Z tego co wiem to się robi maszynowo. Nie zbijesz ich bo są na wcisk, je się rozwierca, albo frezuje. Powiększa się otwór albo zostawia tak jak jest. Maszynista zrywa, frezując, starą prowadnicę i wkłada nową, wciska, czy też robi się to różnicą temperatur. Z tego co wiem wybijając je tylko je pokrzywisz, zmiażdżysz itp. To tylko mosiądz albo jakiś inny stop odporny na zdzieranie ale miękki. Maszynista, po włożeniu, jeszcze je przycina na odpowiednią wysokość. Zabieg typowo warsztatowy. Mam nadzieje że dobrze pamiętam. Nie wiem czy też po tym nie robi się właśnie gniazda na 3 kąty, bo możliwe że oś się delikatuśnie przesunęła, ale nie jestem pewny.
Jak mogłeś pokrzywić prowadnicę? Przecież je zdejmuje się chwytakiem ciągnąc do góry lekko kręcąc.
wstaw fotkę może coś zaradzimy. Może tylko lekko wiertłem rozwiercisz to co zrobiłeś. Fotka,.
[ Dodano: 2015-07-16, 22:38 ]
Tu jest na temat prowadnic
Są tez jak widzę, jak ja to nazywam, domowe sposoby. Ale od razu mówię że przy tej operacji to a bardzo pomocny nie będę:
[1.8s PM]wymiana uszczelki pog głowica
-
- Forum Audi 80
- Posty: 216
- Rejestracja: 04 mar 2013, 23:19
Witam po krótkiej przerwie. Mam już głowice zrobioną i składam wszystko do kupy. Mam pytanie odnośnie szklanek: we 2 szklankach słabo odbijają te ,,grzybki" co sa od spodu szklanek, to znaczy ze kwalifikują sie one do wymiany ?
A pokrywę zaworów, jak mam troszke krzywa to można złożyć na silikonie ?
A pokrywę zaworów, jak mam troszke krzywa to można złożyć na silikonie ?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 216
- Rejestracja: 04 mar 2013, 23:19