[1,9 TDi 1Z] Prośba o pomoc przy regulacji osprzetu.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 19
- Rejestracja: 10 lut 2011, 18:24
[1,9 TDi 1Z] Prośba o pomoc przy regulacji osprzetu.
Witam Koledzy! Mam problem z zetorem i sam nie mogę się z nim uporać. Autko po remoncie silnika (kapitalnym) jednak osprzęt nie zestrojony. Poszukuję kogoś z dolnego śląska, najchętniej forumowicza z doswiadczeniem i sprzętem do diagnostyki. Najchętniej do zamiany bosch pierburg (jeśli zdobęde pewne graty) bo padl nastawnik. Trzeba także sprawdzic wtrysk sterujący (nie mam gdzie podmienić), ciśnienie turbo i ewentualnie wyregulować sztange, która była ruszana. Chodzi o ogólne zestrojenie sprzetu. Najchętniej by bylo to w rozsadnej cenie bo smieszni "mechanicy" chcą jak wiecie zedrzec skórę i proponują mi np. naprawe potencjometrycznego. Są oni zazwyczaj od wszystkiego czyli czesto do niczego. Moglibyście mi kogos polecić? Z góry dziekuje i pozdrawiam. Kamil
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Nie daj się na to namówić ,szkoda kasy A sztangę ustaw sobie sam,odkręcasz wspornik gruszki ,po zluzowaniu ma lekko popuscić (jak jest prawidłowo ),a ramię dzwigni w wydechu ma pozostać na swoim miejscu w pozycji zamkniętej ,przykręcając wspornik gruszki z powrotem, masz mieć lekki opór naciąganej spręzyny w gruszce ,kilka milimetrówtobiasboon pisze:proponują mi np. naprawe potencjometrycznego
Ostatnio zmieniony 28 lip 2011, 19:17 przez MUNIOR, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 19
- Rejestracja: 10 lut 2011, 18:24
Ja też się pod tym podpisuje co mówi dany. Oddałem mój nastawnik do tego samego speca co on, praktycznie w tym samym czasie (będzie też już jakieś 8 miesięcy) i wszystko jest ok. Więc jednak da się go ożywić, a najważniejsze że ten gościu co je naprawia daje 2 lata gwarancji, więc chyba wie co robi.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 19
- Rejestracja: 10 lut 2011, 18:24
-
- Forum Audi 80
- Posty: 19
- Rejestracja: 10 lut 2011, 18:24
-
- Forum Audi 80
- Posty: 19
- Rejestracja: 10 lut 2011, 18:24
Zaznaczyłem . Gość twierdzi, ze ma wszystkie częsci potrzebne do regeneracji. Płytki, łapy z "wąsami" potencjometrów. Ma go zdiagnozowac i rozebrac a nastepnie wycenic koszt reanimacji i do mnie zadzwonic. Wbrew temu
, mi stwierdził iz udziela pisemnej gwarancji na rok ale wszystko sie okaze po powrocie nastawnika kurierem.a najważniejsze że ten gościu co je naprawia daje 2 lata gwarancji, więc chyba wie co robi.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 19
- Rejestracja: 10 lut 2011, 18:24
Mój nastawnik był kompletnie załatwiony. Pompiarz kombinator podgiął "wąsy" (nie wiem co przez to chciał osiągnąć), a zobaczylem to dopiero po jego rozebraniu. W konsekwencji jeden z nich wkońcu się złamał. Ściezki były rownież wytarte, przy początku jak i końcu zakresu wiec totalna kaplica. Auto przestalo odpalac a po szturchaniu nastawnika samo wchodzilo na obroty lub gasło (zero stabilnej pracy). Jeśli objawy ustąpią to znaczy, że musiał zmienić i płytkę i palec. Jak zadzwoni z diagnozą i wyceną kosztów to od razu Was poinformuję. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 05 sie 2011, 01:51 przez tobiasboon, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 19
- Rejestracja: 10 lut 2011, 18:24
[ Dodano: 2011-08-26, 16:41 ]
Panowie odebralem wkoncu nastawnik. Sprawdony w serwisie. Rok gwarancji. Silnik odpala extra i chodzi rowno. Jednak problem z gasnieciem nie zniknal. Na jalowym jak mu dam powyze 3,5 tys i zdjme noge obroty spadaja az do zgasniecia silnika. To samo podczas jazdy, dojezdzam do skrzyzowania zdejmuje noge i poki nie wcisne sprzegla obroty spadaja i ni reaguje ponownie na gaz. Ratunku czy ktos mial cos podobnego i co to moze byc?
Panowie odebralem wkoncu nastawnik. Sprawdony w serwisie. Rok gwarancji. Silnik odpala extra i chodzi rowno. Jednak problem z gasnieciem nie zniknal. Na jalowym jak mu dam powyze 3,5 tys i zdjme noge obroty spadaja az do zgasniecia silnika. To samo podczas jazdy, dojezdzam do skrzyzowania zdejmuje noge i poki nie wcisne sprzegla obroty spadaja i ni reaguje ponownie na gaz. Ratunku czy ktos mial cos podobnego i co to moze byc?