[B4 1.9 1Z 90KM] Stukanie w silniku [film]
[B4 1.9 1Z 90KM] Stukanie w silniku [film]
Witam ponownie
Jeden mój problem został już rozwiązany i teraz mam jeszcze jedno pytanie a mianowicie dziwne metaliczne stukanie tak jak na tym filmiku:
(filmik nie mojego autorstwa"
Stukanie ma identyczny dźwięk ale dzieje się tak podczas jazdy lub na luzie gdy doda się gazu tak do 2.5tyś obrotów im więcej obrotów tym głośniejsze stukanie.
Ponownie dodam że Audi 80 było w warsztacie i zostały wymienione "Popychacze zaworu".
Jeden mój problem został już rozwiązany i teraz mam jeszcze jedno pytanie a mianowicie dziwne metaliczne stukanie tak jak na tym filmiku:
(filmik nie mojego autorstwa"
Stukanie ma identyczny dźwięk ale dzieje się tak podczas jazdy lub na luzie gdy doda się gazu tak do 2.5tyś obrotów im więcej obrotów tym głośniejsze stukanie.
Ponownie dodam że Audi 80 było w warsztacie i zostały wymienione "Popychacze zaworu".
- Ganimadeus
- Forum Audi 80
- Posty: 726
- Rejestracja: 17 lut 2012, 11:17
- Lokalizacja: Lublin
Postaram się opisać wszystko od początku.
Audi należy do mojego szwagra
Któregoś pięknego dnia w aucie zaczęły stukać te całe popychacze ale nie stukało tak bardzo głośno i nie wiedzieliśmy wtedy jeszcze że to te popychacze. Audi zrobiło trasę na lotnisko i z powrotem w sumie jakieś 440KM i na autostradzie szło 180km/h :shock: Po powrocie do domu auto sobie stało i dopiero na drugi dzień było odpalone i wtedy zaczęło tak mocno stukać jak na filmiki więc zostało zawiezione na własnych kołach do zaprzyjaźnionego mechanika który stwierdził że to stukanie to wina panewki lub wału korbowego a jeszcze wcześniej mówił że przeskoczył rozrząd ale później zmienił zdanie i ocenił że auto nadaje się na złom lub trzeba wymienić silnik. Po wizycie u mechanika auto wróciło również na własnych kołach i stało na podwórku, mechanik doradził żeby nie jeździć nim bo w każdej chwili może "stanąć na środku drogi" auto stało sobie tak przez 3 dni bez żadnego odpalania grzebania itp. Później autko pojechało na własnych kołach do warsztatu mechanicy podłączyli go pod komputer okazało się że nie trzeba będzie wymieniać silnika tylko te popychacze no to zrobili auto na drugi dzień było gotowe ale wcale nie było słychać żadnej poprawy cały czas tak stuka jak na tym filmiku który wstawiłem w 3 poście. Nie ma reguły czy silnik jest ciepły czy zimny zawsze stuka tak samo. dodam jeszcze że jest to Audi 80 B4 1.9 1Z 90KM przebieg 304tyś km rocznik 1993
Audi należy do mojego szwagra
Któregoś pięknego dnia w aucie zaczęły stukać te całe popychacze ale nie stukało tak bardzo głośno i nie wiedzieliśmy wtedy jeszcze że to te popychacze. Audi zrobiło trasę na lotnisko i z powrotem w sumie jakieś 440KM i na autostradzie szło 180km/h :shock: Po powrocie do domu auto sobie stało i dopiero na drugi dzień było odpalone i wtedy zaczęło tak mocno stukać jak na filmiki więc zostało zawiezione na własnych kołach do zaprzyjaźnionego mechanika który stwierdził że to stukanie to wina panewki lub wału korbowego a jeszcze wcześniej mówił że przeskoczył rozrząd ale później zmienił zdanie i ocenił że auto nadaje się na złom lub trzeba wymienić silnik. Po wizycie u mechanika auto wróciło również na własnych kołach i stało na podwórku, mechanik doradził żeby nie jeździć nim bo w każdej chwili może "stanąć na środku drogi" auto stało sobie tak przez 3 dni bez żadnego odpalania grzebania itp. Później autko pojechało na własnych kołach do warsztatu mechanicy podłączyli go pod komputer okazało się że nie trzeba będzie wymieniać silnika tylko te popychacze no to zrobili auto na drugi dzień było gotowe ale wcale nie było słychać żadnej poprawy cały czas tak stuka jak na tym filmiku który wstawiłem w 3 poście. Nie ma reguły czy silnik jest ciepły czy zimny zawsze stuka tak samo. dodam jeszcze że jest to Audi 80 B4 1.9 1Z 90KM przebieg 304tyś km rocznik 1993
- Ganimadeus
- Forum Audi 80
- Posty: 726
- Rejestracja: 17 lut 2012, 11:17
- Lokalizacja: Lublin
Ciekawe na jakiej zasadzie stwierdzili, że popychacze podpinając pod kompa jak to nie jest taki silnik żeby było w nim to oczujnikowane... zwłaszcza na boschu ^^ gdzie możesz sobie na dobrą sprawę sprawdzić błędy, dawkę kąt. Już po samym kącie można też niejako wystosować tezę, czy przeskoczył rozrząd czy nie o ile ów kąt był wcześniej dobry.
Mimo, że dużego pojęcia nie mam to skłaniałbym się do teorii pierwszego mechanika z panewką... Skoro wyeliminował przeskoczenie rozrządu to pewnie go sprawdził, choć lepiej to samemu sprawdzić zwłaszcza, że nie jest to trudne.
Długo z taką prędkością tą autostradą jechaliście? Jakie obroty wtedy miał?
Z jakiego rejonu jesteś, jest tu na forum kilku dobrych specjalistów od TDI, którzy by pomogli.
Mimo, że dużego pojęcia nie mam to skłaniałbym się do teorii pierwszego mechanika z panewką... Skoro wyeliminował przeskoczenie rozrządu to pewnie go sprawdził, choć lepiej to samemu sprawdzić zwłaszcza, że nie jest to trudne.
Długo z taką prędkością tą autostradą jechaliście? Jakie obroty wtedy miał?
Z jakiego rejonu jesteś, jest tu na forum kilku dobrych specjalistów od TDI, którzy by pomogli.
Nie mam zielonego pojęcia bo niestety nie było mnie przy tym.Ciekawe na jakiej zasadzie stwierdzili, że popychacze podpinając pod kompa jak to nie jest taki silnik żeby było w nim to oczujnikowane... zwłaszcza na boschu ^^ gdzie możesz sobie na dobrą sprawę sprawdzić błędy, dawkę kąt. Już po samym kącie można też niejako wystosować tezę, czy przeskoczył rozrząd czy nie o ile ów kąt był wcześniej dobry.
Dosłownie kilka minut a tak to 120km/h 130km/hDługo z taką prędkością tą autostradą jechaliście?
Na obroty nie zwróciłem uwagi i na dodatek siedziałem z tyłu.Jakie obroty wtedy miał?
Małopolska, okolice Nowego Sącza.Z jakiego rejonu jesteś
Ostatnio zmieniony 08 sie 2013, 12:55 przez log102, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ganimadeus
- Forum Audi 80
- Posty: 726
- Rejestracja: 17 lut 2012, 11:17
- Lokalizacja: Lublin
-
- Forum Audi 80
- Posty: 406
- Rejestracja: 24 mar 2012, 08:07
- Imię: Mateusz
- Model: Audi A6
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik:
- Lokalizacja: Ząbkowice Śląskie
- Kontakt:
najprawdopodobniej albo uszkodzone łożyskowanie wzdłużne wału korbowego, lyb pęknięty wał, jest jeszcze taka opcja że ktoś mógł włożyć dwumas, i to on się tłucze ale to najmniej prawdopodobne. jedź do pierwszego mechanika który Stwierdził usterkę wału, lub łożyskowania, zleć mu rozbiórkę dołu silnika i jak będziesz wiedział co jest grane wtedy będziesz wiedział czy zmieniać wał czy cały silnik, jeśli obróciło którąś z panewek głównych lub z korbowych to raczej zmiana silnika w przypadku głównejk lub kompletu korbowodów.
jeśli wał to zmieniasz wał i panewki i śmigasz ciesząc się bez awaryjnością, ważne żeby mechanik który to będzie robił dokręcał mocowania, wału, koła pasowego na wale, i korbowody koniecznie według zaleceń producenta, czyli musi posiadać klucz dynamometryczny, inaczej na dłuższą metę silnik się znów rozleci
jeśli wał to zmieniasz wał i panewki i śmigasz ciesząc się bez awaryjnością, ważne żeby mechanik który to będzie robił dokręcał mocowania, wału, koła pasowego na wale, i korbowody koniecznie według zaleceń producenta, czyli musi posiadać klucz dynamometryczny, inaczej na dłuższą metę silnik się znów rozleci
matek10912 Gdzieś w tym miejscu tylko że wewnątrz silnika.
arwam Więcej info będę miał gdzieś pod koniec następnego tygodnia, jest też prawdopodobieństwo że jakiś element w silniku uszkodził wymienione wcześniej "Popychacze zaworu" i trzeba wymienić ten element i popychacze, więcej info będę miał w następnym tygodniu, będę informował na bieżąco
arwam Więcej info będę miał gdzieś pod koniec następnego tygodnia, jest też prawdopodobieństwo że jakiś element w silniku uszkodził wymienione wcześniej "Popychacze zaworu" i trzeba wymienić ten element i popychacze, więcej info będę miał w następnym tygodniu, będę informował na bieżąco