Forum Audi 80 Klub Polska

Wez lampę i strzelaj na koło pasowe. zobacz jak znak faluje na wolnych i dodaj gazu jeśli znak równomiernie będzie wchodził na przyspieszenie to ok ale może się tak dziać ze podczas przyspieszania cofnie się dosłownie na chwile do punktu początkowego i szybko wróci na przyspieszenie ...sprawdź czy tak nie ma jeśli coś takiego zauważysz to powiem ci co jest

zobacz czy nie masz luzów na aparacie zapłonowym. czy ta oska która biegnie do wałka pośredniego nie m luzów. Na zgaszonym silniku zdejmij kopułkę i chwytając za palec poruszaj możliwe ze ma luzy.

Lukaszbroz pisze:...sprawdź czy tak nie ma jeśli coś takiego zauważysz to powiem ci co jest

napatrzyłem się już trochę na koło zamachowe na tepunkty, szczerze mowiac tak jak podpowiadasz to nei sprawdzałem, bo rabtownemu dodaniu gazu dosc czesto towarzyszy strzał w dolot...i troche sie boje :p. Wiem napewno ze w miare zwiekszania obrotow zaplon plynnie jest przyspieszany, a to że cos sie z nim dzieje przy rabtownym dodaniu gazu jest pewne - słyszę to po odgłosie z rury wydechowej - w momencie tego chwilowego przymulenia z tlumika wydostaje sie wielki rezonans, cały wydech zaczyna grać, gdy autko zaczyna ciagnąć normalnie to i dzwiek z wydechu jest normalny - jak dla mnie w tym momencie zaplon jest zbyt moco przyspieszany...lecz moze sie tez poznić - tego nie wiem. Luzy w aparacie zaplonowym odpadają - juz go regenerowałem, tulejki wymienilem i jest jak nowy.

Lukaszbroz pisze:Wez lampę i strzelaj na koło pasowe. zobacz jak znak faluje na wolnych i dodaj gazu jeśli znak równomiernie będzie wchodził na przyspieszenie to ok ale może się tak dziać ze podczas przyspieszania cofnie się dosłownie na chwile do punktu początkowego i szybko wróci na przyspieszenie ...sprawdź czy tak nie ma jeśli coś takiego zauważysz to powiem ci co jest

zobacz czy nie masz luzów na aparacie zapłonowym. czy ta oska która biegnie do wałka pośredniego nie m luzów. Na zgaszonym silniku zdejmij kopułkę i chwytając za palec poruszaj możliwe ze ma luzy.

U mnie właśnie tak się dzieje, że raz za czas na moment znak się cofnie. Szarpanie przy dodaniu gazu mam tak jak kolega. Co to jest? Help

HeavenQueen pisze:Co to jest? Help

no czekamy Lukaszbroz - co to jest?

pisales ze regenerowales kopulke czy wymieniles palucha?

wiesz co kolego ja mialem taki dziwny przypadek ze fura jechala i gasla i nie dala sie odpalic, wolalem poprzedniego wlasciciela mechanika a ten wsiadal po 3 godzinach postoju i odpalal auto :shock:

kiedys na trasie przy 100km/h zgasla.

Przyczyną byl palec rozdzielacza - a wlasciwie przewod w paluchu ktory byl "niewidocznie" nadpalony

Jeśli posiadasz takie objawy na 99% a nawet sto twój układ zapłonowy jest źle sterowany. Jeśli nawet mimo wysokiej prędkości obrotowej rzędu 3000 obr znak zapłonu potrafi się na chwile cofnąć do punktu "0" na kole pasowym to winny jest czujnik położenia przepustnicy. Braki (wytarte) ścieżki oporowe generują braki sygnałowe które sterownik silnika rozpoznaje jako praca jednostki na biegu jałowym. Zapłon cofany jest na punkt "0" dawka paliwa zmniejszana i silnik nie ciągnie. Na gazie taka zmiana parametrów może powodować tylko jedno (strzał).

Po odłączeniu tego czujnika silnik zaczyna pracować w trybie awaryjnym biorąc sygnał z przepływomierza bądź tylko z czujnika halla. W takim wypadku auto może kuleć na wolnych obrotach ale na wysokich powinno w miarę się zbierać. Jeśli tak będzie to już wiadomo co wymienić.

no Lukaszbroz jak najbardziej ma sens to co mówisz- faktycznei gdy odepnę tps silnik troche faluje na jałowym, a na gaz reaguje rewelacyjnie w calym zakresie obrotów. Tyle że ja wymieniałem już tps - miałęm już założone dokładnie 3 różne czujniki - każdy z nich powodował takie same objawy. Każdy z nich pokazywał takie same oporności gdy je mierzyłem. Możliwe jest by 3 sztuki tps-ów były zepsute w ten sam sposób? W tej chwili mam założony ten czujnik od wersji z automatyczna skrzynia biegów (sadzilem ze w automacie rzadziej puszcza sie i dodaje gazu niz w manualu i ze ten czujnik bedzie mniej zuzyty)

Dlaczego to zależy od temperatury?? Dziś pofatyguje sie i zdejme raz jeszcze przepustnice, rozpolowie ten czujnik i moze nagne blaszki na nieco inną ścieżke...zobaczymy

[ Dodano: 2010-08-16, 10:46 ]

SOLEK pisze:pisales ze regenerowales kopulke czy wymieniles palucha?

regenerowałem aparat zapłonowy bo miał delikatne luzy. Kopułki i palca mam dwa komplety :p Sam układ zapłonowy jest w idealnym stanie - tak jak kolega wyżej pisze jest on źle sterowany....

no to super,
bo to katastrofa jak auto sie przemieszcza a nie jezdzi

u mnie sama dodaje gazu po wcisnieciu sprzegla przy zmianie biegow i ni jak nie moge tego namierzyć poprzez mechanikow.

Pozostaje grupa i wlasne inwencja

dzisiaj przyszedl interfejs no i czekam z niecierpliwoscia na wynik

Pozdrowka

krisss sprawdzałeś miernikiem analogowym TPS? czy nie ma gdzieś jakiejś choćby minimalnej "szpilki" we wskazaniach?
Robiłeś adaptację przepustnicy po wymianie TPS?

SOLEK pisze:no to super,
bo to katastrofa jak auto sie przemieszcza a nie jezdzi

u mnie sama dodaje gazu po wcisnieciu sprzegla przy zmianie biegow i ni jak nie moge tego namierzyć poprzez mechanikow.

Pozostaje grupa i wlasne inwencja

dzisiaj przyszedl interfejs no i czekam z niecierpliwoscia na wynik

Pozdrowka

Jeśli obroty rosną po włączeniu sprzęgła podczas zmiany biegów masz zwyczajnie za bogata mieszankę. To co naleciało do kolektora powoduje wzrost prędkości obrotowej po zaniku obciążenia jednostki.

[ Dodano: 2010-08-17, 06:29 ]
Mierzenie oporności nic nie d moim zdaniem. Miałem przygodę z czujnikiem położenia przepustnicy. Naginanie blaszek pomiar rezystancji w całym zakresie wielokrotne rozpoławianie i nic auto dalej kulało. Dopiero po zakupie używki z Niemiec wszystko wróciło do normy. Bez potencjometra (odłączony) jeździłem 3 miesiące. Jedynie wolne (bieg jałowy) był do regulacji. (dot. Polo 1.3 GT)

W naszych audiczkach po wymianie warto przeprowadzić adaptacje aby wszystko grało ok.
Co do czujników to inny nie zawsze znaczy lepszy. Radziłbym podłączyć pod VAG bądź wzrokowo sprawdzić stan połączenia i przewodów.

HeavenQueen pisze:krisss sprawdzałeś miernikiem analogowym TPS? czy nie ma gdzieś jakiejś choćby minimalnej "szpilki" we wskazaniach?
Robiłeś adaptację przepustnicy po wymianie TPS?

wlasnie tps mierzylem tylko analogowym bo najlepiej widac czy są jakieś uskoki...jedyny taki uskok wystepuje w okolicach początku otwarcia drugiej wiekszej przepustnicy - wtedy wartosci opornosci bardziej "stromo" sie zmieniają..no ale tak ma być przecież.

co do adaptacji to nie robiłem - z tego co mi wiadomo u mnie nei robi się adaptacji tego czujnika, ale mogę się mylić. Udało mi sie podlaczyc vaga ale jestem nieco zielony w tym jeszcze. Na laptopie mam windowsa 7 a a interfejs ktory kupilem dziala pod xp... na pozyczonym laptopie udalo mi sie wkoncu polaczyc ze sterownikiem ale ...na 2 minuty bo bateria padła i klops musze postawić sobie na lapku winde xp i bede mogł wtedy podgladnac co nieco.

czy istnieje mozliwość podgladniecia podczas pracy silnika jakie wskazania tps-u widzi sterownik silnika? jesli tak to jak to zrobić? najlepiej by było takie cos w formie wykresu obejrzeć.. hmm

Lukaszbroz pisze: W naszych audiczkach po wymianie warto przeprowadzić adaptacje aby wszystko grało ok.

Czy mógłbyś proszę napisać jak to zrobić? Chciałbym ale nie wiem jak.

na dzien dzisiejszy odpialem calkiem w cholere tps. autko na gaz reaguje o niebo lepiej, roznicy w przyspieszeniu nie odczuwam, w spalaniu...to sie okaże przy najblizszym tankowaniu. Na jałowym nieco głupieje ale przewaznie trzyma stabilnie jakies 600...700 obr./min.

Adaptacje można przeprowadzić poprzez VAG-a. Kiedys kolega adoptując czujniki passata wykonywał dość ciekawy algorytm, ale o takich nie sprawdzonych przypadkach lepiej nie pisać.

[ Dodano: 2010-08-26, 05:38 ]

krisss pisze:na dzien dzisiejszy odpialem calkiem w cholere tps. autko na gaz reaguje o niebo lepiej, roznicy w przyspieszeniu nie odczuwam, w spalaniu...to sie okaże przy najblizszym tankowaniu. Na jałowym nieco głupieje ale przewaznie trzyma stabilnie jakies 600...700 obr./min.

I prawidłowa decyzja:) czujnik odłączony+ lepsza praca silnika = uszkodzony potencjometr przepustnicy. Radziłbym jeszcze sprawdzić dobrze połączenie elektryczne

Lukaszbroz pisze:Adaptacje można przeprowadzić poprzez VAG-a. Kiedys kolega adoptując czujniki passata wykonywał dość ciekawy algorytm, ale o takich nie sprawdzonych przypadkach lepiej nie pisać.

A mógłbyś opisać jak to się robi przez VAG?

Lukaszbroz pisze:

krisss pisze:na dzien dzisiejszy odpialem calkiem w cholere tps. autko na gaz reaguje o niebo lepiej, roznicy w przyspieszeniu nie odczuwam, w spalaniu...to sie okaże przy najblizszym tankowaniu. Na jałowym nieco głupieje ale przewaznie trzyma stabilnie jakies 600...700 obr./min.

I prawidłowa decyzja:) czujnik odłączony+ lepsza praca silnika = uszkodzony potencjometr przepustnicy. Radziłbym jeszcze sprawdzić dobrze połączenie elektryczne

Niekoniecznie dobra, sprawdź czy sterownik się czasem ie blokuje bez TPS.