Witam. Podczas jazdy i przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów, silnik potrafi całkowicie zdechnąć. Najczęściej się dzieje to przy niskich obrotach i niższych biegach (1, 2). Np ostatnio zredukowałem bieg do 2 skręcając w lewo i silnik zdechł. Musiałem odpalić szybko auto od nowa, bo stanąłem na środku drogi (dobrze, że nie było ruchu). Nie mam pojęcia od czego taka rzecz się dzieje. Jakieś pomysły?
Pozdrawiam.