[7A b3] dziwne stukanie

seba1025 · Post autor: **seba1025** » 12 sie 2008, 20:02

mam takowe pytanie co to moz ebyc za dźwięk?

raz miałem taki dźwięk, dałem mu po garach do odcinki i puźniej sie takie dźwieki zaczeły, z czasem ustały, a że znalazłem taki filmik na youtube to przypomniało mi sie o nich. Co to moze być?

Hauptwerke · Post autor: **Hauptwerke** » 12 sie 2008, 20:06

A taka prozaiczna sprawa: Sprawdzałeś stan oleju?

tamin · Post autor: **tamin** » 12 sie 2008, 20:40

to napewno popychacze zwane również hydrosztycami lub szklankami hydraulicznymi stukają z różnych przyczyn najczęściej z małej ilości oleju jak również z powodu za wysokiego stanu oleju oraz jak autko długo stało nieodpalane, jak już raz zastuka to może puźniej coraz częściej stukać, a wtedy należy wymienić koszt jednej około 30 zł lecz robocizna gorsza, ale warto gdyż dłuższe stukanie uszkadza wałek rozrządu. pozdro

seba1025 · Post autor: **seba1025** » 12 sie 2008, 20:53

hm, a co to za filozofia wymiana szklanek?, chyba ze w 7a to jakoś dziwnie są posadzone? bo ja tam jeszcze go nie rozkręcalem, a co do postoju, to rzeczywiście dłuugo stał... i ską wziołeś cene 30 zł za sztuke?.
hm.
tak wogóle przypomiało mi sie ze jak wysłuchiwałem to we wspomaganiu tak pukało... to mozliwe?? bo ze wspomaganiem jeszcze sie nigdy nie bawiłem, wiec nie znam konstrukcji jakotakiej.

jmm · Post autor: **jmm** » 12 sie 2008, 23:24

Mi to za groźnie brzmi jak na popychacz, pompa wspomagania napewno to nie jest.

Komplet popychaczy ponad 200zł

Kubala16 · Post autor: **Kubala16** » 18 sie 2008, 22:17

mozliwe ze to kolo ktore napedza wspomaganie ... zobacz czy nie jest pekniete .. ja tak mialem

grze · Post autor: **grze** » 18 sie 2008, 22:47

mi dzisiaj rano po urochomieniu silnika podobnie stuknęlo kilka razy - może 3 lub 4 sekundy to trwało, a potem samo przestało - samochód oczywiście stał i silnik się rozgrzewał w tym czasie. potem jak silnik ostygł, to sprawdziłem stan oleju i było na minimum. jutro rano na zupełnie zimnym silniku sprawdzę jeszcze raz i od razu doleje mu troche jeśli faktycznie jest minumum.
uważacie, że powinienem się tym przejmować? wcześniej nie było tego odgłosu. auto mam od dwóch miesięcy. jeździ na oleju minteralnym. przebieg 183 tkm

w moim przypadku pomogła dolewka oleju

dostał ćwiartkę Shella i zmienił głos

robertas1.8 · Post autor: **robertas1.8** » 18 sie 2008, 22:55

jmm, mi to brzmi tak samo groźnie. Gdyby to było spowodowane brakiem oleju to by przestało stukać jak dodał gazu. Na filmiku stuk był taki jakby był rozrząd przeskoczony i tłok walił w zawór. Spotkałem sie z takim stukiem w lagunie 2.2 dt. Powód przeskoczył pasek i wszystkie krzywki poszły sie srać. Odziwo silnik zapalał ale chodził jak działa Navarony

jerry · Post autor: **jerry** » 19 sie 2008, 23:24

No szklanki to by tak nie waliły. Jeśli to wspomaganie to pół biedy najwyżej padnie, albo zablokuje i zerwie pasek, ale bez wspomagania zawsze można jechać dalej. Zdejmij na chwilę pasek od wspomagania, odpal i zobaczysz czy przestało.
Jeśli nie masz w domu to pożycz od kogoś stetoskop. Tzn słuchawki takie jak ma lekarz, dają takie też w zestawach do mierzenia ciśnienia krwi. Obsłuchaj tym cały silnik i osprzęt aż znajdziesz. Napisz jak znajdziesz co to było.