[B3 2.3 7A] Zła dawka i problemy z zapłonem
Potrzebne uszczelnienia gniazd wtryskiwaczy widoczne na zdjęciu, 3 mam w znośnym stanie lecz 2 pozostałe muszę skądś dobrać. Z Audi Tradition wysłali mnie do VW Classic Parts, gdzie po 2 tygodniach czekania dalej nie są pewni czy to wgl do nich dotrze. Moja desperacja za to osiągnęła poziom, w którym jestem gotów kupić drugi kolektor żeby tylko były te 2 cholerne gumeczki.
I tak też zrobiłem, siadły fajnie. Po pół roku udało sie wkońcu wóz odpalić jednak nie ma wolnych obrotów, przelewa ją okropnie a na koniec zupełnie straciłem iskre (nowe kable, świece, zapłon ustawiony na lampe, do cewki dochodzi zasilanie po zapłonie) i nie chce gadać już wogóle. Nie mam już pomysłów.
PS. Co steruje cewką ?
PS. Co steruje cewką ?
Aparat ma nową kopułke i palec i jest dobrze ustawiony nowa jest też uszczelka pod ssącym, jeden z czujników położenia wału bo mi go kuny wjebay, założyłem też stożek ale przy odpalaniu miałem wrażenie ze na serii lepiej mu to idzie, więc narazie tak zostało. Na początku iska byla bardzo dobra, wóz zagadał a później iskra zniknęła. Może to kwestia strojenia? Albo nie ma dobrej masy między silnikiem a budą
- quattroBandit
- Audi 80 Klub
- Posty: 903
- Rejestracja: 18 lip 2013, 15:10
zapłonu w nim się nie iustawia na lampie, tylko na znaki. On sobie sam reguluje zapłon.
Jeśli cewka jest sprawna to powinna dawać prąd, chyba że czujnik położenia wału jest padnięty, tu w 7A jest też ten czujnik na zamachu jako dolny.
możesz mieć problem z masą tak jak wspomniałeś, wtedy po zapłonie będzie prąd na cewce, ale gdy kręcisz rozrusznikiem to się upłynnia i znika prąd dla cewki.
A weź sprawdź bardzo prozaiczną rzecz jak kostka stacyjki. Tak mi przyszło na myśl. Banalna rzecz, ale potrafi nabroić. Znajomemu auto gasło przy wrzucaniu wstecznego - pobór prądu przez dwie żarówki od wstecznego wręcz gasiły silnik przez kostkę stacyjki któa wyzionęła ducha.
Jeśli cewka jest sprawna to powinna dawać prąd, chyba że czujnik położenia wału jest padnięty, tu w 7A jest też ten czujnik na zamachu jako dolny.
możesz mieć problem z masą tak jak wspomniałeś, wtedy po zapłonie będzie prąd na cewce, ale gdy kręcisz rozrusznikiem to się upłynnia i znika prąd dla cewki.
A weź sprawdź bardzo prozaiczną rzecz jak kostka stacyjki. Tak mi przyszło na myśl. Banalna rzecz, ale potrafi nabroić. Znajomemu auto gasło przy wrzucaniu wstecznego - pobór prądu przez dwie żarówki od wstecznego wręcz gasiły silnik przez kostkę stacyjki któa wyzionęła ducha.