Witam klubowiczów, na wstępie informuję, że przeczytałem chyba wszystko co istnieje w sieci o szarpaniu.
Moja historia i perypetie związane z szarpaniem: Audi pochodzi z 92r( nastawnik mes) Kiedy jechałem ze stałą prędkością około 60km/h na 4 lub 70km/h na 5-tce auto dostawało drgawkę. Po dodaniu minimalnym gazu lub odjęciu drgawka zanikała. Sprawdziłem wszystko co się w tym kiblu da. Podczas drgawki w Grupie 000 nic dosłownie się nie działo. Padła diagnoza- uszkodzony nastawnik (nie było błędów w sterowniku) Po długim zastanawianiu i zbieraniu informacji zdecydowałem się przerobić auto z osprzętu Bosch-a na Pierburga z nastawnikiem hdk.
Tak też zrobiłem: wymieniłem przepływomierz z puszką filtra, węże+n75+n18, pompe wtryskową od audi a4 97r 90ps, sterownik 021Ap z wyłączonym immo+soft by Kostrz, przerobiłem wiązke według schematu dla tego sterownika.
Efekt: Auto jedzie jak szalone, rwie do przodu niesamowicie, ale drgawka taka sama pozostała. Następnie zmieniłem komplet wtryskiwaczy na AFN, ale drgawka pozostała. Odłączyłem impulsator prędkości i drgawka zanikła, tylko przy całkiem wolnej jeździe robił czasami "żabke". W związku z tym postanowiłem wyczyścić nastawnik. W środku pomiędzy elektromagnesem a wirnikiem było widać bardzo drobne opiłki. Wyczyściłem wszystko bardzo precyzyjnie ustawiłem żeby nie ocierało, ale po złożeniu i kalibracji dalej jest drgawka. Myślę może pierścień w pompie, więc założyłem starą pompę z nastawnikiem hdk i naoliwioną oślą( pierścień przesuwa się z jednego skrajnego położenia w drugie bez żadnego oporu) Niestety i to nie pomogło. Dodam tylko że na tym samym sofcie jeździ inny forumowicz i nic mu nie szarpie, a mi już poprostu ręce opadły i szukam pomocy u Was. Jak ktoś ma coś sensownego do powiedzenia to niech napisze. Pozdrawiam
[B4 1Z] niespotykany problem z szarpaniem
[B4 1Z] niespotykany problem z szarpaniem
Ostatnio zmieniony 26 maja 2011, 17:17 przez EmilB4, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
No toś się chłopie orobił przy tym aucie ,podziwiam twoją determinację :roll: i szacun ode mnie Masz tylko jeszcze jedną, a w zasadzie dwie mozliwośći ,pierwsza to podmienić kompa na jakiś z ori softem ,druga to ciachnąć biało niebieski kabelek przy wtyczce licznika ,którym leci sobie info z czujnika prędkości do kompa i jeżdzić na tym co masz ,skoro tak nie szarpie .Innych mozliwości nie widzę ,bo zrobiłeś już prawie wszystko co można było
- misiekdzwon
- Forum Audi 80
- Posty: 599
- Rejestracja: 12 lis 2007, 19:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Złotoryja
Witam
U mnie występuje identyczny problem jak u kolegi EmilB4, tzn. przy jednostajnym gazie auto szarpie, czasem są to konkretne szarpnięcia i objawiają się tak od 3 biegu wzwyż i obrotach między 1200, a 2200. Po odłączeniu kostki od czujnika prędkości u mnie także pojawiają się takie chopy- żabki na pierwszym czy drugim biegu i niskich obrotach, co uniemożliwia normalne poruszanie się np. w korku dlatego jeżdżę z zapiętą kostką. Ponadto odpięta kostka nie powoduje zaniku szarpania na wyższych biegach. Także robiłem przekładkę z boscha na pierburga, tyle że u mnie na boschu w ogóle nie szarpało. Robiłem podmianę kompa i efekt ten sam. Zastanawiam się czy nie jest to może problem z potencjometrem gazu? Bo w zasadzie przy tych obrotach, które są najczęściej używane występują powyżej opisane objawy i być może ścieżki się wytarły?
Pozdrawiam
U mnie występuje identyczny problem jak u kolegi EmilB4, tzn. przy jednostajnym gazie auto szarpie, czasem są to konkretne szarpnięcia i objawiają się tak od 3 biegu wzwyż i obrotach między 1200, a 2200. Po odłączeniu kostki od czujnika prędkości u mnie także pojawiają się takie chopy- żabki na pierwszym czy drugim biegu i niskich obrotach, co uniemożliwia normalne poruszanie się np. w korku dlatego jeżdżę z zapiętą kostką. Ponadto odpięta kostka nie powoduje zaniku szarpania na wyższych biegach. Także robiłem przekładkę z boscha na pierburga, tyle że u mnie na boschu w ogóle nie szarpało. Robiłem podmianę kompa i efekt ten sam. Zastanawiam się czy nie jest to może problem z potencjometrem gazu? Bo w zasadzie przy tych obrotach, które są najczęściej używane występują powyżej opisane objawy i być może ścieżki się wytarły?
Pozdrawiam
Witam panowie i dziękuje za zainteresowanie. Jeżeli chodzi o czujnik położenia wału to był czyszczony z opiłków, przewód sprawdziłem, oporność chyba w granicach 1400 ohm. Niestety nic to nie pomogło. Posłucham Muniora i szukam kompa na podmiankę, żeby móc wyeliminować mój sterownik jako przyczynę problemu. Jeśli chodzi o ciachnięcie kabelka to już dawno chciałem to zrobić, tylko właśnie pojawiają się te chopy- żaby na wolnych obrotach na 1 i 2 biegu jak u kolegi misiekdzwon. Jedyna nieprawidłowość która wpadła mi w oko jest to, że na wolnych obrotach kąt wtrysku w grupie 004 nie pokrywa się. Tzn. Wartość zadana nie jest taka sama jak aktualna. Po osiągnięciu około 2000obr wartości się pokrywają. Robi tak na obu pompach wtryskowych. Gdzieś słyszałem że jest to zależne od ciśnienia w pompie. A może winny jest ten zaworek przelewowy w nastawniku? Bo on pozostał jeszcze z Boscha, Pozdrawiam wszystkich
[ Dodano: 2011-10-25, 19:43 ]
Witam ponownie, mam dobre wieści. Uporałem się w końcu z szarpaniem-drgawką przy stałej prędkości. Rozwiązaniem mojego problemu okazała się wymiana sterownika silnika na 16bit. Jeśli macie dylemat czy kupić sterownik z softem 8bit czy 16 to polecam 16bitowe i oczywiście tylko i wyłącznie autorstwa Kostrz-a, bo gościu jest naprawdę w porządku. Także odłączenie impulsatora prędkości nie przesądza sprawy i nie daje pewności, że problem leży w nastawniku. Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za pomoc.
[ Dodano: 2011-10-25, 19:43 ]
Witam ponownie, mam dobre wieści. Uporałem się w końcu z szarpaniem-drgawką przy stałej prędkości. Rozwiązaniem mojego problemu okazała się wymiana sterownika silnika na 16bit. Jeśli macie dylemat czy kupić sterownik z softem 8bit czy 16 to polecam 16bitowe i oczywiście tylko i wyłącznie autorstwa Kostrz-a, bo gościu jest naprawdę w porządku. Także odłączenie impulsatora prędkości nie przesądza sprawy i nie daje pewności, że problem leży w nastawniku. Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za pomoc.