[B4 1,9 TDI 1Z] jazda na bio paliwie
koledzy piszecie tutaj o zapowietrzeniu silnika na bio, sąsiad tankuje bio od 3miesięcy bo różnica 80gr na litrze ale od paru dni ma problem rano z odpalaniem auta, kreci i kreci i nic po długiej walce odpala wkońcu może przypadek akurat,a to zapowietrzenie czym się objawia?? moze ma filtr już zatkany tym bio i temu ma problem, wcześniej audi odpalało odrazu i bez problemu
osobiście jeżdżę na bio od ponad roku, zrobiłem na tym koło 30 tys km....Oto moje spostrzeżenia:
- paliwo jest nieco gęstsze, przestała się pocić (ciec) pompa paliwa,
- na zimnym silniku nieco bardziej dymi niż zwykły ON i spaliny mają specyficzny zapach (inaczej to śmierdzi niż przy ON)
- nie zauważyłem większego spalania, a zwykle tankuje do pełna i od prawie roku korzystam z motostat. Jeżeli auto więcej pali bio to muszą to być małe różnice (koło 0,5 litra). Często robię trasę gliwice-poznań i spowrotem, nie zauważyłem różnicy w spalaniu na bio czy też ON (czasem pół litra więcej bio czasem ON, ale wiadomo różnie się jeździ, czasem są korki, etc.). O wiele większy wpływ na spalanie w moim przypadku ma delikatniejsze traktowanie gazu niż rodzaj paliwa, ale gdzie wtedy przyjemność z jazdy?;) Tak swoją drogą w trasie po drogach krajowych (około 90km/h) auto pali koło 5,5 litra, natomiast w zimie gdy jeżdżę tylko praca-dom (niecałe 4 km po mieście) to pali spokojnie koło 8, to samo na bio i ON.
- mniejszej/większej mocy nie odczuwam
- przed zimą wymieniałem filtr paliwa, zrobione na nim było ostatnie 10 tys km na bio, nie zauważyłem żadnego syfu, czy czegoś dziwnego
- przy -12 auto gdy stało cała noc na dworze odpaliło rano bez problemu jak zawsze po sekundzie, dwóch. Nie chciałem ryzykować więc gdy przyszły większe mrozy dla pewności dolałem kilka litrów normalnego ON. Dzwoniłem na Bliską i zapewniali że mają gwarancję dostawcy iż temperatura zamarzania zimnego filtra paliwa (czy jakoś tak to się nazywa) w przypadku zimowego bio to -20 stopni. Niby jak nie zapali do tej temp. to można zgłosić reklamację, ale rzecz jasna dotyczy ona zamarzniętego filtru, a nie uszkodzonych świec, kiepskiej kompresji czy też innych najczęstszych powodów dla których stare diesle nie zapalają zimą.
- dodatkowych wycięków/zapowietrzenia się układy nie zauważyłem.
- olej podczas wymiany też wygląda jak zwykle.
Nie jestem ekspertem w sprawie bio paliw, opisane powyżej przykłady dotyczą moich osobistych doświadczeń z tym paliwem i nie chcę się kłócić z osobami które wszędzie widzą teorie spiskową. Moim zdaniem dla tak starych silników bio to idealne rozwiązanie. Jako że ceny bio w różnych porach roku różnie się kształtują względem ON, to sam gdy bio jest tańsze tylko o 15-30 groszy tankuję ON, gdy różnica jest większa leję bio.
Też miałem spore wątpliwości zanim zacząłem tankować to paliwo, zwłaszcza czytają różne opinie na forum - zwykle osób panicznie bojących się tego typu paliwa. Swoją drogą nie mamy w silnikach common-raila czy nawet pompowtryskiwaczy, a wielu mechaników twierdzi że nasze TDI są wykute przez kowala:P Co niewątpliwe jest ich zaletą pod względem długowieczności. Myślę że prawie dwadzieścia lat temu na stacjach ludzie lali do swoich nowiutkich TDI większy syf niż dzisiejszy biodisel - bo tylko taki ON był wtedy dostępny.
- paliwo jest nieco gęstsze, przestała się pocić (ciec) pompa paliwa,
- na zimnym silniku nieco bardziej dymi niż zwykły ON i spaliny mają specyficzny zapach (inaczej to śmierdzi niż przy ON)
- nie zauważyłem większego spalania, a zwykle tankuje do pełna i od prawie roku korzystam z motostat. Jeżeli auto więcej pali bio to muszą to być małe różnice (koło 0,5 litra). Często robię trasę gliwice-poznań i spowrotem, nie zauważyłem różnicy w spalaniu na bio czy też ON (czasem pół litra więcej bio czasem ON, ale wiadomo różnie się jeździ, czasem są korki, etc.). O wiele większy wpływ na spalanie w moim przypadku ma delikatniejsze traktowanie gazu niż rodzaj paliwa, ale gdzie wtedy przyjemność z jazdy?;) Tak swoją drogą w trasie po drogach krajowych (około 90km/h) auto pali koło 5,5 litra, natomiast w zimie gdy jeżdżę tylko praca-dom (niecałe 4 km po mieście) to pali spokojnie koło 8, to samo na bio i ON.
- mniejszej/większej mocy nie odczuwam
- przed zimą wymieniałem filtr paliwa, zrobione na nim było ostatnie 10 tys km na bio, nie zauważyłem żadnego syfu, czy czegoś dziwnego
- przy -12 auto gdy stało cała noc na dworze odpaliło rano bez problemu jak zawsze po sekundzie, dwóch. Nie chciałem ryzykować więc gdy przyszły większe mrozy dla pewności dolałem kilka litrów normalnego ON. Dzwoniłem na Bliską i zapewniali że mają gwarancję dostawcy iż temperatura zamarzania zimnego filtra paliwa (czy jakoś tak to się nazywa) w przypadku zimowego bio to -20 stopni. Niby jak nie zapali do tej temp. to można zgłosić reklamację, ale rzecz jasna dotyczy ona zamarzniętego filtru, a nie uszkodzonych świec, kiepskiej kompresji czy też innych najczęstszych powodów dla których stare diesle nie zapalają zimą.
- dodatkowych wycięków/zapowietrzenia się układy nie zauważyłem.
- olej podczas wymiany też wygląda jak zwykle.
Nie jestem ekspertem w sprawie bio paliw, opisane powyżej przykłady dotyczą moich osobistych doświadczeń z tym paliwem i nie chcę się kłócić z osobami które wszędzie widzą teorie spiskową. Moim zdaniem dla tak starych silników bio to idealne rozwiązanie. Jako że ceny bio w różnych porach roku różnie się kształtują względem ON, to sam gdy bio jest tańsze tylko o 15-30 groszy tankuję ON, gdy różnica jest większa leję bio.
Też miałem spore wątpliwości zanim zacząłem tankować to paliwo, zwłaszcza czytają różne opinie na forum - zwykle osób panicznie bojących się tego typu paliwa. Swoją drogą nie mamy w silnikach common-raila czy nawet pompowtryskiwaczy, a wielu mechaników twierdzi że nasze TDI są wykute przez kowala:P Co niewątpliwe jest ich zaletą pod względem długowieczności. Myślę że prawie dwadzieścia lat temu na stacjach ludzie lali do swoich nowiutkich TDI większy syf niż dzisiejszy biodisel - bo tylko taki ON był wtedy dostępny.
-
MUNIOR
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Coś z deko dużo :shock: przy takiej predkości ,powinien w ok.4litrach na trasie się zmieścić .Co do reszty twojej wypowiedzi to powiem ci że też tak myślę.Tylko teraz jak wytłumaczyć fakt że niektórym to bio robi tyle zła? i nie mówię tu o zwiększonym spalaniu .Podejrzewam że jak zwykle to bio ma dodane coś "od siebie" w sensie pracowników stacjidenis44 pisze:Tak swoją drogą w trasie po drogach krajowych (około 90km/h) auto pali koło 5,5 litra,
A różnica w cenie robi sie coraz większa ,w zeszłym tygodniu coś ok.90gr na litrze .Jak była 20 gr to nawet nie zwracałem uwagi ale teraz hmm :idea: może się skuszę no wiesz wszystko zależy od nogi... te 90km/h to miałem na myśli dopuszczalną prędkość a nie że tyle jadę:) Sprawdzałem dawkę vagiem- duża ale w limicie co był podawany na forum. Zresztą pompa nie jest już nowa, a silnik pewnie też swoje kilkaset tysięcy przejechał, więc wychodzę z założenia że 6 litrów na trasie na tak duże i stare auto nie jest złym wynikiem;) Lubię dynamiczną jazdę, więc kiedy warunki pozwalają korzystam z mocy naszego TDI;) Koleś od którego kupowałem to auto też twierdził że po mieście pali mu ono max 6 litrów, a na trasie niecałe 5. Widziałem jak jeździ i wierzę że jest to możliwe:>
Nie wiem na ile to "zło" jest spowodowane bio a na ile wiekiem, stanem auta.... nie oszukujmy się te silniki mają ponad 15 lat, kilkaset tysięcy kilometrów, często są naprawiane przez pseudo fachowców, pseudo zamiennikami.... Może ktoś kiedyś uszczelnił pompę jakąś kijową uszczelką, a może jego uszczelka ma już 200 tys km.... a najłatwiej potem powiedzieć że u moje auto jest idealne tylko to paliwo dupiate:)
Nie wiem na ile to "zło" jest spowodowane bio a na ile wiekiem, stanem auta.... nie oszukujmy się te silniki mają ponad 15 lat, kilkaset tysięcy kilometrów, często są naprawiane przez pseudo fachowców, pseudo zamiennikami.... Może ktoś kiedyś uszczelnił pompę jakąś kijową uszczelką, a może jego uszczelka ma już 200 tys km.... a najłatwiej potem powiedzieć że u moje auto jest idealne tylko to paliwo dupiate:)
