Witam
Mam problem ktory według mnie dot. modułu zapłonu. Mianowicie zapłon się nie przyśpiesza - nie da rady przyspieszyc go, kreci sie aparatem a punkt na lampie jak stal tak i stoi. Auto równiez ma takie ''przycinki'' tak jagby je zalewało - wcisne gaz (uchylenie 1 przepustnicy) samochod sie toczy rozpedza sie pomalu i po przekroczeniu 1500-2000 tys obrotow tak jagby ja odblokowywalo i odrazu inaczej sie zbiera. Czy szukać przyczyny w module zapłonowym? Proszę o pomoc, przetrzaslem wszystko od aparatu poprzez swiece, przewody, palec, kopulke, czujniki temp oraz przeplywomierz.
[ Dodano: 2011-03-29, 21:04 ]
Czy ewentualnie od 2,3 20v 7A moduł by przypasował? Pytam poniewaz ciezko o czesci od NM
[ Dodano: 2011-03-29, 21:17 ]
Rozumiem ze ten modul znajduje sie w podszybiu w mojej kupetce?
[ Dodano: 2011-03-29, 21:32 ]
Dodam ze silnik nie rowno pracuje - wtryski sa ok, ale tak jagby przerywala na ktoryms cylindrze na wolnych obrotach
[2.0 20v NM] objawy zle dzialajacego modułu zapłonu
wiem o tym ze w 20v sie nie ustawia zaplonu ale pomimo to powinna przyspieszyc, ale poslucham kolegi wyzej i poszukam stukowcow bo zamienialem ten drugi odp. za 3..4.5 cylinder a wzielem go za audi 1.8t czyli ten cnocksenso0r odpowiedzialny byl w tym aucie za 3.4 cylinder. Moze byc czestotliwosc inna, zobaczymy to sie dowiemy