[B4 1.9 AAZ] Po kilku latach postoju nie chce odpalić

knychu11 · Post autor: **knychu11** » 15 sie 2015, 17:01

mam pompę do aaz

Bastek · Post autor: **Bastek** » 15 sie 2015, 18:17

Jaki typ?

hudy · Post autor: **hudy** » 16 sie 2015, 11:13

Ciekawe tylko jakich dewastacji w silniku narobiło takie odpalanie. Ale to pewnie wyjdzie w praniu <ok>

Bastek · Post autor: **Bastek** » 17 sie 2015, 20:53

Hudy, takie uwagi zostaw dla siebie. Na początku tematu prosiłem o pomoc. Jakoś wtedy się nie wypowiadałeś, to teraz też niech tak zostanie.

hudy · Post autor: **hudy** » 17 sie 2015, 21:12

Bastek pisze:Hudy, takie uwagi zostaw dla siebie. Na początku tematu prosiłem o pomoc. Jakoś wtedy się nie wypowiadałeś, to teraz też niech tak zostanie.

Nie wypowiadałem się bo wchodzę na to forum raz na tydzień lub rzadziej a uwagi mam prawo wypowiadać gdyż temat jest otwarty. Jak cie to boli to poproś o jego zamkniecie.
Co do samego odpalania to niestety ale są pewne zasady których należy przestrzegać a nie na pałę odpalać silnik który powyżej misy olejowej jest pewnie suchy jak pieprz.
Zresztą sam mówiłeś że brat chce reanimować samochód. Przynajmniej będzie miał co robić

Bastek · Post autor: **Bastek** » 18 sie 2015, 21:41

Mechanikiem nie jestem. Postępowałem zgodnie z uzyskanymi radami. Niestety dzięki takim osobom jak Ty hudy to forum podupadło i to bardzo. Kiedyś był tu calkiem inny klimat. No cóż...

hudy · Post autor: **hudy** » 19 sie 2015, 15:24

Odpisałem z opóźnieniem ale może komuś kiedyś się przyda.
A co do forum to ono umiera już od dłuższego czasu. Kiedyś pisaliśmy częściej bo większość z nas miało jeszcze chęć coś naprawić przy samochodzie. Teraz albo ludzie zmienili samochody albo tak jak ja mają ważniejsze sprawy na głowie a samochód naprawia mechanik.

Bastek · Post autor: **Bastek** » 24 wrz 2015, 15:09

Z tym akurat się z Tobą zgodzę

[ Dodano: 2015-09-24, 15:09 ]
Auto odpaliło. Silnik chodzi lepiej niż połowa nowych tedeików. Problem jest jednak w niedziałającym turbo. Turbina, jeszcze przed reanimacją auta, już nie działała. Dlatego została zregenerowana. Okazało się że była w całkiem dobrym stanie. Z szybkich oględzin wynika że sztanga w ogóle się nie porusza. Sprawdzane na postoju. Wymieniony też został zawór sterujący jednak nic to nie zmieniło. Wężyki podciśnieniowe zdają się być dobrze podłączone. Ktoś ma jakiś pomysł?

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 24 wrz 2015, 17:10

hudy pisze:A co do forum to ono umiera już od dłuższego czasu.

W przypadku silnika AAZ ,na pewno nie ma co liczyć na wielu "pomagaczy " ...z prostego powodu <ok> mało kto już je posiada ,bo większość przesiadła się na tdi ...niby podobne ,ale dzieli je przepaść ,bo są przynajmniej bezproblemowo diagnozowalne .W przypadku AAZ -ta ,jesli chodzi o silnik i jakieś jego niedomagania ,można tylko polegać na własnym doświadczeniu ,bo innej diagnozy nie ma

A już posiadacze super-hiper "wypasionej ", wersji AAZ-ta z pompą wtryskową z tzw.czujnikiem kąta wtrysku (ustrojstwo z kabelkami wkręcone w środek głowiczki ) ,która posiada nawet jakiś śmieszny sterownik ,z ktorym można się połaczyć vagiem ,mogą mówić o wyjatkowym pechu

bo nikt tego "bajeru '' nie ogarnia :roll: Także na pomoc, można liczyć w przypadku prostego jak konstrukcja cepa tdi ,bo tu praktycznie kazde niedomaganie osprzętu ,da się bez problemu zdiagnozować ...w przypadku AAZ ,tak jak napisałem powyżej ...metoda prób i błedów ...długa ,czasochłonna i nic pewnego