Witam serdecznie. Dzisiaj moja audiczka mnie zaskoczyła. Po zapaleniu samochodu od razu załączyły się wentylatory. Pochodziła chwilkę i wyłączyłem silnik a one cały czas chodziły i nie chciały się wyłączyć, a silnik zimny jak kostka lodu. Zdjąłem klemy i tak ją zostawiłem na noc. Ostatnio jak wprowadzałem ją do garażu to coś jakby terkotało, czy spawało się pod deską, nad lewym kolanem kierowcy. Trwało to to wyłączenia zapłonu. Dziasiaj się nie spawało, za to wyskoczył ww. problem.
Jeżeli któryś z Kolegów miał podobny problem proszę o pomoc
[B4 ABK LPG] Wentylatory chodzą cały czas
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
Re: [B4 ABK LPG] Wentylatory chodzą cały czas
Natychmiast idź i odłącz akumulator, a jutro zdejmij tą półkę co jest pod kierownicą i uważnie obejrzyj całą instalacje :!: To wygląda na jakieś poważne zwarcie, jeśli tego nie ogarniesz to może spalić Ci się samochód :!:wisniap pisze:Witam serdecznie. Dzisiaj moja audiczka mnie zaskoczyła. Po zapaleniu samochodu od razu załączyły się wentylatory. Pochodziła chwilkę i wyłączyłem silnik a one cały czas chodziły i nie chciały się wyłączyć, a silnik zimny jak kostka lodu. Zdjąłem klemy i tak ją zostawiłem na noc. Ostatnio jak wprowadzałem ją do garażu to coś jakby terkotało, czy spawało się pod deską, nad lewym kolanem kierowcy. Trwało to to wyłączenia zapłonu. Dziasiaj się nie spawało, za to wyskoczył ww. problem.
Jeżeli któryś z Kolegów miał podobny problem proszę o pomoc
Mam nadzieje że nie drutowałeś bezpieczników, jak już sprawdzisz instalacje pod kierownicą, to obejrzyj też uważnie wszelakie przewody pod maską, oraz zajrzyj do skrzynki bezpiecznikowej czy przypadkowo ktoś tam nie wpakował drutowanego bezpiecznika.
aku odłączone. Bezpieczniki sprawdzone, wszystkie ok. Dzisiaj nic się nie spawało dlatego trudno mi zrozumieć co to, ale wygląda na jakiś przekaźnik. Z tego co się orientuje od wentylatorów są w skrzynce bezpieczników w komorze silnika ale może też być jakiś pod kierą, a tego już nie wiem jakie tam siedzą i do czego służą
[ Dodano: 2011-01-29, 20:24 ]
Koledzy nadal mam problem i śmigają cały czas na zimnym, jak i po wyłączeniu. Muszę odpinać klemy. Jak chodzą wentylatory i odpinam kostkę z czujnika w dole chłodnicy, po prawej stronie to nic się nie dzieje, nadal śmigają. Wyciągnąłem przekaźnik 272 ze skrzynki bezpieczników i o dziwo się zatrzymały. Czy to oznacza, że ten przekaźnik trzeba wymienić, czy może być to jeszcze coś innego?
[ Dodano: 2011-01-29, 20:24 ]
Koledzy nadal mam problem i śmigają cały czas na zimnym, jak i po wyłączeniu. Muszę odpinać klemy. Jak chodzą wentylatory i odpinam kostkę z czujnika w dole chłodnicy, po prawej stronie to nic się nie dzieje, nadal śmigają. Wyciągnąłem przekaźnik 272 ze skrzynki bezpieczników i o dziwo się zatrzymały. Czy to oznacza, że ten przekaźnik trzeba wymienić, czy może być to jeszcze coś innego?