powiem ci tak: jeśłi masz nadmiar wolnego czasu, drugie auto do latania po częsci, które nagle okazało się, że sa potrzebne, i 2xwięcej kasy niż szacujesz,że będzie potrzebne - rób.
Ja wpakowałem się kiedyś w swap - niby identycznych silników - KV->NG (z osprzętem kv, więc NIBY mechanicznie to samo...
więcej bym tego nie zrobił.. a co dopiero swap ze zmieną osprzętu... ne-e. Taniej ci wyjdzie sprzedać, kupć mocniejszy i podremontować ewentualnie.
Napewno czasowo i w nerwach
