[B4 1.6 ADA] Zapłon itp.

Hardjack · Post autor: **Hardjack** » 17 wrz 2010, 18:49

Coś złego stało się z moim samochodem i teraz jedzie maksymalnie 120 km/h przy dobrym bujnięciu. Audi nie jest teraz takie żwawe jak było kiedyś. Byłem dzisiaj na ustawieniu zapłonu i auto w ogóle nie reaguje na kręcenie aparatem zapłonowym (chyba dobrze nazwałem

) Mechanik coś mówił o czujniku Halla lub o wymianie całego aparatu. Jeżeli ustawił zapłon na 12 stopni, bo tyle powinno być to samochód nie chce odpalać i trzeba go przestawiać tak aby odpalał.

Hołowczyc20 · Post autor: **Hołowczyc20** » 17 wrz 2010, 21:22

Zapłon powinien być ustawiony na 6 stopni a nie na 12

Hardjack · Post autor: **Hardjack** » 18 wrz 2010, 14:58

No właśnie, jak ustawiał mi poprzednio to na 6 stopniach odpalał, a w książce patrzył i niby było że na 12, a na dwunastu nie chciał odpalić. Dodam jeszcze, że silnik nadmiernie się grzeje. Podczas jazdy tego nie odczuwam, ale wystarczy że przejadę się kilka kilometrów, nawet teraz gdy już na dworze jest niższa temperatura i gdy go zgaszę to po kilku minutach włączają się wentylatory. Rozrząd jest prawidłowo ustawiony, sprawdzało mi to dwóch różnych mechaników.

Hołowczyc20 · Post autor: **Hołowczyc20** » 18 wrz 2010, 18:29

w czasie jazdy temp. silnika powinna wynosić 87-90 stopni, to że się temp. podnosi po jeździe to jest normalne a wentylator się włancza bo przy głowicy masz czujnik który włancza wentylator jeżeli ten uzna że temp. jest za wysoka po czym powinien się wyłączyć.

krystek · Post autor: **krystek** » 19 wrz 2010, 06:49

a czemu musiales ustawiac zaplon??

Hardjack · Post autor: **Hardjack** » 19 wrz 2010, 14:43

Bo po zgaszeniu silnik sam chce jeszcze pracować no i v-max 120 km/h

Wiem, że tak się robi, ale wcześniej dopiero po dłuższej trasie załączały się wentylatory, a teraz choćbym przejechał niedużą odległość to się włączają i silnik naprawdę jest mocno nagrzany. Podczas jazdy temp jest prawidłowa

Lukaszbroz · Post autor: **Lukaszbroz** » 19 wrz 2010, 21:17

Silnik chce pracować to tak jakby był przegrzany. Gorące elementy w komorze zapalają mieszankę zanim uczyni to świeca zapłonowa. Po zgaszeniu tak jakby "przejmują jej" role co jest niekorzystne oczywiście. Nie planowałeś głowicy?

Może wcześniej za bardzo skoczyła Ci temperatura silnik jak uległ przegrzaniu i dlatego tak może się zachowywać. Jeśli sprawdza się to co pisze to znaczy ze podczas trasy może nawet korbowód Ci bokiem wyskoczyć gdyż silnik może się zacierać (stąd te szybkie skoki temperatury).

Czy po nagrzaniu i zgaszeniu auto odpala normalnie czy musi ostygnąć??

Hardjack · Post autor: **Hardjack** » 20 wrz 2010, 19:19

Normalnie odpala, w czasie jady na zegarze jest normalna temperatura.

Lukaszbroz · Post autor: **Lukaszbroz** » 20 wrz 2010, 21:07

normalna ale jednak wiatrak się załącza. Może to być wina czujnika w chłodnicy albo zbyt wysokiej temperatury

Hardjack · Post autor: **Hardjack** » 20 wrz 2010, 21:15

Tak załącza się bo silnik jest nadmiernie nagrzany, ale wentylatory się załączają i go schładzają. Nie planowałem głowicy, ale 1,5 roku temu były wymieniane uszczelniacze na popychaczach (chyba dobrze napisałem nazwę

), popychacze i inne części w silniku o których już nie pamiętam. Po remoncie silnik pracował stosunkowo dobrze, chociaż to nie było już to co przed remontem. Chodzi mi oczywiście o moc, bo przed remontem na 300 km przy dużym obciążeniu wziął mi 1l oleju. Cały wydech był od środka zawalony przepalonym olejem, a jak się otworzyło szyby to nie można było wytrzymać od smrodu przepalanego oleju.

Lukaszbroz · Post autor: **Lukaszbroz** » 21 wrz 2010, 05:21

Co tak dokładnie remontowałeś jakie elementy wymieniłeś??

[ Dodano: 2010-09-21, 05:24 ]
Objawy wskazywałyby na zacieranie się jakiegoś elementu. Wysoka temperatura, przegranie silnika, mizerne osiągi.

Hardjack · Post autor: **Hardjack** » 21 wrz 2010, 14:30

Nie pamiętam już, bo to ojciec był nim u mechanika

Jak ktoś zna dokładne objawy przestawionego zapłonu, to niech mi tu napisze. Jest taka możliwość, że mechanik przestawił mi aparat zapłonowy od 180 stopni i przez to silnik nie reaguje na regulacje?

mjerzyk · Post autor: **mjerzyk** » 21 wrz 2010, 14:51

moim zdaniem to własnie jest źle ustawiony zapłon dlatego po zgaszeniu dostaje samozapłonu, bedzie się auto grzało, i bedzie mułowate , stawiałbym jeszcze na rozrząd bo przesatwienie o jeden ząbek na pasku da takie same oznaki , ale skoro piszesz ,że roszrząd sprawdzony to pozostaje zapłon

Satar · Post autor: **Satar** » 21 wrz 2010, 14:59

Może być, że zapłon był na 0 a po przeskoczeniu się cofnął(nie wiem, jak jest na prawdę, ale kiedyś wymyśliłem sobie i policzyłem , że 1 ząbek na pasku to prawie 3 stopnie na aparacie) co tłumaczyłoby zapłon po zgaszeniu

Hardjack · Post autor: **Hardjack** » 26 kwie 2011, 21:59

Panowie, temat stary ale nadal aktualny. Co do rozrządu to jest na 100% ustawiony dobrze byłem u kilku mechaników i mówili że jest ok. Dodam do tematu, że auto strzela w wydech, jak ujmę gazu to strzela. Teraz podejdę inaczej do tematu, co muszę wymienić aby można było ustawić dobrze zapłon, bo sądzę że ta część jest odpowiedzialna za wadliwą pracę silnika.