[B4 1Z] Szarpanie przy dużej prędkości/wysokich obrotach...
[B4 1Z] Szarpanie przy dużej prędkości/wysokich obrotach...
Witam,
Pojawił się problem z moja B4. Otóż przy miejskiej jeździe (nawet przy piłowaniu pod 4000obr/min) oraz poza trasą (tak do 110km/h) nie ma żadnych problemów - pojawiają się tylko na 5-tym biegu od około 3000obr/min (czyli już tak mniej więcej 130km/h i wyżej) - auto zaczyna szarpać dokładnie tak jak by nie dostawało paliwa (odpuszczam gaz, zwalnia, jest juz ok). Dzieje się tak prawie zawsze w tych warunkach. Auto było logowane, sam robiłem, wszystko cacy, mocy nie brakuje (wcześniej bez tych problemów potrafiłem rozbujać do 180km/h), z odpalaniem żadnych problemów.
Póki co sprawdzałem węże paliwowe i wymieniłem filtr paliwa. Macie jakieś inne pomysły?
Pojawił się problem z moja B4. Otóż przy miejskiej jeździe (nawet przy piłowaniu pod 4000obr/min) oraz poza trasą (tak do 110km/h) nie ma żadnych problemów - pojawiają się tylko na 5-tym biegu od około 3000obr/min (czyli już tak mniej więcej 130km/h i wyżej) - auto zaczyna szarpać dokładnie tak jak by nie dostawało paliwa (odpuszczam gaz, zwalnia, jest juz ok). Dzieje się tak prawie zawsze w tych warunkach. Auto było logowane, sam robiłem, wszystko cacy, mocy nie brakuje (wcześniej bez tych problemów potrafiłem rozbujać do 180km/h), z odpalaniem żadnych problemów.
Póki co sprawdzałem węże paliwowe i wymieniłem filtr paliwa. Macie jakieś inne pomysły?
N75 napewno sprawny bo niedawno wymieniany pozatym sprawdzony podczas logowania i poprawnie upuszcza ciśnienie. Nastawnik był czyszczony w zeszłym roku (miałem spore problemy z odpalaniem i dopiero wyczyszczenie nastawnika dało poprawę).
Co do czujnika prędkości - to nie będzie to, dlaczego? otóż swego czasu poszarpywał mi tak w zakresie 90-120km/h ale to było delikatniejsze szarpanie (bujanie). Przeciąłem jeden z przewodów (bodajże biało-niebieski) we wtyczce do licznika i problem ustąpił.
Sprawdzę przy pomocy drugiej osoby obecność powietrza tak jak radzisz kolego levis1991.
Co do czujnika prędkości - to nie będzie to, dlaczego? otóż swego czasu poszarpywał mi tak w zakresie 90-120km/h ale to było delikatniejsze szarpanie (bujanie). Przeciąłem jeden z przewodów (bodajże biało-niebieski) we wtyczce do licznika i problem ustąpił.
Sprawdzę przy pomocy drugiej osoby obecność powietrza tak jak radzisz kolego levis1991.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Skoro po przęcięciu niebiesko białego przewodu ,czyli sygnału prędkości dla kompa ,szarpanie ustąpiło ,to była to ewidentnie wina brudnego nastawnika.Tak właśnie robi się test czy to wina nastawnika ,tyle że szybciej jest wypiąć wtyczkę w skrzyni .Czasem mimo prawidłowego wyczyszczenia nastawnika ,dalej trochę szarpie ,wtedy winowajcą jest przycinający się pierścień dawkujący w pompie ,którym porusza nastawnik.Pierścień ten musi chodzić bez najmniejszych zacięć w całym zakresie swojej pracyBubi89 pisze: otóż swego czasu poszarpywał mi tak w zakresie 90-120km/h ale to było delikatniejsze szarpanie (bujanie). Przeciąłem jeden z przewodów (bodajże biało-niebieski) we wtyczce do licznika i problem ustąpił.
Nie ma takiej możliwości, żeby nastawik był źle wyczyszczony z tego tytułu, że fakt - było w nim sporo opiłków ale wyczyściłem solidnie przy pomocy ropy i sprężarki i gdy składałem wszystko było idealnie suche i czyste... Koledzy weźcie pod uwagę fakt, że szarpanie te o którym piszę to szarpanie takie gdy bym odcinał paliwo (przekrecał stacyjką kilka razy na sekunde) a nie takie tyle delikatne bujanie czy tracenie mocy jak to miało miejsce przed przecięciem odpowiedniego przewodu (czujnika prędkości).MUNIOR pisze:Skoro po przęcięciu niebiesko białego przewodu ,czyli sygnału prędkości dla kompa ,szarpanie ustąpiło ,to była to ewidentnie wina brudnego nastawnika.Tak właśnie robi się test czy to wina nastawnika ,tyle że szybciej jest wypiąć wtyczkę w skrzyni .Czasem mimo prawidłowego wyczyszczenia nastawnika ,dalej trochę szarpie ,wtedy winowajcą jest przycinający się pierścień dawkujący w pompie ,którym porusza nastawnik.Pierścień ten musi chodzić bez najmniejszych zacięć w całym zakresie swojej pracyBubi89 pisze: otóż swego czasu poszarpywał mi tak w zakresie 90-120km/h ale to było delikatniejsze szarpanie (bujanie). Przeciąłem jeden z przewodów (bodajże biało-niebieski) we wtyczce do licznika i problem ustąpił.
Czy jest jakiś "domowy" sposób, aby zdiagnozować ten wtryskiwacz sterujący? Nie dysponuje niestety drugim na podmiankę...MUNIOR pisze:Na 99%Wtrysk sterujący,miałem dokładnie tak samoBubi89 pisze:Koledzy weźcie pod uwagę fakt, że szarpanie te o którym piszę to szarpanie takie gdy bym odcinał paliwo (przekrecał stacyjką kilka razy na sekunde)
wybaczcie ze odnawiam stary temat ale mam dokladnie ten sam objaw, a bez sensu jest zakladac nowy temat skoro juz jest
do 120km/h nic sie nie dzieje... jak jade 130 i w gore to przerywa sporadycznie, walsnie mierzyłem wtrysk sterujacy ... 92ohm, z tego co wyczytałem to jest jest OK, nastawnik czyszczony, jeszcze sprawdze czujnik polozenia wału, wsjo co moge we wlasnym zakresie
ktos moze rozwiazal ten problem u siebie?
do 120km/h nic sie nie dzieje... jak jade 130 i w gore to przerywa sporadycznie, walsnie mierzyłem wtrysk sterujacy ... 92ohm, z tego co wyczytałem to jest jest OK, nastawnik czyszczony, jeszcze sprawdze czujnik polozenia wału, wsjo co moge we wlasnym zakresie
ktos moze rozwiazal ten problem u siebie?
przy sprawdzaniu czujnika polozenia wału obejrzyj dokłądnie cały kabel. Ja czujnik mialem ok, ale malutkie przetarcie na kablu wystarczylo. Raz na jakis czas - glownie rpzy wysokich predkosciach robilo sie zwarcie i szarpalo...
Wtrysk sterujący sprawdz tak jak pisali koledzy, sprawdzenie opornosci to tylko polowa...
Wtrysk sterujący sprawdz tak jak pisali koledzy, sprawdzenie opornosci to tylko polowa...