[b4 1.9 tdi 1Z] Silnik przerywa szarpie + kontrolka check
[b4 1.9 tdi 1Z] Silnik przerywa szarpie + kontrolka check
Witam wszystkich forumowiczów.
Do tej pory za Waszymi radami udawało mi się usuwać wszelkie usterki, z jakimi miałem okazję się spotkać, aż do teraz.
Ale do rzeczy.
Audi 80 B4, 1.9 TDI 1Z 1993 rok, przepływomierz BOSCH.
Problemy zaczęły się od cieknącej pompy i kopcenia pod maską.
Mechanik uszczelnił całą górę, wymienił przewody paliwowe, ustawił jak trzeba.
Mechanik powiedział te, że powinienem wymienić filtr paliwa bo łapie powietrze.
Zakupiłem więc po kilku dniach filtr (Filtron), ale zanim zabrałem się za jego wymianę pojawił się kolejny problem.
Auto zaczęło szarpać, przerywać, tracić moc. Działo się to zarówno na biegu jałowym, czy też podczas jazdy. Pierwsza diagnoza to woda w filtrze + powietrze.
W dniu w którym wymieniałem filtr ledwo przejechałem 15km, po odpaleniu zobaczyłem czarną chmurę dymu, silnik przerywał naprawdę bardzo często i mocno. Zaraz po wymianie filtra wydawało się, że jest ok. tylko raz lekko "zarzuciło" i 2 tygodnie był całkowity spokój. Do zeszłego tygodnia.
Znalazłem kolejny wyciek z pompy, tym razem jej tylnej części. Zapalał się także "check"
Pojechałem do mechanika, uszczelnił pompę i powiedział, że jest ok.
Co do kontrolki "check" stwierdził, że to przepływka przekłamuje, ale nie należy się nią przejmować.
Odebrałem samochód i udało mi się szczęśliwie przejechać 20 kilometrów. Znów kontrolka check i szarpanie. Szarpie na postoju, podczas jazdy, na zimnym oraz na ciepłym silniku - zależy jak mu się podoba. Zauważyłem, że szarpanie nasila się, gdy np jadąc na 3 biegu 70km/h dodaję gazu.
Proszę o ewentualne wskazówki gdzie szukać przyczyny problemu.
- Silnik suchy
- wymieniony filtr powietrza
- wymieniony filtr paliwa
- uszczelniona pompa + ustawienie kąta wtrysku
- wymienione przewody paliwowe
- nie stwierdziłem żadnych więcej wycieków
- brak powietrza w przewodach paliwowych
- silnik odpala dobrze nawet przy -15 stopniach
- Spalanie w mieszanym cyklu to około 6,2 - 6,5 litra
- Mechanik stwierdził brak błędów na VAGu za wyjątkiem przekłamań przepływomierza.
Ostatnia rzecz, która mnie martwi to kontrolka check. Mechanik powiązał ją z przepływomierzem. Zrobiłem jednak test polegający na odpięciu wtyczki przepływomierza i kontrolka mimo to zapala się. Czy oznacza to, ze mogę wykluczyć, ze powodem jej zapalania się jest wadliwa praca przepływomierza??
Przepraszam, że temat trochę odgrzany, ale poprzednie nie zawierały według mnie tak wielu szczegółów i dotyczyły samochodów, w których nie była ruszana jeszcze pompa.
PS.
Dodam jeszcze, że kontrolka check zapala się winnym czasie niż występuje tzw. szarpanie.
Nie zdarzyło się , by oba te niepokojące objawy występowały jednocześnie.
Do tej pory za Waszymi radami udawało mi się usuwać wszelkie usterki, z jakimi miałem okazję się spotkać, aż do teraz.
Ale do rzeczy.
Audi 80 B4, 1.9 TDI 1Z 1993 rok, przepływomierz BOSCH.
Problemy zaczęły się od cieknącej pompy i kopcenia pod maską.
Mechanik uszczelnił całą górę, wymienił przewody paliwowe, ustawił jak trzeba.
Mechanik powiedział te, że powinienem wymienić filtr paliwa bo łapie powietrze.
Zakupiłem więc po kilku dniach filtr (Filtron), ale zanim zabrałem się za jego wymianę pojawił się kolejny problem.
Auto zaczęło szarpać, przerywać, tracić moc. Działo się to zarówno na biegu jałowym, czy też podczas jazdy. Pierwsza diagnoza to woda w filtrze + powietrze.
W dniu w którym wymieniałem filtr ledwo przejechałem 15km, po odpaleniu zobaczyłem czarną chmurę dymu, silnik przerywał naprawdę bardzo często i mocno. Zaraz po wymianie filtra wydawało się, że jest ok. tylko raz lekko "zarzuciło" i 2 tygodnie był całkowity spokój. Do zeszłego tygodnia.
Znalazłem kolejny wyciek z pompy, tym razem jej tylnej części. Zapalał się także "check"
Pojechałem do mechanika, uszczelnił pompę i powiedział, że jest ok.
Co do kontrolki "check" stwierdził, że to przepływka przekłamuje, ale nie należy się nią przejmować.
Odebrałem samochód i udało mi się szczęśliwie przejechać 20 kilometrów. Znów kontrolka check i szarpanie. Szarpie na postoju, podczas jazdy, na zimnym oraz na ciepłym silniku - zależy jak mu się podoba. Zauważyłem, że szarpanie nasila się, gdy np jadąc na 3 biegu 70km/h dodaję gazu.
Proszę o ewentualne wskazówki gdzie szukać przyczyny problemu.
- Silnik suchy
- wymieniony filtr powietrza
- wymieniony filtr paliwa
- uszczelniona pompa + ustawienie kąta wtrysku
- wymienione przewody paliwowe
- nie stwierdziłem żadnych więcej wycieków
- brak powietrza w przewodach paliwowych
- silnik odpala dobrze nawet przy -15 stopniach
- Spalanie w mieszanym cyklu to około 6,2 - 6,5 litra
- Mechanik stwierdził brak błędów na VAGu za wyjątkiem przekłamań przepływomierza.
Ostatnia rzecz, która mnie martwi to kontrolka check. Mechanik powiązał ją z przepływomierzem. Zrobiłem jednak test polegający na odpięciu wtyczki przepływomierza i kontrolka mimo to zapala się. Czy oznacza to, ze mogę wykluczyć, ze powodem jej zapalania się jest wadliwa praca przepływomierza??
Przepraszam, że temat trochę odgrzany, ale poprzednie nie zawierały według mnie tak wielu szczegółów i dotyczyły samochodów, w których nie była ruszana jeszcze pompa.
PS.
Dodam jeszcze, że kontrolka check zapala się winnym czasie niż występuje tzw. szarpanie.
Nie zdarzyło się , by oba te niepokojące objawy występowały jednocześnie.
Ostatnio zmieniony 07 mar 2011, 20:03 przez burdi, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
burdi pisze:Problemy zaczęły się od cieknącej pompy i kopcenia pod maską.
Mechanik uszczelnił całą górę,
burdi pisze:Mechanik powiedział te, że powinienem wymienić filtr paliwa bo łapie powietrze.
Niezły ten twój mechanik, niby uszczelnił a ty znajdujesz znowu wyciekburdi pisze:Znalazłem kolejny wyciek z pompy, tym razem jej tylnej części. Zapalał się także "check"
Pojechałem do mechanika, uszczelnił pompę i powiedział, że jest ok.
Ciekawe jak on sprawdził tą przepływke na boschu :roll:burdi pisze:Mechanik stwierdził brak błędów na VAGu za wyjątkiem przekłamań przepływomierza.
Powiem ci tyle że ten mechanik, to kiepski mechanik :mrgreen: A problem masz albo z nieszczęsnym nastawnikiem potencjometrycznym albo z wtryskiem sterującym,czego ci twój mechanik nie powiedział ,bo taki z niego mechanikburdi pisze:Ostatnia rzecz, która mnie martwi to kontrolka check. Mechanik powiązał ją z przepływomierzem
Ostatnio zmieniony 07 mar 2011, 21:10 przez MUNIOR, łącznie zmieniany 1 raz.
Dziękuję za kolejne propozycje rozwiązania problemu.
Odnośnie samej pompy. trochę źle się wyraziłem. Pompa za pierwszym razem była uszczelniana z góry bo tylko tam był wyciek. Kolejny wyciek pojawił się później, jako zupełnie nowa usterka.
Odnośnie nastawnika - mógł faktycznie coś źle ustawić. Problem w tym, że jak odbierałem auto to paliło od razu, silnik chodził równo. Nadal chodzi równo czy jest ciepły czy jest zimny. Z wyjątkiem czasu, kiedy występuje szarpanie.
Niestety objaw ten nie został zaobserwowany u mechanika przy garażu, tylko dopiero wieczorem. Ot, taka złośliwość Audi Chyba za bardzo chwaliłem koledze - chciał taką zakupić.
Co do wtrysku sterującego. Fakt, nie powiedział o tym. Ja o tym mu powiedziałem, jako moją propozycję przyczyny problemu. W odpowiedzi usłyszałem,m że gdyby to wtrysk był problemem silnik cały czas by źle pracował + kopcił by. Szczerze powiedziawszy nie do końca się z nim zgadzam, ale to on jest mechanikiem a ja tylko informatykiem
Czujnik położenia wału. Czy jego czyszczenie to czynność bezpieczna ??
Ocena mechanika. Nie wiem czy jest dobry, czy zły. Ma bardzo dobre opinie, polecił mi go ojciec. Ludzi ma zawsze masę, ostatnio termin czekałem 2 tygodnie, żeby miał czas. Ponadto jest mechanikiem, który naprawia a nie wymienia. Za każdym razem szczegółowo pokazał mi co było robione, a i też nie kasował dużo. Na ostateczną ocenę poczekam jednak do finału aktualnej sprawy.
Odnośnie samej pompy. trochę źle się wyraziłem. Pompa za pierwszym razem była uszczelniana z góry bo tylko tam był wyciek. Kolejny wyciek pojawił się później, jako zupełnie nowa usterka.
Odnośnie nastawnika - mógł faktycznie coś źle ustawić. Problem w tym, że jak odbierałem auto to paliło od razu, silnik chodził równo. Nadal chodzi równo czy jest ciepły czy jest zimny. Z wyjątkiem czasu, kiedy występuje szarpanie.
Niestety objaw ten nie został zaobserwowany u mechanika przy garażu, tylko dopiero wieczorem. Ot, taka złośliwość Audi Chyba za bardzo chwaliłem koledze - chciał taką zakupić.
Co do wtrysku sterującego. Fakt, nie powiedział o tym. Ja o tym mu powiedziałem, jako moją propozycję przyczyny problemu. W odpowiedzi usłyszałem,m że gdyby to wtrysk był problemem silnik cały czas by źle pracował + kopcił by. Szczerze powiedziawszy nie do końca się z nim zgadzam, ale to on jest mechanikiem a ja tylko informatykiem
Czujnik położenia wału. Czy jego czyszczenie to czynność bezpieczna ??
Ocena mechanika. Nie wiem czy jest dobry, czy zły. Ma bardzo dobre opinie, polecił mi go ojciec. Ludzi ma zawsze masę, ostatnio termin czekałem 2 tygodnie, żeby miał czas. Ponadto jest mechanikiem, który naprawia a nie wymienia. Za każdym razem szczegółowo pokazał mi co było robione, a i też nie kasował dużo. Na ostateczną ocenę poczekam jednak do finału aktualnej sprawy.
Dziękuję za propozycję, aktualnie jednak jestem niedostępny a Katowicach.
Auto odstawiam dziś do mechanika.
Przy okazji jeśli auto zostanie uruchomione robię rozrząd.
Co do VAGa. jak to ostatecznie jest ze starszymi autami z przepływką BOSCH? Różne widziałem opinie, a przeważa taka, że w zasadzie niewiele można w tym przypadku odczytać.
PS. Co do samej kostki wtrysku sterującego - brak efektów. Przewód jest w dobrym stanie, nie znalazłem uszkodzeń.
Auto odstawiam dziś do mechanika.
Przy okazji jeśli auto zostanie uruchomione robię rozrząd.
Co do VAGa. jak to ostatecznie jest ze starszymi autami z przepływką BOSCH? Różne widziałem opinie, a przeważa taka, że w zasadzie niewiele można w tym przypadku odczytać.
PS. Co do samej kostki wtrysku sterującego - brak efektów. Przewód jest w dobrym stanie, nie znalazłem uszkodzeń.
Witam.
Na chwilę obecną problemem okazał się wtrysk sterujący.
Jestem jednak jeszcze daleki od optymizmu. Ostatnio też miało być dobrze,
a problem powrócił.
Mam nadzieję, że tym razem już wszystko będzie OK.
PS.
W między czasie nabyłem interfejs, więc następne posty wzbogacę o odpowiednie logi.
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
Myślę, że temat można zamknąć.
Na chwilę obecną problemem okazał się wtrysk sterujący.
Jestem jednak jeszcze daleki od optymizmu. Ostatnio też miało być dobrze,
a problem powrócił.
Mam nadzieję, że tym razem już wszystko będzie OK.
PS.
W między czasie nabyłem interfejs, więc następne posty wzbogacę o odpowiednie logi.
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
Myślę, że temat można zamknąć.
Witam.
Tak, problem został rozwiązany całkowicie, od czasu tej naprawy samochód jeździ bez najmniejszego problemu, czyli prawie 2 miesiące. Nawet spalanie okazało się mniejsze niż do tej pory udało mi się osiągnąć, odkąd mam Audi .
Od czego mogło się zepsuć ??
Nie chcę tu głosić herezji, bo szczerze powiedziawszy pojęcia nie mam.
Mam natomiast podejrzenia:
1) Starość
2) Zanim popsuł się wtrysk robiłem całą pompę (uszczelnianie), wymienione zostały także przewody paliwowe na wtryskach, sam wtrysk został wyregulowany. Problem pojawił się właśnie po tych naprawach. Same objawy były u mnie podobno dziwne, bo wtrysk sterujący raz działał, raz nie.
Podejrzewam więc że wraz z naprawą pompy i wymianą przewodów zmieniło się ciśnienie paliwa, co teoretycznie chyba mogło się przyczynić do wykończenia prawdopodobnie już nadgryzionego przez ząb czasu wtrysku. Jest to jednak jedynie moja teoria "spiskowa"
Prawdopodobnie nie jest ona prawdziwa, bo po odpięciu wtyczki wtrysku sterującego auto jeździło dobrze, nie licząc kopcenia. To z kolei pozwala mi myśleć, że uszkodzone została cewka (czujnik położenia iglicy wtrysku sterującego). Żeby się dowiedzieć co dokładnie się popsuło, trzeba by to rozebrać, a tego nie uczyniłem. Patrząc po zachowaniu auta (czasem pracowało dobrze, a czasem problem pojawiał się natychmiastowo) myślę, że uszkodzona mogła zostać iglica, coś się zacinało, cewka, czy choćby sam przewód czujnika mógł być uszkodzony (nie stwierdziłem tego), ale to kolejne moje teorie
Może inny z forumowiczów wie, jakie mogą być mechaniczne uszkodzenia w/w wtrysku.
PS. Wymieniłem an używany.
Tak, problem został rozwiązany całkowicie, od czasu tej naprawy samochód jeździ bez najmniejszego problemu, czyli prawie 2 miesiące. Nawet spalanie okazało się mniejsze niż do tej pory udało mi się osiągnąć, odkąd mam Audi .
Od czego mogło się zepsuć ??
Nie chcę tu głosić herezji, bo szczerze powiedziawszy pojęcia nie mam.
Mam natomiast podejrzenia:
1) Starość
2) Zanim popsuł się wtrysk robiłem całą pompę (uszczelnianie), wymienione zostały także przewody paliwowe na wtryskach, sam wtrysk został wyregulowany. Problem pojawił się właśnie po tych naprawach. Same objawy były u mnie podobno dziwne, bo wtrysk sterujący raz działał, raz nie.
Podejrzewam więc że wraz z naprawą pompy i wymianą przewodów zmieniło się ciśnienie paliwa, co teoretycznie chyba mogło się przyczynić do wykończenia prawdopodobnie już nadgryzionego przez ząb czasu wtrysku. Jest to jednak jedynie moja teoria "spiskowa"
Prawdopodobnie nie jest ona prawdziwa, bo po odpięciu wtyczki wtrysku sterującego auto jeździło dobrze, nie licząc kopcenia. To z kolei pozwala mi myśleć, że uszkodzone została cewka (czujnik położenia iglicy wtrysku sterującego). Żeby się dowiedzieć co dokładnie się popsuło, trzeba by to rozebrać, a tego nie uczyniłem. Patrząc po zachowaniu auta (czasem pracowało dobrze, a czasem problem pojawiał się natychmiastowo) myślę, że uszkodzona mogła zostać iglica, coś się zacinało, cewka, czy choćby sam przewód czujnika mógł być uszkodzony (nie stwierdziłem tego), ale to kolejne moje teorie
Może inny z forumowiczów wie, jakie mogą być mechaniczne uszkodzenia w/w wtrysku.
PS. Wymieniłem an używany.