Prawdopodobnie wali kompresją w miskę. Dlatego wywala olej prawdopodobnie przez odmę i dlatego też dymi z korka. Nie słychać też czasem jak by chodził jakoś głośniej? Nie stracił na mocy? Nie masz masła w oleju?davidpolska pisze:dlaczego filt powietrza jest brudny w oleju na około; a pozatym jak zdejmę korek wlewu oleju na gorącym silniku to dym leci; coś poważnego ??
[B4 2.0 ABT] wyrzuca wode ze zbiorniczka wyrownawczegoPOMOCY
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
- davidpolska
- Forum Audi 80
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 lut 2007, 08:59
- Lokalizacja: RZESZÓW
na rozgrzanym silniku słychać takie rzegotanie jakby spod klawiatury; masła nie ma w oleju a na mocy nie czuć zeby stracił; a co do wywalania wody zapomniałem dodac ze kiedys zakładając węzyk od zbiorniczka wyrównawczego do chłodnicy ten przeźroczysty naderwałem ten kruciec przy chłodnicy i teraz mi kapie płyn z niego.Możliwe to jest że przez to układ się zapowietrza i wyrzuca wode??
- percevalle
- Audi 80 Klub
- Posty: 768
- Rejestracja: 31 mar 2009, 13:51
- Lokalizacja: zamość/lubelskie
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Ja jednak skłaniam się ku opcji uszczelki i waleniu kompresji w układ chłodzący. Przy nieszczelności układu i jego zapowietrzaniu się oczywiście też może wywalać wodę ale w momencie otwarcia termostatu powinien się odpowietrzyć i problem powinien znikać. Po za tym po nagrzaniu w układzie powstaje ciśnienie, czyli prędzej będzie wywalać wodę nieszczelnościami niż zasysać nimi powietrze. Ale jeśli chcesz rozwiać swoje wątpliwości to jedź do mechanika, nich sprawdzi ci kompresje na cylindrach. Myślę że to padanie powinno wykazać ewentualne przedmuchy na uszczelce. Według mnie wszystko wskazuje na uszczelkę pod głowicą ale tak naprawdę z układem chłodzenia nigdy nic nie wiadomo.
- davidpolska
- Forum Audi 80
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 lut 2007, 08:59
- Lokalizacja: RZESZÓW
- piotrek 250279
- Forum Audi 80
- Posty: 358
- Rejestracja: 19 lut 2010, 18:00
- Lokalizacja: brzesko
no ja tak czytam to wszystko,te wszystkie zle zeczy co moga dziac sie z silnikiem.i to co wyczytalem to wszystko jest u mnie:wyrzuca wode ze zbiornika jak go odkrece na zapalonym silniku,dym leci jak odkrece kurek od oleju,termostat zmienilem z 88 na 95 bo mi zimno bylo,wetylator wlacza sie na 98 stopni.a audika jezdzi tak juz 2 lata i jezdzic bedzie <ok>
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Jeśli jest tak jak mówię, czyli wali kompresje w układ to jednocześnie w układzie chłodzenia może powstawać wysokie ciśnienie które w końcu musi gdzieś uciec - puszczają najsłabsze miejsca. Kumplowi w ten sposób rozsadziło wąż wodny.zauważyłem ze mam mokro pod wycieraczką od strony kierowcy; czyżby nagrzewnica puściła; która wymieniałem 2 lata temu??
- piotrek 250279
- Forum Audi 80
- Posty: 358
- Rejestracja: 19 lut 2010, 18:00
- Lokalizacja: brzesko
oj mi sie widzi ze jest poprostu zapowieczony,trzeba odpowieczyc w najwyzszym punkcie,czyli tam gdzie weze wchodza do kabiny,tam powinien btc odpowiecznik.a jesli go niema trzeba zdjac werze i nalac do nich plynu,lejkiem albo szczykawka na zimnym silniku czeba to nalac.a jak nie pomorze to jest jeszcze jeden sposob zeby odpowieczyc uklad,ale idzie sie przytym poparzyc i wylac na ziemie ze 3 litry plynu
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Tu chyba nie ma reguły. Siada to co w danym momencie jest najsłabsze.sagem pisze:Labiel, gdyby waliło kompresje w układ chłodzenia to nie powinno pierw tak jak u mnie puścić przez uszczelkę łącząca króciec z głowicą silnika?
Kolega wyżej oczywiście daje dobre rady co do odpowietrzenia układu - ale żeby najpierw zacząć walkę z odpowietrzaniem układu układ musi być szczelny. W innym wypadku nie ma to najmniejszego sensu bo i tak zaraz się zapowietrzy.
Mi w tym wszystkim najbardziej nie podobają się te bąble powietrza które idą ze zbiornika w momencie przygazowania. Powąchaj kolego jak one pachną. Jeśli to spaliny to powinieneś to wyczuć bo zapach będzie drażniący.
- sagem
- Forum Audi 80
- Posty: 3373
- Rejestracja: 31 paź 2007, 14:30
- Imię: Sebek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Labiel, nie chce się sprzeczać, ale wydaje mi się, że bąble idące do zbiorniczka to normalka przy gazowaniu autka, przynajmniej ja mam podobnie na rozgrzanym silniku, miałem problem po wymianie uszczelniaczy, nie splanowałem głowicy i się zapowietrzało, jednak po drugiej rozbiórce i planowaniu wszystko doszło do normy, jednak małe bąbelki nadal idą.
Może głowica jest uszkodzona, nieszczelna ?
Może głowica jest uszkodzona, nieszczelna ?
- piotrek 250279
- Forum Audi 80
- Posty: 358
- Rejestracja: 19 lut 2010, 18:00
- Lokalizacja: brzesko
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
sagem, miałem golfa, potem 80tke, teraz A4, grzebałem też sporo przy passacie starszego. Przy sprawnym układzie chłodzenia w żadnym z tych aut nie pojawiały się żadne bąbelki powietrza przy gazowaniu. Po za tym w 80tce swego czasu walczyłem z wyciekami płyn i po autostradowej jeździ potrafiła wtrynić mi pół zbiornika wyrównawczego (czyli ciekło dość mocno pod obciążeniem) i nic po za tym się nie działo. Nie zapowietrzyła się ani razu.
Ale tak jak pisałem to już wcześniej - z układem chłodzenia różnie bywa. Nie zawsze to co w teorii sprawdza się tam w praktyce. Myślę że przedyskutowaliśmy tu wszystkie możliwe warianty. Teraz kolega musi wjechać do garażu i posprawdzać to wszystko o czym pisaliśmy. My raczej nic więcej tu nie wymyślimy. Trzymam kciuki oby była to tylko nieszczelność + zapowietrzenie się <ok>
Ale tak jak pisałem to już wcześniej - z układem chłodzenia różnie bywa. Nie zawsze to co w teorii sprawdza się tam w praktyce. Myślę że przedyskutowaliśmy tu wszystkie możliwe warianty. Teraz kolega musi wjechać do garażu i posprawdzać to wszystko o czym pisaliśmy. My raczej nic więcej tu nie wymyślimy. Trzymam kciuki oby była to tylko nieszczelność + zapowietrzenie się <ok>