[B4, 1.9, 1Z] Problem z rozruchem, kątem, głośna praca.

bioły11 · Post autor: **bioły11** » 01 sty 2014, 23:04

ja też mam podobny problem . ustawiłem kąt wtrysku na ciepłym silniku i mam ok 53 a dawkę ok 20 . i jak to zrobiłem to przez kilka dni palił ładnie .. nawet bez świec ( temp ok 6-7stopni rano ) ale od kilku dni z dnia na dzień rano wsiadam do auta świece nie grzeją i kręci i kręci z 10sekund i dopiero chwyta . dodam że postoi dłuższą chwilę i to samo jest . Sprawdziłem i parametry te same na jakich palił . paliwo w wężykach widać raczej się nie cofa i zaworek zwrotny przed filtrem jest .... na co zwrócić uwagę ?? bo aż wstyd żeby na takiej temp tyle kręcił

bartek18150 · Post autor: **bartek18150** » 02 sty 2014, 00:37

bioły11 pisze:a dawkę ok 20

Dawka ma byc 3,2-4,2 grama

Post autor: **misiekdzwon** » 02 sty 2014, 01:10

bioły11 pisze: paliwo w wężykach widać raczej się nie cofa

Tutaj musisz być pewien, albo się cofa, albo nie. Niech ktoś odpala silnik, a Ty w tym czasie patrz na wężyk zasilający pompę, czy w nim bąbelków nie ma.
Zaraz po odpaleniu silnik pracuje równo, czy przebiera chwilę?

bartek18150 pisze:Dawka ma byc 3,2-4,2 grama

bioły11 ma osprzęt boscha, więc nie widzi nic po za grupą 000, przy 20 jednostkach powinien mimo wszystko normalnie odpalać, ewentualnie można dawkę na 16-18 jednostek ustawić i zobaczyć, co się będzie działo.
Sprawdź czy nie ma z pompy wycieków, a tak po za tym, to auto dobrze jeździ? Nie szarpie, nie przerywa w czasie jazdy?

bioły11 · Post autor: **bioły11** » 02 sty 2014, 09:28

tylko ja mam na boschu i deltascanem sprawdzałem. paliwo jest w wężykach bo ojciec odpalał a ja patrzyłem . no właśnie jak już odpalę to to miedzy 800/1000obr wskazówka chodzi tak buja obrotami ale po chwili się unormuję . Wczoraj silnik był nagrzany przyjechałem postał 5 godz i z biedą go odpaliłem kręcił tak jakby paliwa wogóle nie miał .

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 02 sty 2014, 16:55

bioły11 pisze:tylko ja mam na boschu i deltascanem sprawdzałem. paliwo jest w wężykach bo ojciec odpalał a ja patrzyłem .

Masz zobaczyć przed odpaleniem ,czy nie ma przerwy z powietrzem ,długości 3-4 cm ,w przewodzie zasilającym pompę ,to raz ...a dwa ,to już mówiłem że kąt sprawdzamy w nastawach podstawowych ,co w przypadku vaga ,mamy po wciśnieciu basic seting ...jak niczego nie wciskasz w delatascanie ,to nie sądze żeby to był jakiś inaczej działający program niż vag, i kąt który widzisz ,na pewno nie jest kątem statycznym ,tylko poprawionym przez kompa ,co odpowiada wartości z bloków mierzonych w vagu ...A po trzecie ,to jak już się upewnisz że paliwo się nie cofa ,i że statyczny kąt masz prawidłowy ,to w zasadzie pozostaje tylko jeden sprawca tego co się dzieje <ok> nastawnik potencjometryczny i jego kaprysy

A bujanie obrotami na jałowym po odpaleniu ,raczej potwierdza ,że nastawnik ,styk na ścieżkach gubi

Dawka 30 ,a tym bardziej 20 , w 000 ,na pewno nie spowoduje trudności z odpaleniem...bo 30 ,czyli 6 mg ,mamy zwykle na boschach ,przy nastawniku z fabryczną plombą

bioły11 · Post autor: **bioły11** » 02 sty 2014, 19:22

nie mam powietrza w wężykach przed odpaleniem auta. a kąt wtrysku sprawdzałem na ciepłym silniku tak włączyłem deltascan połączył się i dałem "parametry" i tam pokazuje i tyle . na ciepłym silniku dawkę pokazuje mi ok 18 a kąt ok 53 a na zimnym dawka ok 43 a kąt ok 65

bartek18150 · Post autor: **bartek18150** » 02 sty 2014, 19:33

Zdejmij dekielek z nastawnika i zakrec silnikiem. Troche ropy sie poleje, ale zobaczysz czy nastawnik sie wychyla tak na 80%
I tych pazurkow nie dotykaj chociaz

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 02 sty 2014, 19:45

bioły11 pisze:kąt wtrysku sprawdzałem na ciepłym silniku tak włączyłem deltascan połączył się i dałem "parametry" i tam pokazuje i tyle

I to tylko potwierdza fakt ,że oglądasz odpowiednik bloków pomiarowych na vagu :roll: gdzie na pewno ,nie zobaczysz statycznego kąta wtrysku ,tylko kąt poprawiany przez kompa

bartek18150 pisze:Zdejmij dekielek z nastawnika i zakrec silnikiem. Troche ropy sie poleje, ale zobaczysz czy nastawnik sie wychyla tak na 80%
I tych pazurkow nie dotykaj chociaz

Niektórych świerzbią ręce ,i myślą sobie "docisnę te pazurki " skutek ,wręcz odwrotny ,dociśkajać ,psują jeszcze bardziej styk ,że o zmianie zakresu oporność nie wspomnę :roll: skutek zwykle opłakany ,bo zaczyna być gorzej niż było :roll: Widziałem taką "fachową "naprawę ,o dziwo ,na nastawniku plomba "serwis bosch " :shock: niezłych "serwisantów " mamy

bioły11 · Post autor: **bioły11** » 02 sty 2014, 19:56

to gdzie w deltascan jest ten statyczny kąt ?? jak go sprawdzić ?

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 02 sty 2014, 21:20

bioły11 pisze:to gdzie w deltascan jest ten statyczny kąt ?? jak go sprawdzić ?

Nie wiem, nigdy nie używałem tego programu :roll: niech Ci ktoś vagiem sprawdzi

bioły11 · Post autor: **bioły11** » 02 sty 2014, 21:31

tylko za bardzo nie ma kto ze znajomych ... ale zastanawia mnie to że jak kręci i złapie silnik i zaraz go zgasze to zaraz os strzała zapali ...

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 03 sty 2014, 16:41

bioły11 pisze: ale zastanawia mnie to że jak kręci i złapie silnik i zaraz go zgasze to zaraz os strzała zapali ...

Nic w tym dziwnego ,nawet przy mocno opużnionym kącie wtrysku ,po pierwszym odpaleniu odpala zwykle dobrze

bioły11 · Post autor: **bioły11** » 03 sty 2014, 17:05

no dobra będę szukał kogoś z vagiem

dadm · Post autor: **dadm** » 05 sty 2014, 12:03

KOledzy mam inny problem.auto zetor z 1995 na pierburgu.do tej pory palił od kopa kąt 55 dawka 3,6 .2 dni temu pod sklepem nie chciał zapalić, wróciłem do domu podpiołem vaga a tu nie ma kąta wtrysku wartość 00.jak bym nie ustawiał pompy nie widzi kąta(00). rozrząd zmieniony 2 miesiące temu i wczoraj sprawdzony.oporność wtrysku sterującego 96ohm,test na vagu n108 zawór tyka,auto nie pali i kopci na biało,brak błędów na vagu.bezpieczniki sprawdzone prąd dochodzi do wtrysku i zaworu n108.co to może być wtrysk?

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 05 sty 2014, 13:07

dadm pisze:auto zetor z 1995 na pierburgu.do tej pory palił od kopa kąt 55 dawka 3,6 .2 dni temu pod sklepem nie chciał zapalić, wróciłem do domu podpiołem vaga a tu nie ma kąta wtrysku wartość 00.jak bym nie ustawiał pompy nie widzi kąta(00). rozrząd zmieniony 2 miesiące temu i wczoraj sprawdzony.oporność wtrysku sterującego 96ohm,test na vagu n108 zawór tyka,auto nie pali i kopci na biało,brak błędów na vagu.bezpieczniki sprawdzone prąd dochodzi do wtrysku i zaworu n108.co to może być wtrysk?

Skoro sterujący sprawny ,to albo coś z dolnym kołem rozrządu ,albo z czujnikiem położenia wału ,albo z pompą wtryskową 8-)