechał na benzynie i gazu tam nigdzie nie powinno być. Ale dalej. Wymieniłem wtrysk, nie przykręciłem obudowy fil pow i prubuję zapalić. Dosłownie 0,25 obrotu wału korbowego i cyka, równo, bęz zacięć, obroty na 1050. Ok. Zmontowałem, pojechałem na test drive, wszystko lux, przyspiesza, nie szarpie, lambda trochę sie poprawiła 0.95, na gazie też ok. Wracam do domu, odstawiam żeby ostygł. Tak jak pisałem wracam po 3 godzinach i ne ne ne ne ne ne en ne ne ne ne ne ne ne... chodzi. Myślę sobie..osz ty kur...potnę cię siekierą w 5 minut, jak możesz mnie tak denerwować durna furmanko... W akcie rozpaczy przeanalzowałem sytuację, ten swąd gazu i wymyśliłem sobie że zakręcę butle na noc, a tuż przed tym wypalę całe te lotne paliwko z instalacji. Tak zrobiłem.
...............i uwaga.....przychodzę dziś rano do garażu, wkładam kluczyk, przekręcam i.............ne pyk chodzi! Tak więc myślę ze już jestm bliski rozwiązania mego największego problemu. Tylko potrzebuje pomocy..do czego się dobrać. Ewidentnie silnik jest zalewany gazem jak stoi dłużej, ale co z tym robić. Attuator, jakiś elektrozawór puszcza? Może lepiej wywięść go do olsztyna do gazowników i niech oni mu pomagają jak coś sknocili przy montażu. Instalację mam II generację Elpigas, Leonardo pro. Czekam na sugestie. :roll:
-
- Forum Audi 80
- Posty: 56
- Rejestracja: 14 sty 2007, 18:48
- Lokalizacja: Szydłowiec
mogę jeżdzić na benzynie nawet 2 tygodnie a on i tak będzie zapalał bardzo lipnie. Emulacja była ustawiona na przebieg, aktualnie jest na masa i zero poprawy. konsultowałem się w sprawie emulacji z gaz-mózgami i zdania są podzielone. Jedni mówią że w tym silniku tylko przebieg, fala, inni tylko masa. nie wiem czy to zmienia cokolwiek(?).
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Parę dni temu dowiedziałem się, że jest coś takiego do dodatkowego montażu jak elektrozawór zamykający wypływ gazu do miksera. Montuje się to tuż przed mikserem. Ma on za zadanie natychmiast po zgaszeniu silnika zamknąć dopływ gazu do miksera i jest stosowane w autach z długimi przewodami parownik mikser. Być może to przyniosłoby jakąś poprawę. Ale skoro po zakręceniu butli pali na dotyk to sugeruje to nieszczelność elektrozaworów przy parowniku lub samego parownika . Jeśli instalacja jest na gwarancji to jedź na sprawdzenie/wymianę reduktora lub/i elektrozaworu.
widmo pisze:wydaje mi sie ze prz mono motronic (jednopunktowy wtrysk) i przy LPG sonda w programie powinna być ustawiona jako MASA bo wte kom nie wyłapuje błędów ewentualnie vag pokaze ze Oxygen Sensor Circut To Ground czyli ze sonda zwarta do masy ale nie bedzie brał komp tego pod uwagę... ale mogę mylić
no tak jak wcześniej pisałem jest tak ustawiona i nic to nie zmienia, co mam robić?
[ Dodano: 2008-03-12, 20:57 ]
A więc nikt z kolegów forumowiczów nie potrafi mi czegoś podpowiedzieć lub pomóc? Dobrze, zacząłem więc szukać sam. Korzystając z wolnej chwili pojechałem do jednego z ostrołęckich instalatorów gazolin i oto co mi powiedział/uczynił gazownik. Pytałem się go czy można w jakiś sposób zamontować ten zawór przed mikserem- odpowiedź, oczywiście negatywna, powiedział mi że takie coś nie istnieje. Ok to go zapytałem co robić, mówi do mnie: zamontować taki filterek gazu od Lovato z zaworem magnetycznym. Przyniósł mi to ekstra cudo otworzyłem maskę i zaczął kombinować. Doszedł do wniosku że mało miejsca ale mi to zrobi po godzinach za jedyne 50 zł, a jak będzie szef to kosztować to będzie 80 zł. Przycisnąłem cwaniaka trochę mocniej i zapytałem po co ten filterek. Odpowiedział że u mnie nie ma filtra (chociaż jest w reduktorze) i dodatkowo będzie tak oczekiwany zawór, według niego zamontowany przed reduktorem. Nie mógł mi oczywiście pomóc w sposób doraźny i dominowały słowa: może, pewnie tak, powinno być dobrze. Na koniec użył osławionego "Ten typ tak ma"! W tym momencie trzasnąłem maską i oddaliłem się z jego podwóreczka gazowego. pojechałem dalej. Trafiłem do innych fachmanów.
Diagnoza na wejscie, odłącz aku na noc i zobacz rano (nogi mi się ugięły). Wytłumaczyłem człowiekowi w prosty sposób, powoli i dokładnie w czym tkwi problem, powiedziałem co było robione i postawił nową diagnozę:
- reduktor do regeneracji, myśle ok
- ile to kosztuje? pytam
-50 zł czyszczenie, jeśli coś innego będzie to się zobaczy
-a co może być?
-zestaw naprawczy, membrany zaworki, srorki...do lovato 150zł
Po tym jak w dalszej części rozmowy wyszło na jaw że mam Elpigas Pan majster zaczął mnie zwodzić. A to części nieosiągalne, a to nie ma softu, a że to lipna firma ten Elpigas itp. Mam już dość
Ludziska, powiedzcie mi gdzie w okolicy ostrołęki jest najbliżej jakiś człowiek który zregeneruje mi ten cały reduktor i będzie umiał to wszystko potem ustawić. O Cargas w Olsztynie wiem bo tak miałem montowany (50 tys km i zero kłopotów, żadnego strzału mulenia, dosłownie nic, oprócz tego porannego odpalania). nie chce mi się gonić do olsztyna, a poza tym trzeba się tam umawiać z dużym wyprzedzeniem. Słyszałem od kogoś że może w Celbycie przy ul warszawskiej w Ostrołęce dadzą radę bo to Bosch service i mają licencję na Elpi. Prawda to? Co myślisz Danek, bo ty z tych samych stron?
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Tylko nie tam
Adam. Moją opinię znasz. Naszych okolicznych gaziarzy to do łopaty bym pogonił, a nie gazowania samochodów, a już na pewno nie do poprawiania czy też eliminowania usterek. Nie, żebym miał coś konkretnego do nich ale poeksperymentować to sobie możesz sam i to za darmo (znaczy robocizna = 0 zł). Pomysł z elektrozaworem gazu fazy ciekłej przed mikserem całkiem niezły tylko czy da radę z fazą lotną. Ja o tym specjalnym zaworze słyszałem od doświadczonego instalatora ze Śląska. Nazywa się to bodaj: motor-stop czy jakoś tak i jest montowane w autkach o bardzo pojemnych dolotach by ograniczyć wypływ gazu po wyłączeniu silnika. Jak bardzo chcesz to mogę się dokładnie dowiedzieć ile to kosztuje i jak się nazywa.
Jak nie masz nic przeciwko to jutro do Ciebie wpadnę z lapkiem to jeszcze pogadamy.
Adam. Moją opinię znasz. Naszych okolicznych gaziarzy to do łopaty bym pogonił, a nie gazowania samochodów, a już na pewno nie do poprawiania czy też eliminowania usterek. Nie, żebym miał coś konkretnego do nich ale poeksperymentować to sobie możesz sam i to za darmo (znaczy robocizna = 0 zł). Pomysł z elektrozaworem gazu fazy ciekłej przed mikserem całkiem niezły tylko czy da radę z fazą lotną. Ja o tym specjalnym zaworze słyszałem od doświadczonego instalatora ze Śląska. Nazywa się to bodaj: motor-stop czy jakoś tak i jest montowane w autkach o bardzo pojemnych dolotach by ograniczyć wypływ gazu po wyłączeniu silnika. Jak bardzo chcesz to mogę się dokładnie dowiedzieć ile to kosztuje i jak się nazywa.
Jak nie masz nic przeciwko to jutro do Ciebie wpadnę z lapkiem to jeszcze pogadamy.
Jak na gazie chodzi dobrze i nie pali za dużo, to znaczy, że gazownik dobrze strzela i zawór fazy ciekłej zintegrowany z reduktorem przepuszcza, a reszta reduktora jest ok.
Można: wymienić reduktor na sprawny (160-200zł), lub wstawić ten zaworek LOVATO(45-50zł). Ja bym otował za drugim rozwiązaniem, bo tańsze i zawsze to dodatkowy zawór i filtr w obiegu gazu.
Można: wymienić reduktor na sprawny (160-200zł), lub wstawić ten zaworek LOVATO(45-50zł). Ja bym otował za drugim rozwiązaniem, bo tańsze i zawsze to dodatkowy zawór i filtr w obiegu gazu.
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Ten elktrozawór nazywa się start petrol, a info pochodzi stąd:
"croma1 (S)
Gas Tuner
Aktywny na forum już ponad 1000 dni
fiat croma testowy
jastrzębie zdrój
Wysłany: 2008-02-27 20:12:28
Spróbuj dodać na przewód gazowy pomiędzy mixerem i redukrorem start petrol. Jest to elektrozawór natychmiast zamykający ten przewód po wyłączeniu silnika."
Co prawda temat dotyczy innego problemu (samozapłon) ale chodzi o ten dodatkowy zawór fazy lotnej.
Co do regeneracji to osobiście wolałbym wymienić na nowy niż bawić się w regenerację. Moje obserwacje pokazują, że reduktory regenerowane nie zawsze pracują tak jak nowe i są kłopoty z regulacją, nie wytrzymują też już tak długo jak nowe. Tak mniej więcej 50/50% Cena zestawu naprawczego to 100-150 zł (oryginał lovato), cena nowego reduktora to 200-250 zł (tomasetto do 100 KM). Pewnie można kupić i taniej, ja podaję orientacyjne maksymalne ceny.
"croma1 (S)
Gas Tuner
Aktywny na forum już ponad 1000 dni
fiat croma testowy
jastrzębie zdrój
Wysłany: 2008-02-27 20:12:28
Spróbuj dodać na przewód gazowy pomiędzy mixerem i redukrorem start petrol. Jest to elektrozawór natychmiast zamykający ten przewód po wyłączeniu silnika."
Co prawda temat dotyczy innego problemu (samozapłon) ale chodzi o ten dodatkowy zawór fazy lotnej.
Co do regeneracji to osobiście wolałbym wymienić na nowy niż bawić się w regenerację. Moje obserwacje pokazują, że reduktory regenerowane nie zawsze pracują tak jak nowe i są kłopoty z regulacją, nie wytrzymują też już tak długo jak nowe. Tak mniej więcej 50/50% Cena zestawu naprawczego to 100-150 zł (oryginał lovato), cena nowego reduktora to 200-250 zł (tomasetto do 100 KM). Pewnie można kupić i taniej, ja podaję orientacyjne maksymalne ceny.
Ok Danielu, znalazłem ten zaworek. Oto rzecz która "nie istnieje wg fachowców od gazu"
http://sklep.ekocar.pl/?lang=pl&action= ... 9&idsa=149
A co do reduktora, to myślę że troszkę jeszcze tak się pokulam i pewnie na wiosnę wyrzucę go w całości. Znalazłem na stronie elpigazu reduktor taki jak mam teraz chyba za dobrą kaskę 221 zł brutto. To w porównaniu za regenerację w cenie ok 150 myślę że gra nie warta świeczki.
Aha ten "elektrozawór "start petrol" ma jakąś regulację: "Urządzenie umieszczone pomiędzy ujściem gazu z reduktora a mieszalnikiem, przerywające dopływ LPG podczas zapalania i funkcjonowania pojazdu " na benzynę". Dostępne w wersji normalnej lub powiększonej, wyposażone we wskaźnik regulacji karburacji."
O co kaman? jak myślicie, zakładać to?
[ Dodano: 2008-03-13, 20:39 ]
aha, ten reduktor to Vega 100 HP. Warto zakładać ten czy jakiś inny? Ten który jest kulał się 50 000 i kłopotów z nim nie było dużych.
http://www.shopgaz.pl/product/1499.html
http://sklep.ekocar.pl/?lang=pl&action= ... 9&idsa=149
A co do reduktora, to myślę że troszkę jeszcze tak się pokulam i pewnie na wiosnę wyrzucę go w całości. Znalazłem na stronie elpigazu reduktor taki jak mam teraz chyba za dobrą kaskę 221 zł brutto. To w porównaniu za regenerację w cenie ok 150 myślę że gra nie warta świeczki.
Aha ten "elektrozawór "start petrol" ma jakąś regulację: "Urządzenie umieszczone pomiędzy ujściem gazu z reduktora a mieszalnikiem, przerywające dopływ LPG podczas zapalania i funkcjonowania pojazdu " na benzynę". Dostępne w wersji normalnej lub powiększonej, wyposażone we wskaźnik regulacji karburacji."
O co kaman? jak myślicie, zakładać to?
[ Dodano: 2008-03-13, 20:39 ]
aha, ten reduktor to Vega 100 HP. Warto zakładać ten czy jakiś inny? Ten który jest kulał się 50 000 i kłopotów z nim nie było dużych.
http://www.shopgaz.pl/product/1499.html
witam a ja mam w mojej b3 podobny problem,tylko nie chce na benzynie chodzić sie zalewa,ale też czasem słabo pali krece chwile i mam długi przewód od reduktora do palnika,dobra myśl z tym zaworem może być ale ja już zwątpiłem myśle że audi-gaz=kupa
wszystko sprawdzałem może komp siadł?zalewa sie na benie i tyle,może tak szukałem? cudotwórcą nie jestem :cry:
wszystko sprawdzałem może komp siadł?zalewa sie na benie i tyle,może tak szukałem? cudotwórcą nie jestem :cry:
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
madazaw, Szczerze to nie wiem do czego ta regulacja, podejrzewam, że to jest połączenie registra (z I generacji) oraz zaworu i stąd ta regulacja. Postaram się jutro dowiedzieć co to za zwierz. Co do reduktora to już pisałem, że osobiście wolałbym kupić nowy bo efekt regeneracji nie do końca wiadomy, a różnica w cenie niewielka. Tyle, że Twoje 50 tys. nie powinno zrobić na tym reduktorze większego wrażenia bo wiem, że zawsze odpalasz na benie i przełączasz przy dość dobrze rozgrzanym już silniku/reduktorze.
witam a ja mam w mojej b3 podobny problem,tylko nie chce na benzynie chodzić sie zalewa,ale też czasem słabo pali krece chwile i mam długi przewód od reduktora do palnika,dobra myśl z tym zaworem może być ale ja już zwątpiłem myśle że audi-gaz=kupa
wszystko sprawdzałem może komp siadł?zalewa sie na benie i tyle,może tak szukałem? cudotwórcą nie jestem
nic nie wymieniaj tylko wszystko posprawdzaj na piechotkę. Otwórz sobie Auto Datę, weź miernik w rękę i do dzieła. Jak nic nie znajdziesz to spróbuj pobawić sie z gazem tak jak ja opisuję w tym i innych postach.
wszystko sprawdzałem może komp siadł?zalewa sie na benie i tyle,może tak szukałem? cudotwórcą nie jestem
nic nie wymieniaj tylko wszystko posprawdzaj na piechotkę. Otwórz sobie Auto Datę, weź miernik w rękę i do dzieła. Jak nic nie znajdziesz to spróbuj pobawić sie z gazem tak jak ja opisuję w tym i innych postach.