Nie ma czegoś takiego jak "przeczyszczenie nastawnika " bo albo czysci się go jak należy ,albo wcale...gadki że był tylko " przeczyszczony "to zwykłe naciąganie ....Dlatego mówię sprawdż sobie ,najlepiej odkręć dekielek i pod dekielkiem jest plastikowa czarna osłona na blaszkach które łaczą płytkę z kablem wychodzącym z nastawnika ,odkręcasz dwie nakrętki i wszystko wiesz ...w ori nie ruszanym nastawniku ,czyli nie czyszczonym ,bedą ori zgrzewy ...w czyszczonym muszą być polutowane ,czego nie sposób nie zauwazyć...bo zapłacić tyle kasy i mieć dalej brudny nastawnik to jakaś kpina :roll:mareki pisze:MUNIOR:
Trochę zaczynam podejrzewać, że 'właściwe czyszczenie' sobie rezerwują na okazje usługi pełnego sprawdzenia pompy
[B4 1.9TDI 1Z] Kilka pytań, w tym o cieknącą pompę
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Pojeździłem trochę po mieście i odwiedziłem kilku mechaników. Fajnych rzeczy można się nasłuchać
Jeden stwierdził, że oni tylko wymieniają nastawnik na inny używany, drugi stwierdził, że się głupot w internecie naczytałem :roll:
Ale wczoraj trafiłem do warsztatu gdzie powiedzieli, że wyczyszczą nastawniki za 120 zł. Wydaje się, że wiedzą o jaki dokładnie zakres robót chodzi.
Myślę, że się tam zgłoszę pod koniec miesiąca. <ok>
Jeden stwierdził, że oni tylko wymieniają nastawnik na inny używany, drugi stwierdził, że się głupot w internecie naczytałem :roll:
Ale wczoraj trafiłem do warsztatu gdzie powiedzieli, że wyczyszczą nastawniki za 120 zł. Wydaje się, że wiedzą o jaki dokładnie zakres robót chodzi.
Myślę, że się tam zgłoszę pod koniec miesiąca. <ok>
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Cena 120 zł ,bardzo atrakcyjna jak na warsztat ,dlatego ja bym się upewnił że faktycznie go wyczyścili ...ot choćby zadając proste pytanie <ok> jakie napięcie RSW ustawili ...jak czyszczą nastawniki to bez zająkniecia powinni odpowiedziec No chyba że czyszczą metodą bez rozbierania ,ale to mało prawdopodobne . Niech też wymienią ci uszczelki
No to niezła metoda ,bo w przypadku audi 80 i jego nastawnika z okrągłą wtyvczką ,praktycznie każdy ori nie ruszany ,wymaga czyszczenia ...stwierdzam to na podstawie włąsnych obserwacji ,bo przerzuciłem ich trochę ,i kazdy ori nie rozbierany ,ma mniejszą lub większą ilość opiłków ...zakłądając taki ori ,mamy ptraktycznie pewne że jak nie będzie objawów zaraz po założeniu ,to pojawią sie wczesniej czy pużniej ...Co innego z nastawnikami z wtyczką jak w vw ,czyli prostokątną ...tu jest duży wybór i nastawniki zdarzają się czyściutkie jak nówki ,szczególnie z młodszych autmareki pisze:Jeden stwierdził, że oni tylko wymieniają nastawnik na inny używany,
Głupot na forach nie brakuje ,ale akurat w temacie nastawników temat jest prosty i powszechnie znany .Ale jak widac nie wszystkim. :roll: ..było tego drugiego odesłać na nasze forum albo vw golfa to by się dokształcił ...bo jak widać krucho z wiedzą na ten temat u niego jest i będzie dalej szerzył ciemnotę i ludziom kit wciskał , matoł niedouczony :roll: można się na czymś nie znać ,to nic dziwnego ,ja jak się na czymś nie znam ,to się nie wypowiadam ,ale wypowiadać się na jakiś temat ,nie mając zielonego pojęcia o czym się mówi ,świadczy tylko o małym rozumkumareki pisze:drugi stwierdził, że się głupot w internecie naczytałem
DOKLADNIE!!!!MUNIOR pisze:bym się upewnił że faktycznie go wyczyścili ...ot choćby zadając proste pytanie jakie napięcie RSW ustawili ...jak czyszczą nastawniki to bez zająkniecia powinni odpowiedziec
Jesli choć przez sekunde sie zająkną to znaczy że ściemniają i nic nie naprawili.
Jesli ktoś sie tym zajmuje to powiedzenie jak ustawił RSW jest jak działanie 2+2 .
Ech nadal tyle dziadów w warsztatach i potem dziwota że auto nie chce śmigać jak należy.
Pomyśleć że jak oni sobie radzą z nowymi autami skoro 15-20 letniego diesla nie potrafią ustawić
Według mnie porządny mechanik to taki który cały czas sie dokształca , czyta internet jak czegoś nie wie itd.
I oczywiscie komputer i diagnostyka to podstawa. Już w naszych maszynach które produkowane są 20 lat , są wejscia do diagnostyki i ustawiania komputerem parametrów.
Niestety era "na oko" oraz śrubokret plus młotek dawno mineły.
A tak sobie radzą że nowe auta to jednorazówki i tam się nie naprawia, tylko wymienia całe podzespołyslawek5t pisze:Pomyśleć że jak oni sobie radzą z nowymi autami skoro 15-20 letniego diesla nie potrafią ustawić
I tak to nic nie da, bo opiłki po części zbierają się na magnesie i żadne przedmuchiwanie niczego nie usunie. Nastawnik trzeba rozebrać i solidnie przeczyścić bawełnianą szmatką i benzyną ekstrakcyjną.trepek pisze:A są tacy. Otwierają górną czapkę i dmuchają kompresorem.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Zgadza sie 8-) nie ma sposobu żeby dokładnie wyczyscić z opiłków, bez rozebrania nastawnika na czyniki pierwsze ...prubowałem kiedyś po zdjęciu płytki ,i wlaniu benzynki ,czy da sie wypłukać pedzlem bez odkręcania rdzenia ...niestety się nie da ,sidzą jak przyklejone ,choć magnesu trwałego tam nie ma ,bo to przecież swego rodzaju elektromagnes ale jakaś tam szczątkowa magnetyczność rdzenia jest ,mimo że nie płynie zaden prądtomek83 pisze: opiłki po części zbierają się na magnesie i żadne przedmuchiwanie niczego nie usunie. Nastawnik trzeba rozebrać i solidnie przeczyścić bawełnianą szmatką i benzyną ekstrakcyjną.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Nie ma takiej opcji ,przynajmniej po moim lutowaniu ...a posmarkane jak najbardziej moga się rozłaczyć ...dlatego jak ktoś nie ma pewnoiści że dobrze zlutował ,lepiej jest przed lutowniem pozaginac druciki z przodu pod blaszki...zawsze to takie podgięcie ,plus smark z cyny coś tam trzyma choć lepiej polutowć jak nalezy ,najlepiej używając pasty do lutowania miedzianych instalacji centralnego ogrzewaniatomek83 pisze: krąży opinia że zlutowane w nastawniku blaszki z pinami rozłączą się pod wpływem drgań.