no tak ale jak sobie otworzysz drzwi i patrzysz do tyłu to już powinno się widzieć(samochód stoi) ja dzisiaj troszkę go pogazowałem i kopciło tylko na czarno...no bo raz że jak nie stoisz za autem albo z boku tak jak kamera to tego nie widzisz przez szybę, a dwa jak jedziesz to już w ogóle nic nie widać:)
[1.9TDI 1Z] Samochód kopci na siwo / czarno.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Przy ciężkiej nodze to nic dziwnego .Branie oleju w naszych TDI- kach jest normalne i biorą go w mniejszych lub większych ilościach .Zużycie 1-1,5 litra n a 10tys jest jak najbardziej normalne i nie ma w tym nic dziwnego. Przy zastosowaniu lepszych olejów potrafią brać mniej lub prawie wcale .Rekordy zużycia są przy Lotosie 15w40 który po kilku tysiącach w silniku swoją konsystencją przypomina szczyny :mrgreen: Mój na 10w40 valvoline bierze poniżej 1litra na 10 tys ,przy lekkiej nodzesoprano10 pisze:no gdzieś około na przejechane 300km musze dolać zwłaszcza kiedy mam ciężką nogę...
- trepek
- Forum Audi 80
- Posty: 5446
- Rejestracja: 23 wrz 2008, 21:16
- Imię: Grzegorz
- Model: Inny
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.6 ABC+lpg
- Lokalizacja: Olkusz
Kto leje minerała do turbo klekota? Ja się pytam. Panie, minerał Ci turbinę zajeżdża, szczególnie jej łożyska. Mój diesel ma 22 lata i przejechane pewnie z pół miliona a wciąż leję tam półsyntetyka Motul 6100 Senergie. Chodzi jak przecinak ale swoje chlapnie A na 10 tys km ja wiem, hmmm... z 4 litra weźmie I się tym mnie przejmuję, codziennie 100km nim robię, często go gonię. Przy -30*C po dwóch obrotach rozrusznika zapalił.
4litry to dość sporo, formalnie nie musisz wymieniać oleju bo ciągle masz nowy.
druga sprawa dzisiejsze mineralne oleje są bardzo dobrej jakość więc czemu mają szkodzić sinikowi. co prawda półsyntetyk lepszy ale dobry mineralny też nie jest zły. osobiście leje castrol high mileage 15w40 silnik chodzi bardzo ładnie w zimie tez nie było większych problemów z zapaleniem - ogólnie polecam.
druga sprawa dzisiejsze mineralne oleje są bardzo dobrej jakość więc czemu mają szkodzić sinikowi. co prawda półsyntetyk lepszy ale dobry mineralny też nie jest zły. osobiście leje castrol high mileage 15w40 silnik chodzi bardzo ładnie w zimie tez nie było większych problemów z zapaleniem - ogólnie polecam.
no ja też nie narzekam na mineralny olej:) w zimę nawet mnie nie zawiódł, więc nie wiem dlaczego miałbym zmieniać... przedtem lałem mobila 15w40 i też nie miałem zadnych problemów, turbina po przejechaniu około 20 tyś. km bez żadnych widocznych i słyszalnych zmian... więć chyba olej jest jak najbardziej odpowiedni do auta:)
- trepek
- Forum Audi 80
- Posty: 5446
- Rejestracja: 23 wrz 2008, 21:16
- Imię: Grzegorz
- Model: Inny
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.6 ABC+lpg
- Lokalizacja: Olkusz
W książce serwisowej jest napisane, że normalnym objawem w tym silniku jest spalanie oleju do 1l/1000km (ilości zer nie pomyliłem).obcy21 pisze:4litry to dość sporo
Olej mineralny z racji swojej gęstości zaraz po rozruchu w zimę stwarza łożyskom turbiny większe opory ruchu, szybciej od półsyntetyka gęstnieje i osiąga swój punkt krytyczny płynności.
Jeśli mi nie wierzycie to czemu po kapitalnym remoncie dobre zakłady mechaniczne zalecają przejechanie 3000km na oleju mineralnym w celu "dotarcia się" silnika a później przejście na pełnego syntetyka?