Forum Audi 80 Klub Polska

Mam Audi 90 poj. 2.3 z instalacja gazowa (napewnoo powyzej 1,5 roku ma instalacja ale parownik wymieni lem na nowy)i mam nastepujacy problem. Samochod jak jest zimny na beznynie niechce odpalac ale na gazie pali dopiero za 3, 4 razem. Za to jak jest cieply silnik pali odrazu na gazie. Tak jak mowilem mam nowy parownik wymienione swiece , przewodow nie wyminialem. to pierwsa sprawa. Druga jest taka ze jak juz go odpale jak jest cieplo to dziala ok ale jak jest np zimniej i pada deszcz to cos mi strzeli pod maska podczas odpalania, a jak rusze to przerywa. Ale pochodzi chwile i jest ok moze mi ktos pomoc ?? z gory dzieki.

Rozumiem, że gazior I generacji? Niestety nie zawsze da się tak wyregulować parownik, żeby było idealnie na zimno i na ciepło. Gaz jest bardzo wrażliwy na temperaturę i regulacji dokonuje się przy rozgrzanym silniku, tym samym i parowniku. Kiedy parownik jest zimny gorzej, lub w skrajnych przypadkach wcale nie odparowuje gazu i zalewa silnik bardzo bogatą mieszanką.
Obawiam się, że przewody jednak kwalifikują się do wymiany.
Co do benzynki to może wypowiedzą się bardziej obeznani z tym silniczkiem

No to w takim razie masz strzały gazu co jest dużą torturą dla silnika. Na pewno ucierpiała na tym przepływka, będzie do regulacji, prostowania klapy albo nawet do wymiany. Świece kable, kopułka też pewnie będą do wymiany bo nie strzelił bez powodu, to musi być w stanie idealnym przy jeździe na gazie. Regulacja mieszanki na gazie i na benzynie także powinna być przeprowadzona. Nie możesz odpalić na zimnym na benzynie pewnie po strzałach i rozregulowanej przepływce, albo żywot skończył czujnik temperatury w krućcu przy głowicy i wtryskiwacz rozruchowy nie pracuje. A na gazie nie powinno się odpalać samochodu. Może być naprawdę dużo powodów.