Wczoraj wyjechałem sobie pojeździć, powygłupiać się. W pewnym momencie zauważyłem, że temperatura silnika osiągnęła okolice 100 stopni, co nie miało prawa się stać. Wróciłem do domu i okazało się, że spadł górny wąż od strony chłodnicy.
Założyłem węża, zalałem nowy płyn, odpowietrzyłem układ, zagrzałem silnik, przejechałem się i wszystko było ok. Przynajmniej tak wyglądało.
Przed chwilą brat jeździł i zrobiło się to samo. Mówi że najpierw spadł wąż, a później się zagrzał silnik (nie przegrzał).
Teraz pytanie: w czym może tkwić problem?
Mam podejrzenie, że korek przy zbiorniczku się zepsuł i nie reguluje ciśnienia w układzie, przez co zsadziło węża. Możliwe jest to? Czy co innego go mogło się stać?
Czy to może poszła uszczelka pod głowicą albo głowica?
Oleju w płynie i na odwrót nie widać.
3 dni temu audi miała trochę ciężko bo ciągnięta była przyczepka z silnikiem i trzech chłopa w środku jechało, ale później jeszcze zrobiłem 300km i nic nie wskazywało no to że coś może się stać.
[B3 1.6PP] Układ chłodzenia szwankuje [problem rozwiązany]
[B3 1.6PP] Układ chłodzenia szwankuje [problem rozwiązany]
Ostatnio zmieniony 14 mar 2012, 00:37 przez Pitras, łącznie zmieniany 1 raz.
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
Płynu nie wywala na ciepłym pracującym silniku. Ile może kosztować korek?
[ Dodano: 2012-03-12, 19:44 ]
Najprawdopodobniej to korek na zbiorniczku wyrównawczym. Wywierciłem dziurkę i spokojnie objechałem do szkoły i z powrotem (40km w jedną stronę). Zakupiłem już nowy (11zł kosztował). Zmienię i wtedy będę pewny.
[ Dodano: 2012-03-14, 00:36 ]
Wymieniłem korek. To na 100% była jego wina. Droga do szkoły i z powrotem pokonana bezproblemowo.
[ Dodano: 2012-03-12, 19:44 ]
Najprawdopodobniej to korek na zbiorniczku wyrównawczym. Wywierciłem dziurkę i spokojnie objechałem do szkoły i z powrotem (40km w jedną stronę). Zakupiłem już nowy (11zł kosztował). Zmienię i wtedy będę pewny.
[ Dodano: 2012-03-14, 00:36 ]
Wymieniłem korek. To na 100% była jego wina. Droga do szkoły i z powrotem pokonana bezproblemowo.