[B4 ABT/ABK] Ustawianie rozrządu
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1
- Rejestracja: 17 sty 2008, 09:09
Witam !
Mam ten sam problem co kilku klubowiczów. Mianowicie tnie mi pasek prawdopodobnie o obudowę. W zasadzie problem nie jest aż taki poważny, ponieważ gdy zetnie kawałek rantu paska sytuacja się stabilizuje i więcej się z nim nic nie dzieje. Wymieniłem pasek i rolkę napinającą, a tu po kilku kilometrach wióry w pokrywie rozrządu. Mechanik powiedział abym się nie przejmował i napiął pasek bez naciągania pochłaniacza drgań lub napinacza termicznego (niestety nie wiem jak to się prawidłowo nazywa). Nie przyniosło to zamierzonego efektu i drugi nowo założony pasek miał ścięty rant. Jednak ja lubię jak w moim autku jest wszystko idealnie. Poczytałem i wziąłem się za naprawę tego defektu.
Wymieniłem:
1. małe koło na wale (po dokładnym obejrzeniu stwierdzam nie było zbytnio zużyte)
2. koło wałka rozrządu (również minimalnie zużyte)
Oczywiście wymieniłem pasek na nowy. Przejechałem 500 km, zaglądam a tam znowu pełno wiór z paska i ścięty rant.
Dalej szukałem rozwiązania problemu i wymieniłem
3. szpilkę od rolki (zauważyłem wkładając starą szpilkę i nową na zmianę do zdemontowanej rolki, że stara ma zdecydowanie większy luz).
Pomyślałem sobie to musi być to! (paska nie wymieniałem bo to był by 3 pasek w tym miesiącu, a otarcie ma naprawdę nieduże).
I niby jest lepiej ale wydaje mi się, że pasek stoi w najlepszym wypadku równo z rantem koła rozrządu (od strony chłodnicy oczywiście).
Po drodze przeprowadziłem jeszcze kilka eksperymentów:
1. Napoiłem pasek bardzo mocno i było znacznie lepiej jeśli chodzi o jego położenie, ale rolka napinająca skf która kosztuje 120 zł wytrzymała kilka dni i nie nadawała się do niczego.
2. Napoiłem pasek lżej niż powinno być (ale tak by nie przeskoczył). Poprawa również niewielka.
Wnioski:
a) Wymiana kół nic nie pomogła.
b) Wymiana szpilki od rolki wydała się z punktu widzenia kosztów (koszt szpilki 20 zł w serwisie) o wiele lepszym pomysłem, a i pomogła trochę więcej niż koła.
c) Wydaje mi się, że problem leży po stronie ustawienia rolki, gdy za metal łączący rolkę z napinaczem przesuwałem ją delikatnie znalazłem idealne ustawienie kiedy to pasek szedł po środku koła rozrządu i po środku rolki.
Może mój opis się komuś przyda.
A jeśli ktoś zna rozwiązanie mojego problemu to proszę o radę ?!
Mam ten sam problem co kilku klubowiczów. Mianowicie tnie mi pasek prawdopodobnie o obudowę. W zasadzie problem nie jest aż taki poważny, ponieważ gdy zetnie kawałek rantu paska sytuacja się stabilizuje i więcej się z nim nic nie dzieje. Wymieniłem pasek i rolkę napinającą, a tu po kilku kilometrach wióry w pokrywie rozrządu. Mechanik powiedział abym się nie przejmował i napiął pasek bez naciągania pochłaniacza drgań lub napinacza termicznego (niestety nie wiem jak to się prawidłowo nazywa). Nie przyniosło to zamierzonego efektu i drugi nowo założony pasek miał ścięty rant. Jednak ja lubię jak w moim autku jest wszystko idealnie. Poczytałem i wziąłem się za naprawę tego defektu.
Wymieniłem:
1. małe koło na wale (po dokładnym obejrzeniu stwierdzam nie było zbytnio zużyte)
2. koło wałka rozrządu (również minimalnie zużyte)
Oczywiście wymieniłem pasek na nowy. Przejechałem 500 km, zaglądam a tam znowu pełno wiór z paska i ścięty rant.
Dalej szukałem rozwiązania problemu i wymieniłem
3. szpilkę od rolki (zauważyłem wkładając starą szpilkę i nową na zmianę do zdemontowanej rolki, że stara ma zdecydowanie większy luz).
Pomyślałem sobie to musi być to! (paska nie wymieniałem bo to był by 3 pasek w tym miesiącu, a otarcie ma naprawdę nieduże).
I niby jest lepiej ale wydaje mi się, że pasek stoi w najlepszym wypadku równo z rantem koła rozrządu (od strony chłodnicy oczywiście).
Po drodze przeprowadziłem jeszcze kilka eksperymentów:
1. Napoiłem pasek bardzo mocno i było znacznie lepiej jeśli chodzi o jego położenie, ale rolka napinająca skf która kosztuje 120 zł wytrzymała kilka dni i nie nadawała się do niczego.
2. Napoiłem pasek lżej niż powinno być (ale tak by nie przeskoczył). Poprawa również niewielka.
Wnioski:
a) Wymiana kół nic nie pomogła.
b) Wymiana szpilki od rolki wydała się z punktu widzenia kosztów (koszt szpilki 20 zł w serwisie) o wiele lepszym pomysłem, a i pomogła trochę więcej niż koła.
c) Wydaje mi się, że problem leży po stronie ustawienia rolki, gdy za metal łączący rolkę z napinaczem przesuwałem ją delikatnie znalazłem idealne ustawienie kiedy to pasek szedł po środku koła rozrządu i po środku rolki.
Może mój opis się komuś przyda.
A jeśli ktoś zna rozwiązanie mojego problemu to proszę o radę ?!
[B4 ABT/ABK] Ustawianie rozrządu
Wiem ze na ten temat bylo juz troche(szukalem,czytalem)ale chodzi mi o TEN konkretny zestaw,bedzie dobry czy moze polecacie jakis inny?
Ostatnio zmieniony 06 lis 2016, 16:29 przez Mast26, łącznie zmieniany 1 raz.
- Grzegorzbielsko
- Forum Audi 80
- Posty: 647
- Rejestracja: 16 sty 2008, 22:18
- Lokalizacja: bielsko-biała
Mast26, a ja się spytam tak:
Czy ten rozrząd będziesz sam wymieniał czy oddajesz mechanikowi?
Jeśli dajesz do mechanika niech on zakupi bo wtedy musi Ci dać gwarancje na całość.
Jeśli będzie robił z powierzonych części to w przypadku awarii zawsze się wyprze że on swoją pracę wykonał dobrze a to ty kupiłeś wadliwy towar.
Czy ten rozrząd będziesz sam wymieniał czy oddajesz mechanikowi?
Jeśli dajesz do mechanika niech on zakupi bo wtedy musi Ci dać gwarancje na całość.
Jeśli będzie robił z powierzonych części to w przypadku awarii zawsze się wyprze że on swoją pracę wykonał dobrze a to ty kupiłeś wadliwy towar.
- Grzegorzbielsko
- Forum Audi 80
- Posty: 647
- Rejestracja: 16 sty 2008, 22:18
- Lokalizacja: bielsko-biała
- Darecki3037
- Audi 80 Klub
- Posty: 975
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 17:46
- Lokalizacja: Krk
[ABT] B4 Rozrząd
Witam
Mam pytanie panowie autkiem jeżdżę już od roku i odpukać nie narzekam rocznik 1994 , jak dotychczas moja ingerencja w silnik kończyła się na podstawowych sprawach filtry i oleje.
Ale muszę przyznać że odkąd go kupiłem nie wymieniałem jeszcze rozrządu po ilu kilometrach należy go wymienić ? od kupna przejechałem nim już 48 tyś km sprzedający wymieniał rozrząd przed sprzedażą, przynajmniej tak mnie zapewniał ? :evil:
Mam pytanie panowie autkiem jeżdżę już od roku i odpukać nie narzekam rocznik 1994 , jak dotychczas moja ingerencja w silnik kończyła się na podstawowych sprawach filtry i oleje.
Ale muszę przyznać że odkąd go kupiłem nie wymieniałem jeszcze rozrządu po ilu kilometrach należy go wymienić ? od kupna przejechałem nim już 48 tyś km sprzedający wymieniał rozrząd przed sprzedażą, przynajmniej tak mnie zapewniał ? :evil:
Najlepiej zmienić rozrząd po zakupie auta, masz wtedy święty spokój, sprzedający o ile nie jest twoim znajomym lub członkiem rodziny powie to co będzie dobrze brzmiało byle tylko sprzedać samochód, oczywiście może mówić prawdę ale nigdy nic nie wiadomo, na giełdach słyszysz co krok, że rozrząd zmieniany kilka dni temu, świeży olej itd. W silnikach z większym przebiegiem lepiej skrócić okres wymiany rozrządu w stosunku do tego co podaje producent.