[80 B4 1.9 TDI 1Z] - Olej na łapie od silnika
witam ,miałem ten sam problem .Olej na łapie z prawej strony ,troche roboty jest turba nie trzeba rozbierać na części tylko w całości odkręcić .Masz walniętą uszczelkę na kolektorze ssącym ja wymieniłem i na wydechowym odrazu .Trzeba mieć dobre imbusy [nr8]BO inaczej nie podchodż.Możesz sprawdzić też uszczelke na przewodzie olejowym ssącym od dołu turba przykręcony 2 śrubki imbus 6.Myślę że poradzisz sam.
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
w sumie z tego co mówi henio196 to nie ma aż tak dużo roboty z tym.szkoda troche wydać 150zł za odkręcenie paru śrób.zerknołem teraz do ksiażki i w sumie to sie wszytko trzyma na kilku śróbach.mam tylko pytanie czy jak odepne przewód olejowy od turbiny i wyjme turbo to czy puźniej trzeba coś ustawiać lub coś takiego czy poprostu wkładam zakręcam i po robocie??pod turbina jest taki element cięgno czy coś nie wiem jak się to nazywa) na śróbie który można różnie ustawiać czy jak wyjmuje turbo to jego nie ruszam wogóle?? a może ktoś ma jakiś prosty sposób by to wszytko rozkręcić i zakręcić i mógłby sie nim podzielić...
WITAM nie rozkręcaj tej części o której piszesz bo będziesz miał kłopoty z mocą silnika to jest regulator przepływu spalin.Odkręć całe turbo,musisz odkręcić dwa przewody ten z góry metalowy i z dołu gróbszy od bloku kluczem oczkowym nr 24lub 27 nie pamiętam dokładnie, część jego jest zbrojona elastyczna, tylko uważaj aby nie nasypało się piasku.pozdejmuj też te gumowe i filtr powietrza ,odkręć też tłumik po pierwsze złącze.Śruby nie kręć na CHAMA psiknij WD lub czymś podobnym jak ruszysz to cofnij spowrotem aby nie zerwać trochę roboty jest uwierz w siebie a wszystko się uda
Przepraszam za odkopanie tematu, ale to w dobrej wierze. :mrgreen:
Po 1: Kolektor ssący udało mi się zdjąć bez zdejmowania turbiny :evil: choć szczerze mówiąc trochę się trudziłem.
Po 2: Uszczelka pod kolektor kosztuje 11zł i wymiana trwa około 3h
Po 3: Kolektor mocowany jest na 6 śrub imbusowych (6mm), z czego do 2 zwykłym kluczem się nie dostaniemy (chyba, że odkręcimy turbo). Ja poradziłem sobie następująco: obciąłem zwykły klucz imbusowy (6mm) na długość około 2cm, wsadziłem go w klucz nasadowy z podwójną przedłużką i udało mi się odkręcić te 2 śruby bez ściągania turbiny
Po 3: wcale nie było żadnego spadku mocy ani nic podobnego, co więcej, założyłem uszczelkę i nic nie cieknie! :mrgreen:
Po 4: Uszczelka ta jest metalowa i trzeba bardzo uważać żeby jej nie wygiąć. Posiada ona również charakterystyczne wypusty z jednej strony, a wycięcia z drugiej. I tu moja podpowiedź: uszczelka powinna być założona wypustem w stronę silnika
Powodzenia
Pozdro i dzięki za pomoc
Po 1: Kolektor ssący udało mi się zdjąć bez zdejmowania turbiny :evil: choć szczerze mówiąc trochę się trudziłem.
Po 2: Uszczelka pod kolektor kosztuje 11zł i wymiana trwa około 3h
Po 3: Kolektor mocowany jest na 6 śrub imbusowych (6mm), z czego do 2 zwykłym kluczem się nie dostaniemy (chyba, że odkręcimy turbo). Ja poradziłem sobie następująco: obciąłem zwykły klucz imbusowy (6mm) na długość około 2cm, wsadziłem go w klucz nasadowy z podwójną przedłużką i udało mi się odkręcić te 2 śruby bez ściągania turbiny
Po 3: wcale nie było żadnego spadku mocy ani nic podobnego, co więcej, założyłem uszczelkę i nic nie cieknie! :mrgreen:
Po 4: Uszczelka ta jest metalowa i trzeba bardzo uważać żeby jej nie wygiąć. Posiada ona również charakterystyczne wypusty z jednej strony, a wycięcia z drugiej. I tu moja podpowiedź: uszczelka powinna być założona wypustem w stronę silnika
Powodzenia
Pozdro i dzięki za pomoc
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
witam dość puźną porą właśne wróciłem od znajomego gdzie skończyliśmy wymieniać uszczelke pod kolektorem. męczyliśmy się z tym prawie 8 godzin ale udało sie to zrobic bez wyjmowania tubriny. wystarczyło porozkręcać wszystkie przewody i wyprostowac imbusa i wszytko da sie zrobić :mrgreen: szczerze mówiąc to patrzac na zdjęcia kolegów którzy czyścili kolektor to u mnie było naprawde niewiele syfu, w sumie z 2 - 3 mm na sciankach. ale nie o tym chciałem pisać.panowie wszystko zostało dokładnie wyczyszczone i złożone tak jak ma być.po odpaleniu samochodu w garażu pozostał ślad oleju wydmuchany z rury wydechowej.przyjechałem do domu (od kumpla mam z 200metrów) i u mnie po paru dodaniach gazu w gazażu pozostał taki sam ślad.wyczyściłem go i odpaliłem po raz kolejny samochód, dodałem pare razy gazu i wyleciało znów troche tego syfu ale znacznie mniej niz za pierwszym razem.czy to normalne po tej operacji?? czy przyczyna są te zanieczyszczenia które wydłubałem z kolektora??
hudy jak dokladnie wyczyściliście kolektor ssący to nic nie powinno przedostać się z niego do wydechu. Ja przypuszczam że jest to osad z wydechu który po drodze spaliny zabrały ze sobą.
A ten olej co wspomniałeś to poprostu skroplona para wodna w połaczeniu z syfem z wydechu, jak to było zaraz po odpaleniu.
Dogrzej silnik i przedmuchaj mu wydech :mrgreen:
A ten olej co wspomniałeś to poprostu skroplona para wodna w połaczeniu z syfem z wydechu, jak to było zaraz po odpaleniu.
Dogrzej silnik i przedmuchaj mu wydech :mrgreen:
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
u mnie mogło pozostać troche syfu ale nie w kolektorze tylko przy połączeniu kolektora z silnikiem bo tam też czyściłem więc może cos wpadło do srodka i nie udało mi sie tego wyciągnąć.widocznie tak musialo byc bo teraz jest już wszystko ok.jesli chodzi o jakąś bardzo odczówalna zmiane mocy to nic takiego nie zauwazyłem.samochód tak samo zbiera sie z niższych parti obrotów jak przed czyszczeniem.powodem pewnie jest to ze było bardzo mało syfu w kolektorze.jak wszystko wydłubałem to moze z całego kolektora uzbierało sie 1/3 szklanki syfu...dziwne że tak mało bo u kumpla z podobnym przebiegiem 250 000km było tyle syfu ze zapełniło by to kilka szklanek...ale ważne że juz nie leje sie olej