Forum Audi 80 Klub Polska

Witam,

Ostatnio w moim samochodzie z silnikiem 1.9 TDI pojawił się nietypowy problem. Po odpaleniu silnik początkowo pracuje normalnie, choć da się zauważyć lekkie drgania kierownicy, które czuć w dłoniach. Jednak po krótkiej chwili pracy na biegu jałowym słychać coś w rodzaju trzasku, po czym silnik zaczyna pracować nierówno – jak traktor. Wibracje przenoszą się na całą karoserię, co jest bardzo odczuwalne.

Dla kontekstu – niedawno wymieniałem turbosprężarkę. Podczas jazdy próbnej zauważyłem, że przy przyspieszaniu (gdy turbo zaczyna wstawać) całym autem mocno szarpało. Nie wiem, czy to ma związek z opisanym problemem, ale uznałem, że warto o tym wspomnieć.

Jeśli chodzi o pracę na postoju, czasami auto samo wraca do normalnego stanu – silnik zaczyna pracować równomiernie i wibracje znikają. Czasami pomaga też wyłączenie silnika i ponowne uruchomienie, ale bywa, że trzeba to zrobić nawet 2-3 razy, zanim wszystko wróci do normy.

Zauważyłem również problemy przy odpalaniu:

-Czasami silnik „dusi się” tuż po rozruchu, jakby miał trudności z uruchomieniem, ale finalnie odpala.
-Zdarza się, że rozrusznik kręci, ale w ogóle nie słychać pracy silnika – trzeba zakręcić jeszcze raz, choć pali za pierwszym razem, jeśli tylko „zaskoczy”.

Na początku podejrzewałem problem z kątem wtrysku albo przepływomierzem. Wymieniłem przepływomierz, ale sytuacja się nie zmieniła.

W najbliższym czasie podłączę samochód do komputera (przejściówka OBD2 na 1 już do mnie idzie) i sprawdzę, czy są jakieś błędy.

Macie może jakieś pomysły, co może być przyczyną? Każda wskazówka będzie dla mnie bardzo cenna.

Dziękuję z góry za pomoc!

Kąt wtrysku paliwa i dawkę sprawdź , ewentualnie wyreguluj.

Świece żarowe czy są sprawne , bo już teraz zaczynają grzać świece przy obecnych temperaturach nad ranem około 0 stopni.

Jaki masz osprzęt silnika??? Jak nowszy , to odepnij wtyczke impulsatora w skrzyni biegów by wyeliminować zabrudzony nastawnik.

Błedy też przydałby się sprawdzić jak już podłączysz auto.

Poczekam do środy, podłączę komputer, sprawdzę błędy i coś poszperam w dawkach. Dam znać, co udało mi się ustalić.

Cześć,
Podłączyłem komputer i oto, co udało mi się znaleźć:

-Kody usterek przesyłam na załączonym zdjęciu. (po zresetowaniu się nie wyświetlają) (przepływomierz najprawdopodobniej od tego ze odłączyłem na zapalonym) -Zmierzyłem dawkę paliwa – auto normalnie pracuje przy wartości 25–30, ale w momencie, gdy zaczyna drżeć, dawka nagle wzrasta do około 50. To właśnie wtedy silnik zaczyna cały się trząść i pracuje głośno.
Wiecie może, co może być przyczyną takiego wzrostu dawki paliwa? Z góry dzięki za pomoc!

Błąd 550- to kąt wtrysku.
Jaka jest jego aktualna wartość na nagrzanym silniku ???
Dobrze by było jakby oscylowała w okolicy 50 jednostek

Dawka paliwa trochę mała , przydałoby się podnieść do 15-20 jednostek , bliżej tych 15 żeby było.
Jak wartości dawki będą tak mocno skakać , to może być problem z nastawnikiem.
Jaki masz osprzęt silnika: starszy czy nowszy, albo wrzuć zdjęcie z komory silnika.

Znalazłem tylko takie zdjęcie. Jeśli jesteś w stanie coś powiedzieć na tej podstawie, to super, a jeśli nie, to jutro zrobię zdjęcia całego silnika dokładnie.
Mówisz, że powinno być około 50 jednostek, ale w okolicach 25–30 silnik pracuje dobrze, natomiast przy 40–50 chodzi jak traktor. Gdy dodasz gazu, naprawia się szybciej.
Na nagrzanym (około 60 stopni) miał stałe 30.
Nie chciałem go mocno nagrzewać, bo boję się, że silnik się rozpadnie od tych drgań.

Dodano po 25 minutach 19 sekundach:

Krzysiek 84 pisze: ↑

23 sty 2025, 23:05

Błąd 550- to kąt wtrysku.
Jaka jest jego aktualna wartość na nagrzanym silniku ???
Dobrze by było jakby oscylowała w okolicy 50 jednostek

Szukałem kąta wtrysku, ale nie mogę znaleźć tej opcji w komputerze. Mam sprzęt Delphi DS 150. Poszperam jeszcze coś w weekend, może uda się znaleźć. Wydaje mi się jednak, że gdyby to był kąt wtrysku, to dźwięk byłby cały czas nieprawidłowy. Widziałem gdzieś, że ktoś ustawia to na słuch, i wtedy dźwięk zmienia się proporcjonalnie i jest stały. U mnie jednak problem występuje tylko przez chwilę.

Starszy osprzet silnika , jeżeli mocno rzuca silnikiem , to może też być kończący się nastawnik potencjometryczny.

Dzisiaj udało mi się ustalić, kiedy problem z silnikiem całkowicie znika.

1. Odpaliłem silnik – na początku pracował raz normalnie, raz tragicznie. Z czasem jego praca stawała się coraz bardziej stabilna.
2. Dawki paliwa po dodaniu gazu skakały bardzo mocno. (Nie mam jeszcze dużej wiedzy na temat samochodów, więc myślałem, że dawka paliwa powinna wzrastać równomiernie).
3. Gdy nagrzałem silnik do temperatury 85 stopni, problem całkowicie zniknął. Silnik pracował bardzo równo. Podejrzewam, że nagrzanie paliwa wpłynęło na poprawę pracy. Na nagrzanym silniku dawki paliwa po dodaniu gazu są stabilne – mieszczą się w granicach 30/31/32.
4. Po skasowaniu błędu na ciepłym silniku, nie wyświetlił się ponownie (choć pewnie wróci, gdy silnik zacznie znów źle pracować).

Dodatkowo wszedłem w ustawienia kąta wtrysku, ale mam problem z odczytem danych. Komputer pokazuje wartości w dziwnej jednostce „DEC” (dotyczy to kąta wtrysku, temperatury, ciśnienia itp.). Aktualnie wyświetla mi wartość 255 DEC. Muszę poszukać w internecie, jak zmienić tę jednostkę.

Wiecie, co to może być? Myślę, że te informacje dają już sporo wskazówek. Osobiście planuję zacząć od wymiany filtra paliwa, bo nigdy go nie zmieniałem, oraz zaworu regulacji paliwa, ponieważ chciałbym zacząć od tych tańszych opcji – może akurat pomogą.

Wartości dawki paliwa i kata wtrysku sprawdzamy na nagrzanym silniku i biegu jałowym silnika. Dawka 30-32 to jest sporo za niska , poniżej wartości fabrycznej. Fabrycznie jest 21-22 , a jak ustawisz około 15 to juz sporo żwawsze będzie , kąt wtrysku 255 , to jest poza zakresem.

Wiem, że na rozgrzanym silniku. Chodziło mi o to, że na zimnym dawka paliwa skakała po dodaniu gazu, a na ciepłym jest stała. Zmienię dawkę paliwa na to 21. Jeśli chodzi o kąt wtrysku, nie ustawię, bo pokazuje mi w tej jednostce DEC. Muszę coś ogarnąć, żeby mi pokazywało jednostki np. temperatura itp. Bardziej chodzi mi o to, dlaczego na zimnym wartości są niestałe, a na nagrzanym chodzi bezproblemowo.

diagnostyka opiera się o silnik nagrzany do 90-ciu.

Zostaw dawkę paliwa w spokoju ,bo to nie jest przyczyna problemu ,w audi 80 z nastawnikiem potencjometrycznym z fabryczną pląbą jest własnie 30 jednostek ,czyli 6mg i jak masz taką pląbę na nastawniku to i tak nie zmienisz dawki .Bład 0550 to bład poczatku wtrysku i skoro odczytałeś że jest 255 to jest zbyt wczesny poza zakresem ,czyli trzeba opóznić i dać całą pompą "od silnika" .Jak nie mamy programu i możliwosci odczytu poczatku wtrysku w nastawach podstawowych ,można próbować zmienić pocztek wtrysku na "oko ", ale trzeba zawsze zrobić sobie znak jak było wczesniej ,najlepiej od góry "kreskę" duzym wkretakiem na metalowym wsporniku silnika i korpusie pompy uderzajac od góry we wkretak .Zaczynamy zawsze od przestawienia o ok.1mm i obserwujemy jak odpala na zimnym silniku .Jak już odpali to na "słuch " nic tu nie ustawimy bo komputer i tak sobie reguluje po swojemu i nawet krecąc pompą na fasolach po całym zakresie wielkiej róznicy nie będzie .Zimny silnik w niskich temp powinien odpalać po max 2-3 obrotach wału, a jak pocztątek wtrysku jest prawidłowy to w zasadzie od tzw. "strzała ".Żeby zobaczyć tzw.statyczny początek wtrysku , program diagnostyczny musisz przełączyć w tzw.nastawy podstawowe ,niestety nie wiem jak to zrobić w tym programie .Wymiana filtra paliwa też nic tu nie pomoże i nie zmieni .Ustaw pocżatek wtrysku a jak to nie pomoże to według mnie 1 możliwą przyczyną tego co się dzieje ,może być duże obciążenie silnika przez właczające się świece żarowe ( one załączają się samoczynnie drugi raz jakieś 1,5 minuty po odpaleniu nawet w temp.powyżej 5 stopni,o czym malo kto wie ,a wtedy zwykle auto zaczyna popiskiwać na kole paska PK własnie z powodu dużego obciążenia alternatora ) 2mozliwą przyczyną mogą być nierówno podające końcówki wtryskiwaczy ,bo czesto na zimnym gętym paliwie nie podają tak jak na ciepłym .3 przyczyna to sam nastawnik potencjometryczny ,ale jego obstawiam na samym końcu,bo zwykle objawy jego szwankowania są inne