WITAM
Od kilku dni kiedy wróciła zima pojawił się znowu problem. Mianowicie jak auto postoi 10 h na tym mrozie po odpaleniu i dodaniu gazu obroty rosną do 2 tyś czy na benz czy gazie i przez jakiś czas czyli dopóki auto się nie nagrzeje tak trzymają. Wcześniej jak tak mi się działo(wcześniejsze objawy po odpaleniu strasznie bujał obrotami teraz je trzyma) po poczytaniu forum wymieniłem czujnik temp. przemyłem krokowego i na jakiś czas pomogło...ale nie jestem na 100% przekonany czy tamte zabiegi rzeczywiście były trafione choć przez jakiś czas miałem spokój.
Nie wiem gdzie by tu szukać żeby usterkę zlokalizować czy szukać jakiś dziurek w gumach być może fałszywe powietrze gdzieś łapie.. już sam nie wiem.
Jak ktoś miał coś podobnego i mógłby mi wskazać kierunek byłbym wdzięczny.