[b4 1.9 Tdi 1Z]brak dawki paliwa prosze o analize logów

grzegorzzj12345 · Post autor: **grzegorzzj12345** » 15 mar 2011, 21:18

witam. prosze o analizę tych dziwnych logów. dlaczego dawka paliwa wskazuje 0?

http://vaglog.rtnet.pl/grzegorzzj_39011.html

kris00 · Post autor: **kris00** » 15 mar 2011, 22:02

Witam
Po pierwsze musisz ustawić dawkę paliwa na około 17 przestawiając nastawnik bodajże do chłodnicy bo masz dużą dawkę paliwa i ten kąt wtrysku też do góry przestawiając całą pompę wtryskową i powinno być ok

grzegorzzj12345 · Post autor: **grzegorzzj12345** » 15 mar 2011, 22:05

a reszta wskazań jest ok? czy to możliwe że przez zle ustawiony kąt może mi wskazywać nieprawidłowy sygnał czujnika polożenia wału?

kris00 · Post autor: **kris00** » 15 mar 2011, 22:10

Może tak ale jak byś miał uszkodzony czujnik wału korbowego to nie wiem czy byś go zapalił jeśli nawet to obroty bi ci skakały ustaw sobie dawkę przestawiając nastawnik i kąt wtrysku na około 55 i wtedy zobaczysz co ci pokaże wag

grzegorzzj12345 · Post autor: **grzegorzzj12345** » 15 mar 2011, 22:18

ok. jutro biorę się za ustawienia. obawiam sie że poprzedni "cudowny mechanik" z kit serwisu który załamał sobie ręce w tym przypdaku źle ustawił pompę na rozrządzie bo regulacji już nie ma;/

kris00 · Post autor: **kris00** » 15 mar 2011, 22:37

Regulacja musi być a nie przestawili ci rozrządu jak coś tam robili

grzegorzzj12345 · Post autor: **grzegorzzj12345** » 16 mar 2011, 06:33

no właśnie wydaje mi się że coż jest przestawione, rozrząd z wałem sie zgrywa ale pompa już nie

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 16 mar 2011, 09:44

grzegorzzj12345 pisze:no właśnie wydaje mi się że coż jest przestawione, rozrząd z wałem sie zgrywa ale pompa już nie

"0"na zamachu widoczne w okienku skrzyni , musi być w połowie "przecięte"dolną krawędzią okienka ,blokada płaskownik 4,5mm w wałek rozrządu po zdjęciu pokrywy i jak to wszystko pasuje ,musi wejść blokada trzpień 15,5 mm przez otwór w kole pompy wtryskowej i otwór we wsporniku pompy .Jak nie wchodzi blokada w pompę ,rozpinasz rozrząd i spinasz tak jak ma być.Bo to co teraz widać w grupie 000 to porażka

grzegorzzj12345 · Post autor: **grzegorzzj12345** » 16 mar 2011, 20:12

zrobiłem wszystko według rady kolegi Muniora. aby trzpeiń wszedł w kole pompy musiałem cofnąć o dwa zabki koło, po złożeniu nie pali ale wydaje mi się że to już tylko kwestia regulacji samą pompą. choć może się myle. próbowałem nawet szatańskiego sposobu robienia logów na rozruszniku :mrgreen:

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 16 mar 2011, 21:05

grzegorzzj12345 pisze:zrobiłem wszystko według rady kolegi Muniora. aby trzpeiń wszedł w kole pompy musiałem cofnąć o dwa zabki koło, po złożeniu nie pali ale wydaje mi się że to już tylko kwestia regulacji samą pompą. choć może się myle.

Nie mylisz się ,pompę pewnie masz w jakimś skrajnym połozeniu ,po poprzednich kombinacjach ,musisz teraz przesuwając pompą ,przynajmniej z grubsza trafić w kąt wtrysku .Proponuję pompę mniej więcej na środek ,robisz jakiś punkt odniesienia punktakiem miedzy wspornikiem a pompą ,i metodą 1mm przesuwamy i kręcimy rozrusznikiem ,robisz tak aż odpali .Jak palił wcześniej to i teraz musi .Niepokoi mnie tylko fakt, że przy różnicy dwóch ząbków na kole pompy ,w ogóle palił ,bo to kosmiczna róznica .Akumulator proponuję podłaczyć na stałe pod prostownik ,bo może zbraknąć mu siły

Sprawdż jeszcze raz czy wszystko się pokrywa ,czasami wydaje się że tak ,a po obróceniu wałem okazuje się co innego .Żelazna zasada przy zabawie z rozrządem jest prosta ,sprawdzamy co najmniej dwa razy kręcąc ręcznie silnikiem (najlepiej przeciągając auto na 5 tym biegu ręcznie ) zanim pokręcimy raz rozrusznikiem ,bo gdyby było coś nie tak to po pokręceniu rozrusznikiem moze być już za pużno na poprawkę

grzegorzzj12345 · Post autor: **grzegorzzj12345** » 16 mar 2011, 21:27

wiem wiem o sprawdzaniu i obracaniu:) doczytałem to z literatury i sprawdzałem na wszelki wypadek 5 razy recznie zanim rozrusznik poszedł w ruch, bo wiem czym grozi bład przy rozżadzie. może źle przeliczyłem i cofnełem tylko o jeden ząbek ale wiem jedno że się nie zgrywał z orworem i musiałem cofnąc. pompa jak narazie jest na max przestawiona do silnika. kiedyś ciagle wywalał bład czujnika prędkości wału korbowego, naawet po przekręceniu rozrusznikiem a teraz jest ok

[ Dodano: 2011-03-17, 20:44 ]
i wyszła lipa:/ jak trzpień przechodzi to audi wcale nie pali, dopiero po cofnięciu o 3 ząbki pompy zaczyna odpalać,i w miarę równo chodzić, lecz problem jest taki kąt wtrysku 148, jak przełożyłem na 4 ząbek to już 255, a na 3 pewnie już by było dobrze tylko minimalnie regulować. ale dawka stoi na 0 albo na 140, wcześniej jak w miarę równo chodziła to kąt 0 był a dawka 55 ale trochę falowała. czyt dawka ma wpłw na kąt? od czego zacząć regulację? dawka czy kąt?

AB4 · Post autor: **AB4** » 17 mar 2011, 23:31

Masz tam ostro namieszane,najpierw trzeba było dawkę ustawić,później rozrząd,znów dawka i rozrząd,aż do skutku.Ale w uj wie czy już pompa nie powiedziała papa.

grzegorzzj12345 · Post autor: **grzegorzzj12345** » 18 mar 2011, 16:12

witam. w dzisiejszym dniu udało mi się już ustawić dawkę i kąt i silnik chodzi w miarę dobrze, lecz trochę faluje lecz chodzi cicho i ładnie zmienia tylko sam obroty. na vag obroty szaleją od 40 do 80 a takich zmian w pracy nie ma. wywala ciągle bład czujnika pędkości obrotowej- nirprawidłowa wartość. czujnik do wymiany?

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 18 mar 2011, 16:22

Masz problem z czujnikiem połozenia wału .Na sprawnym silniku jak z nim jest wszystko w porządku i jak go odepniesz na chodzącym silniku to silnik bedzie falował ,właśnie tak jak opisujesz .Sprawdż czy kabel od niego nie przetarł sie i nie styka się z masą ,bo widziałem to nie raz na własne oczy ,sam czujnik to kawałek magnesu z zalaną cewką i dwoma kabelkami i raczej się nie psuje ,chyba że uszkodzi się mechanicznie .Trzeba go wykręcić i zobaczyć czy się coś do niego nie naprzyczepiało ,w sensie kupa opiłków,a w szczególności czy przewody od niego się nie poprzecierały i nie stykają się z masą

grzegorzzj12345 · Post autor: **grzegorzzj12345** » 18 mar 2011, 17:48

jutro go sprawdzę. mam drugi czujnik(jakiś zamiennik) to spróbuje założyć. obawiam się że problem może leżeć gdzieś w instalacji. jutro wszystko się wyjaśni

[ Dodano: 2011-03-20, 19:48 ]
czujnik sprawdzony, rezystancja 950 omów brak opiłków, gdzie dalej szukać? czy to możliwe że jakiś inny czujnik jest uszkodzony? bo chyba masa tego czujnika jest połaczona z czujnikiem temperatury płynu?