[1.9TDI 1Z] Nowy nastawnik i falujace obroty.
[1.9TDI 1Z] Nowy nastawnik i falujace obroty.
Witam!
Mam problem, i proszę kolegów o pomoc bo już jestem wykończony falowaniem obrotów silnika.
jakies 2 miesiące temu kupiłem całkiem nowy nastawnik potencjometryczny.
założyłem go, ustawiłem VAGiem dawke i wyregulowałem zapłon. wszystko jest cacy. każdy parametr jest w normie.
wtryskiwacze mam od AFNa, i oczywiście chipsa.
od niedawna pojawiło się falowanie obrotów.najpierw tylko na zimnym silniku, potem jak było bardzo wilgotno.a teraz prawie cały czas faluje.
szukałem na forach i nic nie znalazłem.czyściłem nawet czujnik połozenia wału z opiłków.przeoływomierz przełożyłem z innego silnika.falowanie ustępuje odrazu jak tylko odepne wtyczke od wtrysku sterującego.
Druga rzecz to taka że na wtryskiwaczach od AFNa i chipie powinien zapierniczac. a powyżej 120 km\h jedzie bo jedzie. niby przyspiesza ale mi sie wydaje że na początku szedł dużo lepiej. spalanie też mi się wydaje że poszło trochę w góre.
co to może być? Proszęo pomoc bo jestem wykończony już...
pozdrawiam
wtryskiwacz sterujący ma 115 omow.
Mam problem, i proszę kolegów o pomoc bo już jestem wykończony falowaniem obrotów silnika.
jakies 2 miesiące temu kupiłem całkiem nowy nastawnik potencjometryczny.
założyłem go, ustawiłem VAGiem dawke i wyregulowałem zapłon. wszystko jest cacy. każdy parametr jest w normie.
wtryskiwacze mam od AFNa, i oczywiście chipsa.
od niedawna pojawiło się falowanie obrotów.najpierw tylko na zimnym silniku, potem jak było bardzo wilgotno.a teraz prawie cały czas faluje.
szukałem na forach i nic nie znalazłem.czyściłem nawet czujnik połozenia wału z opiłków.przeoływomierz przełożyłem z innego silnika.falowanie ustępuje odrazu jak tylko odepne wtyczke od wtrysku sterującego.
Druga rzecz to taka że na wtryskiwaczach od AFNa i chipie powinien zapierniczac. a powyżej 120 km\h jedzie bo jedzie. niby przyspiesza ale mi sie wydaje że na początku szedł dużo lepiej. spalanie też mi się wydaje że poszło trochę w góre.
co to może być? Proszęo pomoc bo jestem wykończony już...
pozdrawiam
wtryskiwacz sterujący ma 115 omow.
Ostatnio zmieniony 01 sty 2009, 09:33 przez mico, łącznie zmieniany 1 raz.
dawke mam w VAGu ustawiona na 15. (nie pamietam przelicznika) ale jak mu dam mniejsza to go muli strasznie. ustawilem tyle co ma kumpel. u niego chodzi super i nie ma mowy o falowaniu. wlasnie nie mam innego wtrysku. mowisz o czujniku predkosci w skrzyni? jak go sprawdzic? i w sumie co on moze miec wspolnego z tym ze jak odepne sterujacy to sie wszystko uspokaja? ja nie mam pojecia co go boli...
zauwazylem nowa rzecz. jak jade i dam mu ogien to idzie do 180. i by chcial dalej. ma w miare moc i jest ok. po czasie jak chce znowu przyspieszyc to mam mula jak cholera i zeby go rozpedzic musze ruszac gazem, tzn raz wciskac i popuszczac. az sie rozpedzi. moge tez zrobic tak ze na chwile go puszcze na wolne obroty i wtedy ma znowu moc. odczego to moze robic??
pomocy...
pomocy...
Solskier pomoz....
wymienilem wtryski. moc wrocila chodzi wszystko cacy. caly czas mi faluja obroty. i mnie to do szalu doprowadza. wywalilem nawet chipa.ale to nie to. podmienilem czujnik przy skrzyni biegow od predkosci. to tez nie to.
nie chce mi sie wierzyc zeby nowy nastawnik cos rypal... silnik poza tym falowaniem chodzi naprawde pieknie.
teraz do glowy mi przychodzi czujnik polozenia walu, i potencjometr od gazu. moze jakies ma przebicia albo cos... co myslisz? od czego falowanie moze jeszcze byc?
wymienilem wtryski. moc wrocila chodzi wszystko cacy. caly czas mi faluja obroty. i mnie to do szalu doprowadza. wywalilem nawet chipa.ale to nie to. podmienilem czujnik przy skrzyni biegow od predkosci. to tez nie to.
nie chce mi sie wierzyc zeby nowy nastawnik cos rypal... silnik poza tym falowaniem chodzi naprawde pieknie.
teraz do glowy mi przychodzi czujnik polozenia walu, i potencjometr od gazu. moze jakies ma przebicia albo cos... co myslisz? od czego falowanie moze jeszcze byc?