Blokowanie jest generalnie zależnie od wersji komputera jaką posiadasz. Jeśli chcesz porządnie ustawić zapłon w tym silniku, to niestety będziesz potrzebował lampy z regulowanym wyprzedzeniem kąta zapłonu. Na okienku ze skrzyni nie ustwisz - przynajmniej mi to nigdy nie wychodziło. Ja zawsze ustawiałem na znak, który jest na dolnej obudowie rozrządu i ma się zgadzać z znakiem na kole pasowym.
Blokowanie wygląda tak: odpinasz wtyczkę z czujnika temperatury, odpinasz wtyczkę z knock-sensora, przegazowujesz kilka razy silnik. Sprawdzasz jakie są wolne obroty, jeśli trzymają serię to regulujesz 6 stopni. Nie masz prawa zobaczyć jakichkolwiek odstępstw, drgań znacznika przy tych 6 stopniach. Jeśli zobaczysz, że nie można dokładnie ustawić na 6 stopni, że znacznik przesuwa się raz w lewo, raz w prawo i generalnie jest do du*y, to masz problem w układzie zapłonowym, ewentualnie Twoja wersja sterownika nie obsługuje blokowania.
Generalnie to ja ustawiłbym u Ciebie 10 stopni, bo masz gaz, który ma liczbę oktanową grubo powyżej 100, autko będzie zapewne lepiej działało na gazie.
Co do drugiego pytania, to niektórzy regulują tą śrubą, nie wiadomo po co. Efekt jest taki, że np. po odpuszczeniu gazu obroty spadają za nisko. Jeśli ruszysz tą śrubę nieznacznie, nie będzie tragedii, bo sprawny silniczek krokowy skompensuje sobie ilość powietrza, natomiast mocniejsze poruszenie tą śrubą może spowodować brak wolnych obrotów (nie załączy się włącznik), gorsze odpalanie na ciepłym silniku - za dużo powietrza, bo silniczek krokowy się też otwiera na maksa, wahania obrotów (sygnalizowane błędem "przekroczenie wartości regulacyjnych stabilizatora wolnych obrotów) itp
Wracając do tematu zapłonu w 3A, to możesz sobie w prosty sposób zdiagnozować od razu czujnik spalania stukowego. Jak już ustawisz zapłon, nie odpinaj lampy, stuknij kilkakrotnie w blok metalowym młotkiem (LEKKO!) i sprawdź, czy zapłon się opóźnia. Awaria knock-sensora jest wredna, ciężko ją wykryć, a i objawy są różne, więc lepiej sprawdzić...