Forum Audi 80 Klub Polska

w B4 silnik nie trzyma się na żadnym łożu mocowanym do budy, a na dwóch poduszkach silnika, dwóch poduszkach skrzyni i wsporniku przednim który wkręcony jest w pas przedni.

Chodzi mi właśnie czy na tym wsporniku nie ma luzu, bo inaczej silnik lata przód - tył

A poduszki silnika jeśli są zakładane nowe zamienniki, to powinny być z tzw. hydropodstawą:
Intercars pokazuje: poduszka lemforder- 283 zł (sztuka)
poduszka ruville- 198 (sztuka)
Myślę że z nowych to tylko takie zapewnią prawidłową eksploatację, ewentualnie można wkładać dobre używki. Bo tanie zamienniki to sama guma w środku bez hydropodstawy.

A powiedz mi czy ja jestem w stanie sprawdzić czy na tym wsporniku nie ma luzu czy musze jechać do mechanika ?
Na pewno tyle nie zapłaciłem za poduszki bo nawet jakby były te najtańsze 2x198 to ja nie zapłaciłem 400zł za poduszki..... Więc na pewno jakieś zamienniki dał.

od spodu normalnie widać czy jest luz czy nie, jak się połozy pod auto.
Czasami tej gumy może już w ogóle nie być, bo i takie przypadki widziałem.

staszekstaszek pisze:Na pewno tyle nie zapłaciłem za poduszki

Napiszę krótko i na temat <ok> Poduszka jak jest do niczego (czytaj nówka za 50zł ) To od razu po odpaleniu silnika ,czuć że jest do niczego...trzepie się cała deska w środku i kierownica .I nie ma co wierzyć w zapewnienia tego co ją(je ) wymieniął że "się ułoży " ,bzdura ,bo nigdy się nie ułoży ,a wręcz przeciwnie ,bedzie tylko gorzej szczególnie w temp.poniżej zera ,bo twrda guma ,bedzie jeszcze twardsza .W czasie jazdy objawy są już znacznie mniej odczuwalne ,w zasadzie nie ma żadnych innych objawów ,prócz tego że bardziej przenoszą się wibracje ...a to akurat czuć najbardziej na biegu jałowym .Nówki poduszki z gumy ,jak już ktoś ma pecha i ma takowe zamontowane ,można poznać od razu ,nawet nie patrząc na nie i nie odpalając silnika ...wystarczy spróbować lekko zakołysać silnikiem na boki ....przy ori daje się to zrobić ,silnik kołysze siędelikatnie ale czuć i widać to wyrażnie ,przy gumowych nówkach za 50 zł ,nie kołysze się praktycznie wcale ,siedzi sztywno jak wmurowany Na Przednim wsporniku,silnik się w zasadzie nie opiera,bo można go odkręcić bez problemu i wyjąć . Jest tylko po to ,żeby silnik nie podnosił się zbytnio do góry przodem ,więc w zasadzie nie bierze udziału w bezpośredniej amortyzacji drgań silnika.Wszystko co napisłałem ,sprawdzone wielokrotnie w realu ,bo mam uczulenie na nie ori poduszki :mrgreen:

Nie ma luzu właśnie sprawdziliśmy..... boję się, że to coś ze silnikiem bo jeżeli auto bez gazu na biegu jedzie do 1200obrotów to się nic nie dzieje, na biegu jałowym również się nic nie dzieje, dopiero dziejej się coś gdy nie dodajemy gazu a samochód jedzie na biegu powyżej 1200obrotów no i silnik musi być ciepły bo przy zimnym nie występują te szarpania przód/tył....

[ Dodano: 2015-09-29, 12:58 ]
A może Panowie pompa ? bo to się dzieje tylko na ciepłym więc może coś nie tak z podawaniem paliwa....

A występowało to przed wymianą poduszek ??

Tak występowało.

Może możnaby zrobić taki test. Podczas jazdy na biegu i zdjęciu nogi z gazu, gdy szarpie wyłączyć zapłon. Jeśli przestanie szarpać to problem najprawdopodobniej w pompie wtryskowej która podaje paliwo przy hamowaniu silnikiem a jeśli nie to problem gdzieś indziej.

Pompa sprawdzana była tzn przekładałem od innego samochodu i to samo, jeden z mechaników coś stwierdził czy coś nie ze sprzęgłem czy nie było czasem rozbierane i źle złożone możliwe ? on niby to może sprawdzić ale dopiero na wiosnę/lato jak bedzie sucho.

Sprawdź czy podczas hamowania silnikiem jak szarpie czy jest zmiana jeśli kluczykiem wyłączysz zapłon.
jeśli nie będzie różnicy to jest coś z układem napędowym lub zawieszeniem silnika.
jesli szarpanie zniknie to przyczyna tkwi w układzie paliwowym.
jak coś to mogę sie podjąć usunięcia usterki.
jesli nie będzie efektu, nie ponosisz kosztów części czy robocizny...