Witam
Posiadam Audi B4 TDI od niedawna i zauważyłem że na wolnych obrotach przy zimnym silniku coś się dzieje z silnikiem Co kilka sekund występuje delikatne szarpnięcie tak jakby zakłócony był dopływ paliwa Zjawisko to nie występuje zawsze i kilka razy miałem to również podczas jazdy ale przeważnie jak silnik się rozgrzeje to tego nie ma Raz zauważyłem że spadł mi wężyk z zaworka N75 czy mogło się przez to coś przytkać tam w środku? Dodam że filtry powietrza i paliwa są świeżo wymienione Byłem na badaniu komputerem i nic nie wykazało Mechanik powiedział że może to być wina nastawnika pompy lub wtrysku sterującego Myślicie że ma rację? I jak wygląda naprawa tych elementów? Jeśli to ma znaczenie to posiadam model z roku 1993 i przepływkę Boscha Z góry dziękuję za wszelkie porady i pozdrawiam
[B4 1,9TDi] Delikatne szarpanie na wolnych obrotach
[B4 1,9TDi] Delikatne szarpanie na wolnych obrotach
Ostatnio zmieniony 26 lis 2007, 18:56 przez maroon, łącznie zmieniany 1 raz.
Używaj opcji szukaj bo na temat szarpania już było wiele razy.
viewtopic.php?t=9576
A jeżeli chodzi o N75 to zależy ile jeżdziłes z odłaczonym węzykiem , przedmuchać nie zaszkodzi.
A jeżli masz przepływke Boscha to nastawnik najprawdopodobnie potencjometryczny, którego nie da się wyczyścić.
viewtopic.php?t=9576
A jeżeli chodzi o N75 to zależy ile jeżdziłes z odłaczonym węzykiem , przedmuchać nie zaszkodzi.
A jeżli masz przepływke Boscha to nastawnik najprawdopodobnie potencjometryczny, którego nie da się wyczyścić.
A ile kosztuje wymiana tego nastawnika potencjometrycznego jesli to jest to? Podczas szukania natrafiłem na opis zjawiska jakie występuje u mnie ale tamten kierowca wymienił tylko filtr powietrza i u niego to minęło Ja filtr mam również zmieniony ale to nie pomogło Myślałem że to wina przepływomierza ale chyba by to wykazało na kompie jak podłączałem czy niekoniecznie musiało tak być?
[ Dodano: 2007-11-26, 18:22 ]
I w jaki sposób sprawdzić czy to wina nastawnika?
[ Dodano: 2007-11-26, 18:22 ]
I w jaki sposób sprawdzić czy to wina nastawnika?
Ponoć Elvis żyje. Ja nie ponoć tylko zastosowałem ten sposób i pomogło. Zawsze zamiast WD40 można użyć sprayów typowo do styków. Próba nie strzelba, a może i u niego pomoże i zamiast wydawać kupę kasy na nastawnik (jeżeli to jest wina styków to i tak nie pomoże) przeznaczy ją namyster pisze:nie polecam stosowania wd40 na przewody i styki bo ponoc szkodzi
a co do szarpania to mysle ze nastawnik sie odzywa...
nie no zgadza sie co do tych stykow nie twierdze ze nie pomoze, tylko chodzilo mi o to ze ktos pisal ze po stosowaniu wd40 na styki auto po jakims czasie dostalo swira nie wiem dokladnie czy to prawda ale mysle ze lepiej dmuchac na zimne co jest na rdze to nardze a co do stykow to do stykow cos musi w tym byc, ktos tego tak sobie nie wymyslil <mikolaj> pozdrawiamchips pisze:Ponoć Elvis żyje. Ja nie ponoć tylko zastosowałem ten sposób i pomogło. Zawsze zamiast WD40 można użyć sprayów typowo do styków. Próba nie strzelba, a może i u niego pomoże i zamiast wydawać kupę kasy na nastawnik (jeżeli to jest wina styków to i tak nie pomoże) przeznaczy ją namyster pisze:nie polecam stosowania wd40 na przewody i styki bo ponoc szkodzi
a co do szarpania to mysle ze nastawnik sie odzywa...