Witam mam problem a właściwie mechanicy (partacze )
Mam audi b4 2,3 Ng i nie podaje paliwa na drugim cylindrze.Przemienione zostały przewody i dalej nic ,został wymieniony rozdzielacz paliwa i nic :evil: I moje pytanie poniewaz ostatnią szansą jest jeszcze wymiana dołu pod rozdzielaczem z przepływomierzem, ale jeżeli to nie pomoże to . Dodam ze na innych cylindrach chodzi ok i na kazdym ma ciśnienie pow 12,5. Co może być przyczyną bo ręce i nerwy mi puszczają. Dzięki za odpowiedzi.
[B4 2,3 NG] Nie pali na drugim garze
[B4 2,3 NG] Nie pali na drugim garze
Ostatnio zmieniony 10 paź 2009, 17:36 przez gozdzik76, łącznie zmieniany 1 raz.
papaj pisze:moj tez nie palił na drugim garze, okazało sie ze jest praebicie na kablach, po wymianie jest ok:)
Tak tylko że na kablach prąd jest iskra na świecach super a wyjety wtryskiwacz nie daje paliwa ,Wiec wymienione przewody z wtryskiwaczem i to samo. To poszła kolej na wymianę rozdzielacza tej częsci górnej i tez nic i jak pisałem został dół jeszcze od monowtrysku tylko nie wiem czy to cos zmieni????
Mam nadzieję że tak. Bo już nie bardzo wiem jaka jeszcze może być przyczyna ale dla pewności zamienie miedzy sobą kable jeszcze kable dla sprawdzenia.ale w to nie wierzę bo iskra na każdym jest ok
papaj pisze:popsikaj zraszaczem po kablach na zalaczonym silniku, wtedy zobaczysz czy gdzies jest przebicie
No spóbuję i dam znać co się działo
[ Dodano: 2009-10-11, 20:30 ]
i nie ma przebicia iskra ok .sprawdzałem z elektrykiem. I co myślicie ????gozdzik76 pisze:papaj pisze:popsikaj zraszaczem po kablach na zalaczonym silniku, wtedy zobaczysz czy gdzies jest przebicie
No spóbuję i dam znać co się działo
michal__ pisze:Masz gaz? Nikt nic nie kombinował przy klapie przepływomierza?
Nie mam gazu ale juz jest ok .Jeżeli wierzyć mechanikom to wymienili jeszcze dół pod rozdzielaczem z przepływomierzem i jest ok. I śmiga ,jeszcze mam troszkę roboty przy nim bo poprzedni właściciel zakładając radio przepalił podświetlenie i kilka scieżek w zegarach , to musze to wymienic. Ale teraz zaczyna sie zimno to bedzie troszkę czasu w garażu do pogrzebania. Ale dzięki za pomoc I mam nadzieję ze jak bedę miał jakiś problem to mogę jak w dym......